To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum SHOC.PL

VT 1100 - LAGI...olej itp...

shad'OS - 2019-06-12, 12:36
Temat postu: LAGI...olej itp...
Panowie,a może i PANIE...
Moje pytanie jest następujące.Czy po wymianie oleju + panewki,uszczelniacze po przejechaniu jakiś 200,może 300 km olej może być koloru prawie smoły?Dałem lagi z olejem(valvoline) uszczelniaczami i panewkami fachowcowi,bo nie chciało mi się babrać.Po wymianie ciekło z uszczelniacza jak przedtem,nawet bardziej.Postanowiłem rozebrać to sam i wylewając olej mało mi oczy nie wypadły gdy ujrzałem tą maź... :omg:

Jeszcze jedno.Czy ewentualnie wymienię olej w drugiej ladze bez zdejmowania z uchwytów jeśli po odkręceniu dolnej śrubki okaże się,że w drugiej też jest taka smoła.

TX...

waludi - 2019-06-12, 13:22

Sam byłem zdziwiony jak szybko w moich lagach olej zmienił kolor.
Tak się właśnie złożyło że w niedługim czasie po wymianie też musiałem rozbierać po raz kolejny

shad'OS - 2019-06-12, 13:30

Czyli tak jest z olejem?OK,dzięki...
Todek - 2019-06-12, 14:21

shad'OS napisał/a:
Po wymianie ciekło z uszczelniacza jak przedtem,nawet bardziej.

Ale to nie jest OK. :-(
A poza tym, moim zdaniem, to żeby to zrobić dobrze to nie wystarczy wypuścić olej przez jakąś tam śrubkę i zalać nowy, tylko przed zalaniem nowego oleju należy dokładnie wypłukać lagi wewnątrz, np. naftą.
Takie jest moje zdanie. I w swoich motocyklach zawsze tak robię.

shad'OS - 2019-06-12, 15:26

Ale co nie jest OK?Że ciekło czy,że po niecałych 300 kilosach olej jest czarny?Domyślam się,że w swoich motocyklach tak robisz.Ja gdybym robił to sam pewnie też tak bym zrobił.Ale dałem to mechanikowi od motocykli.Dodam,że uszczelniacz ciekł bo jakieś paprochy w nim były.To samo było we wnętrzu.Jakby zmielony ręcznik.Już wszystko wyczyszczone i poskładane i zaraz będzie w motongu.Kolejny raz się po prostu potwierdziło,że jak sobie sam nie zrobisz to nie pojedziesz...
Todek - 2019-06-12, 15:50

shad'OS napisał/a:
Ale co nie jest OK?

Cytat:
shad'OS napisał/a:
Po wymianie ciekło z uszczelniacza jak przedtem,nawet bardziej.


Ale to nie jest OK. :-(

waludi - 2019-06-12, 21:50

Żeby było śmieszniej to laga była cała rozebrana i wymyta, wychodzi na to że olej ma tam ciężką robotę do wykonania
shad'OS - 2019-06-13, 07:14

Nie wiem...Wczoraj dzwoniłem do mechanika to powiedział,że to normalka.Na pytanie skąd te paprochy nie potrafił odpowiedzieć.Na razie wszystko Ok.Po mojej robocie lagi suche jak srom starej prostytutki... :mrgreen: Dziś jeszcze przez wentyle sprawdzę poziom oleju i jego barwę w drugiej.Ciekawe czy też będzie taki czarny.
tygrys - 2019-06-13, 07:30

może uszczelniacz zaczął się rozpuszczać :-P
shad'OS - 2019-06-13, 07:53

Może...;-))))
zemnebedeusz - 2019-06-13, 11:08

Może naprawa polegała na umyciu lag i wypisaniu rachunku :chytrusek:
shad'OS - 2019-10-26, 09:08

To jakieś jaja...Uszczelniacze zrobiłem przed szadowiskiem.Przejechały cały sezon,a w tamtym tygodniu wyprowadzam moto na tlen by go przewieźć (dobra dobra...siebie) wracam a tam leje się z lagi.Ta sama laga z lewej strony.Może to od stania na stopce :?:
Alabaster - 2019-10-26, 19:28

może masz jakiś zadzior na ladze i szarpie uszczelkę ?
shad'OS - 2019-10-26, 19:47

Zobaczę.Dziś trochę pojeździłem i moto już zostało postawione w pionie gotowe do działań,które zaplanowałem.Pierwsze zdejmę lagi.To dziwne,że cały sezon nie było problemu,ale na pewno się temu przyjrzę po demontażu.Aby do wiosny... :ride:
Hydrant - 2019-12-28, 04:51

Temat pewnie już nie aktualny, ale dodam swoje trzy grosze. Bardzo często nowy simmering jest uszkadzany podczas wsuwania na lage. Ostra krawędź rury uszkadza wargę uszczelniającą. Ja zazwyczaj owijam krawędź rury folią stretch i po niej wsuwam uszczelniacz.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group