To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum SHOC.PL

VT 600 - Akcja REANIMACJA VT 600 1994

Walther77 - 2019-06-01, 07:44
Temat postu: Cd..
Fajnie, że ktoś docenia mój trud ale także i pasję. Dziękuję. Czekajcie na dalszy rozwój sytuacji🖐
Walther77 - 2019-06-01, 22:06
Temat postu: Podnóżki
i jedziemy dalej z rozbiórką, tym razem sety i podnóżki akcesoryjne lekko zmasakrowane












Walther77 - 2019-06-01, 22:11
Temat postu: kółka
... 25 letnie koła w ładnym stanie do czyszczenia oraz wymiany łożysk i będą służyć dalej:




















Walther77 - 2019-06-01, 22:15
Temat postu: sesja mieszana
wszystkiego po trochu, szlifowanie błotnika, upaćkana zębatka... założona była odwrotnie :omg:










Walther77 - 2019-06-01, 22:26
Temat postu: Historii łyk...
Z patentów jakie poczynili poprzedni właściciele a raczej pseudo mechanicy to np. odwrotnie założona zębatka, która ścierała się tylko na jednej stronie i łańcuch DID525VX fabrycznie 120 ogniw a założony 118 ogniw :omg:
Był rachunek od mechanika z lutego 2018 za 700 zł z wymiana i regulacją wszystkiego a po sprawdzeniu okazało się, że:

- filtr paliwa ma ok 100 lat czego dowodem jest złamany imbus przy próbie odkręcenia kanapy pod którą się znajdował



- gaźniki czyste tylko powierzchownie a w wannie ultradźwiękowej syf leciał godzinami
- zawory poza normą, za ciasne dolotowe, za luźne wydechowe
- olej czarny jak smoła
- świece mokre i bordowe

także ten, tego serwis Panie 700 zł jak darmo... rewelacji ciąg dalszy nastąpi :thx:

krzynol - 2019-06-01, 22:39

gruby projekt, powodzenia
zemnebedeusz - 2019-06-02, 05:56

Mechanik jak lekarz: trafisz dobrze- pacjent będzie żył, trafisz źle albo nie daj Boże na cwaniaka- operacja się uda ale pacjent nie przeżyje. Oczywiście nie wpływa to na zmniejszenie rachunku za usługę. Mojej Hance poprzedni właściciel zafundował takiego konowała. Dobrze, że Maruda znalazł czas (a trochę to trwało, bo i odkręcenie każdego elementu ukazywało nowe "niespodzianki" po poprzednim mechaniku) i chęci żeby się nią zająć, bo inaczej to chyba tylko złomowisko. Cytując klasyka- Panie, Niemiec płakał jak sprzedawał..." Na szczęście, dzięki Marudzie, teraz moja Hanka śmiga aż miło. Poniżej jedna z "niespodzianek"...
/url]

Maxx72 - 2019-06-02, 16:20

zemnebedeusz, niezła kiszka :shock:
Hydrant - 2019-06-02, 17:50
Temat postu: Re: Historii łyk...
[quote="Walther77"]Z patentów jakie poczynili poprzedni właściciele a raczej pseudo mechanicy to np. odwrotnie założona zębatka, która ścierała się tylko na jednej stronie i łańcuch DID525VX fabrycznie 120 ogniw a założony 118 ogniw :omg

Co do krótszego łancucha to może tylna zębatka była założona mniejsza od nominalnej. To w takim przypadku tak musi być.

Walther77 - 2019-06-02, 18:29
Temat postu: Napęd ....
Hydrant , zębatki 16/44 więc standard. Łańcuch zakuty bez zapinki. Tylko dlaczego o dwa ogniwa mniej? Tajemnica mechanika magika. A poniżej kwiatek w postaci zmasakrowanego wkrętami błotnika . Sakwy były w ten sposób mocowane a powinny leżeć na nim swobodnie. Gość żałował też 200 zł na stelaże i sakwy przez lata wytarły wahacz, ramę , boczki i kierunki do białego plastiku... Także nie ma co się sugerować zdjęciami przed zakupem... Oględziny i to wnikliwe... Zapewnienia sprzedawcy też nie są złamanego grosza warte w tym kraju...


Walther77 - 2019-06-02, 18:33
Temat postu: Silikon i Pamela
zemnebedeusz napisał/a:
Mechanik jak lekarz: trafisz dobrze- pacjent będzie żył, trafisz źle albo nie daj Boże na cwaniaka- operacja się uda ale pacjent nie przeżyje. Oczywiście nie wpływa to na zmniejszenie rachunku za usługę. Mojej Hance poprzedni właściciel zafundował takiego konowała. Dobrze, że Maruda znalazł czas (a trochę to trwało, bo i odkręcenie każdego elementu ukazywało nowe "niespodzianki" po poprzednim mechaniku) i chęci żeby się nią zająć, bo inaczej to chyba tylko złomowisko. Cytując klasyka- Panie, Niemiec płakał jak sprzedawał..." Na szczęście, dzięki Marudzie, teraz moja Hanka śmiga aż miło. Poniżej jedna z "niespodzianek"...
Obrazek/url]


Jakbym tego skurwe.... złapał to bym mu te łapy upier..lił do łokci... SILIKON TAK ALE U PAMELI!!!

Walther77 - 2019-06-02, 18:41
Temat postu: polerka...
... dużo brzydkich zdjęć było bo Panowie poprzednicy zaniedbali cienia więc zaczynamy to wszystko naprawiać , polerować...
















Walther77 - 2019-06-02, 18:48
Temat postu: odnowa biologiczna gaźników... SKŁADANIE DO "KUPY"
gaźniki przed czyszczeniem:



i po myjce ultradźwiękowej



... i porównanie przed renowacją





i podczas składania już po malowaniu i czyszczeniu



jest efekt ? :-)

Walther77 - 2019-06-02, 19:18
Temat postu: jedziemy dalej do celu...
kolejne etapy składania w wielkim skrócie, bo mało czasu na robienie zdjęć przykręcania każdej śrubki kluczami dynamometrycznymi. I tak przy okazji moja rada, stare śruby dokręcajcie z wyczuciem bo może się okazać , że ustawiony na kluczu fabryczny moment już jest dla nich za duży i najlepiej taką śrubę wymienić...









i mały błąd w składaniu instalacji, która powinna iść w środku ramy. Oczywiście poprawiłem to potem hehe











w miejscach newralgicznych, gdzie rama była wycierana przez osprzęt nakleiłem taśmę ochronną. Nie wygląda to ładnie ale zabezpieczy ramę przed przetarciami i korozją. Przeżyje kolejne 25 lat :-)


MARQ - 2019-06-03, 10:10

żadnego foto nie widzę...


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group