To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum SHOC.PL

VT 125/250 - Moja czarna pszczoła

alarec - 2015-03-16, 11:23
Temat postu: Moja czarna pszczoła
Witam wszystkich,

Ogólnie:
No i stało się - zostałem szczęśliwym posiadaczem Hondy Shadow VT125c.
Moto czarne, z pierwszego rocznika produkcji: 1999 i jak na 15 lat wygląda rewelacyjnie.
Przebieg niecałych 20tys. km. Pojazd przez ostatnie kilka lat stał w garażu - poprzedni pierwszy nabywca Hondy widocznie nie miał zapału już korzystać z niego tak często jak za młodu (starszy Pan emeryt).

Wybór:
Wybór pojemności wybrany z uwagi na niedawno ustanowionymi przepisami dot. motocykli o pojemności 125cc. Na razie mi w zupełności starczy, a potem... kto wie... :)
Patrząc na rynek obecnych cen tych jednośladów kupiłem za nie małą, ale okazyjną cenę.

Pochodzenie i ogólny stan:
Motocykl jest sprowadzony z zagranicy, gdzieniegdzie są nie głębokie ryski i ślady użytkowania co jest całkiem normalnym zjawiskiem biorąc pod uwagę wiek maszyny.

Przegląd:
Na pierwszy strzał oczywiście filtr powietrza, filtr oleju, olej Motul'a, płyn chłodniczy, płyn hamulcowy, czyszczenie i smarowanie łańcucha, nowy aku, więc doprowadzenie do stanu używalności.

Dodatkowe wyposażenie:
Obecnie shadow jest goły, prócz oryginalnej hondowskiej szyby/owiewki na którą posiadam dokumentacje, naklejkę i atest :D

Plany: (o których będę pisał dalej w temacie jak będzie się coś zmieniało):
- (√) rejestracja motocykla i wszelka inna papirologia
- (√) manetki (z akcentami chromu)
- (√) chromowanie klamek sprzęgła i hamulca (wymiana)
- chromowanie podnóżków kierowcy (wraz z uchwytami/blachami)
- (√) chromowana ramka tablicy
- (√) krawat
- (√) sakwy
- piórnik
- silvertail :) (jak uda się tanio ustrzelić)
- lightbar'y (ale nie wiem czy uda mi się je założyć pod szybę którą mam)
- (√) chromowane listwy rantowe
- sisibar
- gmole + spacerówki
- (√) polerka owiewki (ma jedną głębszą rysę)
- (√) polerka i zabezpieczenie lakieru

Powoli zamierzam sobie doposażać sobie z czasem wszystko.

No to teraz na zachętę 2 zdjęcia:



PS. Ciężko mi chodzi przełącznik kierunkowskazów.
Rozbierał ktoś z was lewą manetkę?
A jakby ktoś miał książkę Haynes'a to mogę prosić o skan strony z rozbieraniem przełącznika? - jeśli takie coś jest w ogóle w tej książce.

MARQ - 2015-03-16, 11:32
Temat postu: Re: Moja czarna perła
alarec napisał/a:


Pojazd przez ostatnie kilka lat stał w garażu - poprzedni pierwszy nabywca Hondy widocznie nie miał zapału już korzystać z niego tak często jak za młodu (starszy Pan emeryt).



poznałeś tego dziadka, oglądałeś jego foty z lat młodości i jego wypraw tym sprzętem?
czy to handlarz Ci opowiadał historię motocykla ;)

sorry za niedowierzanie,
ale teraz każdej 125'tki poprzedni właściciel płakał jak oddawał i do kościoła tylko śmigał.
takie życie...

widzę, że chcesz bardzo mocno zainwestować w ten motocykl.
można powiedzieć: niewspółmiernie mocno do możliwych do osiągnięcia celów ;)
myślę o tym, że chcesz włożyć tzw. ok. drugie tyle.
chyba, że sky is the limit - i finanse tu nie grają żadnej roli.

moim skromnym zdaniem powinieneś pojeździć na tym golasie bez inwestycji w wygląd a tylko w mechanikę i bezpieczeństwo (w tym ubranie, co nie jest najtańsze)
a jak już złapiesz bakcyla (i nie obetrzesz mocno 125'tki) to wymienisz bez dopłaty jesienią Hanulkę na większą Hannę i tam nawet sobie już siodło wychromujesz jak zechcesz ;)

A w cenie silvertail'i zrobisz prawko A ;)

alarec - 2015-03-16, 12:06

Ubiór już mam od października - kurtka, spodnie, buty (skóra). Kask nolan'a N71.
Na chwile obecną kat.A nie wchodzi w gre, żona niet ;-)
Moto kupowany j.w, od właściciela, ale nie płakał :-P .

Nie wiem czy to aż tak dużo inwestycji, jak słusznie zauważyłeś marq silvertail jest z tego wszystkiego najdroższy, dlatego napisałem wyżej że jego zakup jest zależny od cen.
Resztę da się przełknąć - widząc dzisiejsze ceny tych motocykli to nie da się na nim stracić.

Dużą zaletą małego moto jest spalanie. Wadą niestety dźwięk, reszta w moim odczuciu to same plusy.

btw. silvertaile ostatnio za 1100zł nowe da się kupić. A często też na niemieckim ebay'y wystawiają na licytacje, więc myślę optymistycznie :->

Anonymous - 2015-03-16, 12:57

no pogratulować

odnośnie przełącznika kierunków sprawa banalna od spodu 2 śrubki odkręcasz ,rozbierasz , pryskasz wd niech ścieka ,szmatką przecierasz i na koniec smar najlepiej grafitowy i hula dalej tylko lżej

LwG :-D

PS. Skocz do powitalni jak tam jeszcze nie byłeś

a tu masz podgląd jak to zrobić :https://www.youtube.com/watch?v=8ePDdqlofuA

Duszeek - 2015-03-16, 13:00

Z własnego doświadczenia ... wstrzymaj się z inwestycjami.
Pośmigaj ten sezon - jak będziesz zadowolony, to kupować możesz dodatki.
Jak jednak stwierdzisz, że 125 to mało pod manetką jednak - lepiej te pieniądze wydać na kat. A.

Dżej dżej - 2015-03-16, 13:14

Dołączam się do powyższych opinii. Nie inwestuj za wiele w tego sprzęta, bo bardzo prawdopodobne, że za rok czy dwa będziesz zmieniał na coś większego a zainwestowanych pieniędzy nigdy nie odzyskasz. Pojeździj sezon. Jeśli uznasz, że nie trzeba Ci nic mocniejszego (w co wątpię :mrgreen: ), wtedy doinwestujesz w moto.
MARQ - 2015-03-16, 13:30

sprawdź koniecznie cały napęd (zębatki i łańcuch), hamulce oraz opony - to może być jeden z takich kosztów na już... skoro stał długo. rocznik to jedno a kondycja gumy to drugie... poszukaj, poczytaj, poradź się, zdecyduj.

Żona to trudna sprawa... spróbuj ją przewieźć... może zmieni nieco zdanie.
Potem zostanie tłumaczenie, że prawko to tylko dla własnego bezpieczeństwa, umiejętności i praktyki ;)
a potem wymiana moto na większą moc, żeby zapas był przy manewrach na drodze i szatan gotowy.

A teoretycznie, jak podmienisz 125 na 750cm, to może się "nie skapnie" jak często nie będzie zaglądała :twisted:

Matrix - 2015-03-16, 13:47

:mrgreen: Gratulacje :mrgreen:
garnett - 2015-03-16, 15:06

alarec napisał/a:

Dużą zaletą małego moto jest spalanie. Wadą niestety dźwięk, reszta w moim odczuciu to same plusy.


To nie zawsze tak działa. 125 musi napędzić masę niewiele mniejszą od większego motocykla więc pracuje pod większym obciążeniem. Moja 500 pali w cyklu mieszanym ok 4L/100km, w trasie potrafi mniej :), śmiem twierdzić że Twoja 125 spali tyle samo jak nie więcej ( wcześniej miałem 50cm^3 dwusuw i jak policzyłem spalanie razem z olejem to palił więcej niż 500)

MARQ napisał/a:

Żona to trudna sprawa... spróbuj ją przewieźć... może zmieni nieco zdanie.
Potem zostanie tłumaczenie, że prawko to tylko dla własnego bezpieczeństwa,


Przerobiłem to, ale jeszcze przed wprowadzeniem pozwolenia na 125. Powiedziałem że jazda na skuterze z małymi kołami po naszych dziurawych drogach jest niebezpieczna i muszę mieć coś co będzie miało większe koła.

Trom - 2015-03-16, 17:24

Alarec ,śmiało wyposażaj swoją Hanię. Uważam że nie tylko liczy się to co pod manetką ,ale też spojrzenia ludzi jak sobie wolno i dystojnie jedziesz przez miasto ;-) . A i w trasie daje sobie radę , manewry muszą być oczywiście przemyślane.[/b]
Anonymous - 2015-03-16, 17:55

trom napisał/a:
Alarec ,śmiało wyposażaj swoją Hanię. Uważam że nie tylko liczy się to co pod manetką ,ale też spojrzenia ludzi jak sobie wolno i dystojnie jedziesz przez miasto ;-) . A i w trasie daje sobie radę , manewry muszą być oczywiście przemyślane.[/b]


właśnie popieram przedmówce :toast: LwG
mała hania śliczna jest :mrgreen:

Alabaster - 2015-03-16, 18:03

Nie zrozumcie mnie źle,
ale pakowanie na maksa gratów w 125 to super prezent dla kolejnego właściciela.
Jak już je maksymalnie wyposażycie i będziecie się przesiadać na większe maszyny nie zapomnijcie wrzucić linka do ogłoszenia na forum :-)
Za rok/dwa chętnie nabedę wypasioną 125 dla młodej ;-)

Czyli - pojeździjcie, zobaczcie czy Wam nagle nie zaświta kurs prawka "A" i wymianka moto na większe.
Jak nie i stwierdzicie że 125 to jest to - wtedy sobie je doposażajcie krok po kroku.

Trom - 2015-03-16, 18:09

:mrgreen: ,w razie draki moja zostaje w rodzinie ,także doposażenie się nie zmarnuje :-D
lupo4801 - 2015-03-16, 18:45

Kolega chyba jest z foum samochodowego i lubi modzić😄 a mody mają to do siebie że wciągają.
Co do przełącznika to mój nie zawsze stykał i po rozebraniu i przesmarowaniu wazeliną techniczną ok.
Żony jak to żony, moja na początku po co ci motor ale wkońcu zgoda na kupno, po małej namowie aby spróbowała kawałek się przejechać, nigdy nie siedziała nawet, fascynacja.
I trzeba kupić drugi, co do stanu i handlarzy to ja kupiłem w Gostyniu Bigbikes i to co przemili handlarze powiedzieli pokrywa sie ze stanem faktycznym, przebieg udokumentowany, stam igła w oryg. malowaniu, też mam czarną perełke.
http://chomikuj.pl/krzych4801/Honda+Shadow

Anonymous - 2015-03-16, 19:41

cieszmy się tym co mamy

pozdrawiam



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group