To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum SHOC.PL

Opony - łatanie gumy

potfur - 2008-09-30, 23:21
Temat postu: łatanie gumy
Tak się ostatnio zastanawiam - czy wozicie ze sobą coś do awaryjnego łatania opony ? Co polecacie ? Ostatnio kilka razy trafiła mi się solowa 100km trasa - niedziela, późny wieczór... wolałbym nie polegać na assistance ;-)
opel3366 - 2008-09-30, 23:50

zapasowe koło w sprayu (mam zawsze przy sobie) - ale nie wiem czy i jak to działa - i nie chce wiedzieć :)
renegade - 2008-10-01, 10:51

Ktoś miał takie kołki do bezdętkówek ( chyba Sztywny) i w tamtym roku na Nowym Świecie Cezar złapał kapcia w Kawie to męczyliśmy się z godzinę żeby coś nim zdziałać a i tak nam nie wyszło. :koso:
Mateusz - 2008-10-01, 11:14

renegade26 napisał/a:
Ktoś miał takie kołki do bezdętkówek ( chyba Sztywny) i w tamtym roku na Nowym Świecie Cezar złapał kapcia w Kawie to męczyliśmy się z godzinę żeby coś nim zdziałać a i tak nam nie wyszło. :koso:


Bo to chyba parę lat miało. Nowe dają rade bezproblemowo :-)

maly_tomi - 2008-10-01, 11:40

renegade26 napisał/a:
Ktoś miał takie kołki do bezdętkówek ( chyba Sztywny) i w tamtym roku na Nowym Świecie Cezar złapał kapcia w Kawie to męczyliśmy się z godzinę żeby coś nim zdziałać a i tak nam nie wyszło. :koso:




Chodzi o to, ze to kolo było badziewne tzn. aluminiowa felga wiec powinna być bezdętkowa, a jakiś osioł wsadził tam dętkę bo opona była dziurawa jak sito, zresztą ta dętka w środku tez już miała kilka łat.

Roadrunner - 2008-10-01, 11:43

Ja wożę "koło zapasowe w sprayu" Motula, ale jeszcze nie miałem nieprzyjemności tego sprawdzać w boju ;-)
Cezar - 2008-10-01, 12:10

tak, kołki były chyba Globiego, wszystkie się rwały przy próbie łatania, później wstrzyknęliśmy, a raczej próbowaliśmy wstrzyknąć koło w spraju i nie poszło nam za dobrze, ten spray też już miał swoje lata :) Kupiliśmy nowy i ten zadziałał, trzeba pamiętać żeby przed użyciem spuścić tyle powietrza ile się da, jazda na tym do domu wcale nie była rewelacyjna :) ale za to niezapomniana.
Mateusz - 2008-10-01, 12:16

Cezar napisał/a:
tak, kołki były chyba Globiego, wszystkie się rwały przy próbie łatania, później wstrzyknęliśmy, a raczej próbowaliśmy wstrzyknąć koło w spraju i nie poszło nam za dobrze, ten spray też już miał swoje lata :) Kupiliśmy nowy i ten zadziałał, trzeba pamiętać żeby przed użyciem spuścić tyle powietrza ile się da, jazda na tym do domu wcale nie była rewelacyjna :) ale za to niezapomniana.


Trochę inaczej to wygląda, jak się bezdętkowe sprajem nabije. Mozna w miare normalnie jechać, masz kółko napompowane.... do dętek sie nie nadaje za bardzo ... ale kto by pomyślał, że tam dętka była

Kaczan - 2008-10-01, 14:18

Jakiś czas temu kupiłem na bajzlu zestaw do naprawy OPON BEZDĘTKOWYCH.Specjalne sznureczki do wciśnięcia za pomocą specjalnego szydła,do tego trzy naboje ze spężonym powietrzem i końcówka do pompowania.W drodze do Tardy,w Płońsku, złapałem flaka.Naprawa pięciu minut nie trwała,dla mnie rewelacja,polecam.
cotec - 2008-10-01, 14:23

Tez spray... ale chyba czas by go bylo na nowszy model wymienic bo jakos marnie chlupalo jak ostnio wstrzasalem :mrgreen:
Sasin - 2008-10-01, 15:58

Kaczan napisał/a:
Jakiś czas temu kupiłem na bajzlu zestaw do naprawy OPON BEZDĘTKOWYCH.Specjalne sznureczki do wciśnięcia za pomocą specjalnego szydła,do tego trzy naboje ze spężonym powietrzem i końcówka do pompowania.W drodze do Tardy,w Płońsku, złapałem flaka.Naprawa pięciu minut nie trwała,dla mnie rewelacja,polecam.


To jest dobre rozwiązanie, parę razy uratowało to kilka osób, można to nabyć chociażby w Larssonie

markiz70 - 2008-10-01, 17:52

od czasu jazdy weteranem wożę spray do kół.Raz się przydał-dojechałem na zlot.Teraz przy oponach bezdętkowych myślę o zestawie naprawczym,tj.kołki,naboje itd
Anonymous - 2008-10-01, 20:44

Ja woze spray, ale nie chce wiedziec czy i jak dziala...;)
Globi - 2008-10-01, 21:08

Kaczan napisał/a:
Jakiś czas temu kupiłem na bajzlu zestaw do naprawy OPON BEZDĘTKOWYCH.Specjalne sznureczki do wciśnięcia za pomocą specjalnego szydła,do tego trzy naboje ze sprężonym powietrzem i końcówka do pompowania.
Właśnie cos takiego miałem, ale "sprzęt" był niestety przeterminowany i kołki się rwały przy próbie wciągnięcia w otwór.

Nauczka na przyszłość - sprawdzić datę przydatności do użycia.

Przeterminowany spray do opon też nie działa (przetestowane na Cezarze ;-) )

Blues - 2008-10-01, 21:24

Też mam spray, ale jest kłopot z nimi kłopot, bo:



1. Jechać można max. 15 km/h - tak napisane jest w instrukcji, więc w sumie to żadna jazda, ale na pewno milion razy lepiej niż pchanie.



2. Przebitą oponę, do której wcisnęliśmy spray należy wymienić na nową, więc koszty złapania kapcia są bardzo duże.



pozdr.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group