VTX - vtx 1300 czy shadow 1100. dylemat
dat - 2014-06-17, 14:43 Temat postu: vtx 1300 czy shadow 1100. dylemat witamja w temacie mam dylemat
na ta chwilejezdze na deaunille 650 ale chce zmienic na........
wlasnie i tu sie zaczyna problem
vtx 1300 czy shadow 1100?
pomocy!
moze ktos nial oba i obiektywnie potrafi je ocenic
z gory dzieki za odpowiedzi
lwg
Gabriel - 2014-06-17, 15:37
Ja bym brał VTXa 1300 lub 1800
hrataj - 2014-06-17, 16:07
Przejedz się na jednym i drugim i będzie wszystko jasne, VTX jest dużo bardziej wymagający
Dempsey - 2014-06-17, 18:07
hrataj napisał/a: | VTX jest dużo bardziej wymagający |
Ale jaka radocha z jazdy
Jeśli już pojeździłeś to bierz VTX, a czy 1300, czy 1800, wsiądź i sam zdecyduj
Max - 2014-06-17, 18:40
Ja bym brał albo Shadow 1100, albo VTX ale tylko 1800!
Todek - 2014-06-17, 18:43
Powiem tak, to zależy jak masz zamiar jeździć. Chodzi mi o to, że jak w większości będziesz jeździł po mieście i na jakichś krótkich traskach wokół komina, to ja bym brał VT1100. A jeżeli jakieś dłuższe trasy, turystycznie w dwie osoby, to VTX 1300 lub 1800. Miałem VT 1100, a teraz mam VTX 1800 i wiem co mówię.
Dempsey - 2014-06-17, 18:46
Todek napisał/a: | Miałem VT 1100, a teraz mam VTX 1800 i wiem co mówię. |
Todziu
Todek - 2014-06-17, 18:47
Cytat: | Todziu |
Poczekaj do czwartku.
suru - 2014-06-17, 21:30
Dempsey już masz !!!!!!!
Gratulacje !
dat - 2014-06-17, 21:57
hrataj napisał/a: | .... VTX jest dużo bardziej wymagający |
mozesz mnie oswiecic
hrataj - 2014-06-17, 22:32
dat napisał/a: | hrataj napisał/a: | .... VTX jest dużo bardziej wymagający |
mozesz mnie oswiecic | o wiele trudniej to kochane bydle prowadzić w zakręty juz z taka łatwością nie wejdziesz a hamowanie to tragedia a poza tym kocham na nim jeździć ;)
dat - 2014-06-17, 23:01
tego sie wlasnie najbardziej obawiam.
moja nt659v prowadzi sie bardzo latwo
slyszalem o tym ze vtx1300 "wali sie w zakretach"
jak to z tym jest?
Japa - 2014-06-17, 23:09
pewnie kazde ciezkie moto sie "wali w zakretach", konstrukcja, waga motocykla sprawia to ze nie jezdzi sie jak na crossie 125cm3 :)
chyba dlatego jest nieco trudniej
chociaz nie wiem jak vtx ale nomad hamuje lepiej jak moja byla vt600 (zasluga dwoch tarcz z przodu pewnie)
Dempsey - 2014-06-17, 23:22
hrataj napisał/a: | w zakręty juz z taka łatwością nie wejdziesz a hamowanie to tragedia a poza tym kocham na nim jeździć ;) |
Być może tak jest w przypadku 1300.
Ja po przesiadce z VT 1100 C3 aero widzę same plusy. A wchodzenie w zakręty to po prostu bajka
Dziki HTL - 2014-06-18, 06:51
też jeździłem na VT1100 C z 86 roku i teraz jeżdżę na VTX1800C. Nie ma porównania i nie wierz w mity walenia się w zakrętach. VTX jedzie jak po sznurku - wystarczy ruszyć. Ten motocykl ma nisko środek ciężkości. Z każdym motocyklem jest tak że jak przekroczysz dany kąt to leży. Jeśli nastawiasz się na szuranie kolanem po ziemi to fakt, nie pojeździsz :)
Polecam i VT i VTXa
|
|
|