arex2006 - 2020-05-17, 08:14 Przepraszam za brak odzewu, po wymianie aku i poprawieniu fajki zrobiłem jakieś 400 km moim Ascotem. Ani razu nie miałem problemu z rozruchem ani na zimno, ani na ciepło. Sprawdzam napięcie przed każdą przejażdżką, zawsze jest ok 12,8V przed rozruchem. Elektrolitu nie ubywa, prądu nie brakuje więc postanowiłem na siłę nie szukać problemów. Dziękuję wszystkim za pomoc i pozdrawiam Marecki - 2020-05-17, 09:20 Wiec całkiem prawdopodobne, że miałeś wadliwy accu arex2006 - 2020-05-17, 19:54 a jednak klątwa nie odpuszcza. Dzisiaj wsiadłem, przekręciłem kluczyk a tu ciiiiszaaaaaaaaaa. Od czwartku nowy aku spadł do 1,5V. Właśnie próbuje go ładować przez żarówkę w szeregu z prostownikiem. W czwartek pierwszy raz zostawiłem stacyjkę na blokadzie kierownicy. Niby nie ma zwarcia w tej pozycji ale coś czuję że to stacyjka mi bruździ Marecki - 2020-05-17, 21:58 Zauważ, że są dwie pozycje z blokada - z i bez włączonych postojówek. Warto o tym pamiętać 
A tak na poważnie zrób pomiar napięcia przy pracującym moto tak jak wcześniej pisałem czyli pomiędzy przewodem czerwonym a czarnym idącym do regulatora. arex2006 - 2020-05-18, 06:49 Z tą blokadą masz rację  Sprawdzę te napięcie jak uda się zreanimować akumulator
Stormwind - 2021-05-06, 12:53 Panowie, odgrzeję nieco temat sprzed roku. Proste pytanie: jakie macie ładowanie na wolnych obrotach? Mam na myśli te książkowe około 1100 obrotów. Pytam, bo mam podejrzenie, że mi nie ładuje na wolnych i zastanawiam się, czy ten typ tak ma czy tylko mój. Przejrzałem mnóstwo wątków i widzę, że co przypadek to inaczej... Marecki - 2021-05-06, 14:06 U mnie na wolnych obrotach słabiutko bo jakieś 12.2 - 12.6V I wcale mnie nie zdziwi jak u ciebie będzie podobnie Ale podniesiesz obroty na te 2000-3000 RPM i już jest lux Stormwind - 2021-05-06, 17:57 Dzięki, o to mi szło bo ja mam jakieś 12,5V i zastanawiałem się czy to normalne. Po odkręceniu manety dopiero zaczyna ładować... barto - 2021-05-06, 18:26 Siemka 
Dziś zamontowałem nowy aku i przy okazji sprawdziłem ładowanie. Pokazuje ok 13.70 na wolnych obrotach. Zacsynam drapać się w łeb czy nie za mało... Marecki - 2021-05-06, 19:57 barto - nie wiem czym się martwisz? Zobacz dwa posty powyżej. Stormwind - 2021-05-06, 20:49 Poza tym chodzi mi o ładowanie konkretnie w VT500C a nie na innych sprzętach... Marecki - 2021-05-06, 21:06 Jak światła wyłączysz to całkiem możliwe, ze nawet na wolnych obrotach uzyskasz te np 13V Podczas jazdy prawie zawsze masz minimum te 2000RPM i ładowanie wówczas będzie. Zwróć uwagę na złączkę żółtych kabelków pomiędzy regulatorem a uzwojenie alternatora. To ona b. często jest problemem wiec lepiej to połączyć albo na skręcane złączki albo po prostu polutować kable. Stormwind - 2021-05-07, 00:11 Wiem wiem, u mnie już poprzedni właściciel zalutował kostkę. Lubi mi dalej czasem zgasnąć na wolnych (jak jest rozgrzana) po dłuższym postoju np. na światłach. Albo jak gwałtownie gaz odkręcę. I tak szukam pomalutku przyczyn, gaźniki już sprawdzałem wszerz i wzdłuż, czyszczone, synchronizowane. Brakowało mi uszczelki pod deklem fitra powietrza ale już dorobiłem. Króćce gaźnika sprawdzone, kobra też pod kątem lewego powietrza. Luzy zaworowe też ok. Pozostała mi kwestia prądu. Cewki pomierzyłem - niby ok. Kable i fajki wymieniałem. Może jeszcze świece wymienię znów bo dawno nie zmieniałem więc może jeszcze to to... eNONe - 2021-06-05, 21:07 Dzień dobry, Mam podobny problem z ładowaniem w hondzie VT500C z 1984r. Co udało mi się sprawdzić: - alternator bez przebicia do masy, - alternator ma równe napięcia między fazami wynoszące ~70VAC przy ~5 000obr (3 żółte kable), - napięcie na akumulatorze z zgaszonym silnikiem 12,1VDC, - napięcie na odpalonym silniku przy ~5 000obr 17VDC, - napięcie na odpalonym silniku od 13v (wolne obroty) sukcesywnie wzrasta do 17VDC i je przekracza przy obrotach >5 000obr. ................regulator (3x zółty- wejście i 2x zielony, 2x czerwony, 1xczarny-wyjście)............. Napięcie przy podłączonym regulatorze do alternatora i odpiętym od instalacji (nie obciążony): - czerwony i zielony - od ~22VDC (wolne obroty) do ~80VDC przy ~5 000obr, - czerwony i czarny jak powyżej. Pomiary w analogiczny sposób wykonane na drugiej takiej samej VT500C bez obciążenia i wyglądało to tak samo (70VAC na alternatorze i czerwony i zielony - od ~22VDC (wolne obroty) do ~80VDC przy ~5 000obr) z różnicą nie przekraczanego na akumulatorze napięcia 14,5VDC Dodatkowe dzisiejsze pomiary na przewodach i akumulatorze - napięcie przy podłączonym regulatorze do alternatora i podpiętym do instalacji (obciążony): - czerwony i zielony - od ~12,8VDC (wolne obroty) do ~18,3VDC przy ~5 000obr, - czerwony i czarny - do ~4,3VDC przy ~5 000obr, - napięcie na odpalonym silniku na akumulatorze przy ~5 000obr 17VDC, Zakupiony do hondy kolejny regulator działa tak samo podając za duże napięcie, podpięty do drugiego motocykla działa prawidłowo. Wg schematu prócz alternatora i regulatora nie ma żadnych dodatkowych elementów w roczniku 1984 które mogą wpłynąć na układ ładowania (nie wykluczam "fachowego" serwisu elektryki przez te 37lat czy modyfikacji instalacji). Na allegro znalazłem jeszcze dwuprzewodowy prostownik napięcia, w samym motocyklu namierzyłem jeszcze diodę s3h-02. Temat pokonał już 3 mechaników. Ostatnia nadzieja przyprowadziła mnie tutaj. Pozdrawiam. Marecki - 2021-06-06, 00:33 eNONe - otwórz puszkę pod lampą i popatrz na złącza. A najlepiej będzie jak każde ze dwa razy rozepniesz i ponownie połączysz przez co może poprawisz połączenie. Nie zaszkodzi użyć tam tez jakiegoś spreja do czyszczenia/konserwacji styków. Problemem jest moim zdaniem niedołączony czarny kabel z regulatora - to jest pomiar napięcia w instalacji i brak kontaktu powoduje ci takie wariackie ładowanie. |
||||||
