To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum SHOC.PL

VT 500 - Napięcie ładowania

anis - 2013-12-04, 00:37
Temat postu: Napięcie ładowania
Mam problem z Shadowką. Ostatnio słabo pali, ale to pewnie przez temperatury i padnięty akumulator. Parę dni temu sprawdzałem różne rzeczy, ładujące akumulator.
Objawem, który najbadziej mnie martwi jest to, że napięcie ładowania na wolnych wynosi 13,2 V, przy 2 tysiącach obr/min rośnie do 13,7 V, dalej wraz ze wzrostem obrotów maleje do 13,2 V i tam zostaje. Widać to również po lampie - kiedy robię przegazówkę, światło "miga", czyli na chwilę jaśnieje i zaraz znowu wraca do poprzedniego, niższego poziomu jasności. Czy takie napięcie ładowania jest zbyt małe i może być źródłem jakichś problemów? Wychodzi na to, że przez 95% czasu jest te 13,2 V.
Rzeczy, które sprawdziłem:
-alternator - przejście między zwojami ok, żaden z nich nie ma masy
-regulator napięcia - mostek działa dobrze, wszelkie możliwe kombinacje kabli odpowiednio blokowane lub nie, nic więcej sprawdzić w reglerze nie umiem.
Czy mam z ładowaniem problem i gdzie mogę szukać jego źródeł? :-|

mrmefisto - 2013-12-04, 11:51

za małe napięcie ładowania, ciągle niedoładowany aku. Wg instrukcji powinno być 14~15V. Sprawdź przedmiotowe kable czy nie są pouszkadzane, przeczyść kostki, styki, klemy - jak to nic nie pomoże to pewnie regulator padł
Zibi665 - 2013-12-04, 12:20

Poza tym, zmierz napięcie na kostce wychodzącej z alternatora - na każdym z trzech żółtych przewodów powinno być mniej więcej takie samo. Nie patrz na wielkość napięcia, tylko porównaj.

- napięcie ma być podobne na każdym styku, jeżeli będzie inaczej i na jednym z przewodów jest diametralnie inne niż na pozostałych dwóch, to jest duże prawdopodobieństwo, że masz uszkodzony alternator.

(Odpal silnik, potem rozłącz kostkę między alternatorem a regulatorem i dopiero mierz napięcie na kostce.)

GhoustDragon - 2013-12-04, 12:50
Temat postu: Re: Napięcie ładowania
anis napisał/a:
Mam problem z Shadowką. Ostatnio słabo pali, ale to pewnie przez temperatury i padnięty akumulator. Parę dni temu sprawdzałem różne rzeczy, ładujące akumulator.
Objawem, który najbadziej mnie martwi jest to, że napięcie ładowania na wolnych wynosi 13,2 V, przy 2 tysiącach obr/min rośnie do 13,7 V, dalej wraz ze wzrostem obrotów maleje do 13,2 V i tam zostaje. Widać to również po lampie - kiedy robię przegazówkę, światło "miga", czyli na chwilę jaśnieje i zaraz znowu wraca do poprzedniego, niższego poziomu jasności. Czy takie napięcie ładowania jest zbyt małe i może być źródłem jakichś problemów? Wychodzi na to, że przez 95% czasu jest te 13,2 V.
Rzeczy, które sprawdziłem:
-alternator - przejście między zwojami ok, żaden z nich nie ma masy
-regulator napięcia - mostek działa dobrze, wszelkie możliwe kombinacje kabli odpowiednio blokowane lub nie, nic więcej sprawdzić w reglerze nie umiem.
Czy mam z ładowaniem problem i gdzie mogę szukać jego źródeł? :-|


Zdecydowanie problem z ładowaniem - powinno być w granicy 13,8-14,5V.
Poczytaj tu:

http://www.shadow.org.pl/...pic.php?t=14554


Jak już pomierzysz wartości pomiędzy żółtymi przewodami to pamiętaj, że poza tym, że ma być ono zbliżone to powinno być jeszcze w granicy 70-80V

anis - 2013-12-10, 00:41

Wydaje się, że alternator jest ok. Sprawdziłem dzisiaj napięcie na jego kablach - na każdej z trzech par takie samo napięcie, w miarę dodawania gazu rośnie do 70V przy 6 tys. obr. (dalej nie kręciłem). Z tego chyba mogę wyprowadzić wniosek, że alternator ma się dobrze.
Zostały mi do sprawdzenia rożne kable i regulator. Intuicyjnie czuję, że to to ostatnie. :)
Jest jakaś możliwość, by sprawdzić czy on poprawnie działa?

Matrix - 2013-12-10, 10:46

Sprawdź jeszcze czy nie ma przebicia do masy ale wyniki podane przez Ciebie są jak najbardziej prawidłowe :mrgreen:

Zobacz jakie masz napięcie ładowania na akumulatorze powinno być w granicy 13,8-14,5V. Awaria regulatora najczęściej powoduje przekroczenie tej wartości. Jeśli jest za niskie napięcie a alternator sprawny to pewnie problemem są przejścia w instalacji (przewody, kostki).

Todek - 2013-12-10, 11:48

Wg serwisówki, napięcie ładowania mierzy się w ten sposób:
1. Mierzymy napięcie aku bez uruchomionego silnika.
2. Uruchamiamy silnik, wkręcamy go na około 5000 obr/min, mierzymy napięcie na aku.
3. Nie powinno być wtedy wyższe niż 15V.
Schemat wyglada tak:
Napięcie aku < od napięcia na aku przy 5000 obr/min < od 15V.

anis - 2013-12-11, 02:46

@Todek
Napięcie samego akumulatora na zgaszonym silniku to jakieś 12,3-12,5 V, ale akumulator już padł, będzie wymieniony na wiosnę. Przy 5000 obr/min mam 13,2 V na akumulatorze. Te wartości ładnie wpasowują się w Twój schemat, ale czy mimo wszystko to napięcie ładowania nie jest zbyt niskie?

@Matrix:
Nie ma przebicia do masy na żadnym z 3 kabli, każda z 3 par ma ładne przejście i daje równe napięcie w różnych zakresach obrotów.
Czy jest jakiś szczególny sposób na sprawdzenie kabli i kostek, czy po prostu po kolei wszystko co się da sprawdzać omomierzem i szukać miejsc o zbyt dużej oporności? Czy to, że napięcie ładowania najpierw rośnie do 13,7 V, ale potem (większe obroty) maleje do 13,2 V może wskazywać na to, że gdzieś w instalacji jest taka usterka, która "ujawnia się" dopiero pod jakimś obciążeniem?

Todek - 2013-12-11, 09:33

Cytat:
ale akumulator już padł, będzie wymieniony na wiosnę.

Moim zdaniem ładowanie w Twoim moto jest OK. Kup nowe aku i wtedy sprawdź napięcie ładowania.

GhoustDragon - 2013-12-11, 10:33

Todek napisał/a:
Cytat:
ale akumulator już padł, będzie wymieniony na wiosnę.

Moim zdaniem ładowanie w Twoim moto jest OK. Kup nowe aku i wtedy sprawdź napięcie ładowania.

Nie koniecznie Sławku. Pamietasz jak na wiosnę miałem podobnie w C3? Niby wszystko sie zgadzało z tym co piszesz, a jednak alternator nie ładował. U mnie dopiero przewiniecie alternatora pomogło.

Todek - 2013-12-11, 11:09

GhoustDragon napisał/a:
a jednak alternator nie ładował.

Ale jeżeli u kolegi napięcie międzyfazowe w altku jest OK i nie ma przebicia do masy, to altek raczej OK.

mrmefisto - 2013-12-11, 12:17

tak jak już wcześniej pisałem wg instrukcji Hondy do TEGO motocykla napięcie ładowania powinno wynosić 14~15V i u mnie takie właśnie jest. Twoje ładowanie jest dużo niższe. Jeśli okablowanie jest OK to stawiam na regulator. Najlepiej jakbyś podmienił z jakimś sprawnym motocyklem i wszystko by się wyjaśniło
kjakub - 2013-12-12, 12:48

Ja bym tak szybko nie wyrokował. A co jeśli miernik przekłamuje? Nie zdarza się to wcale tak rzadko - miałem już do czynienia z miernikami, których wskazania różniły się o 3 V przy napięciu ok 18 V. Jeśli napięcie na pracującym silniku jest trochę wyższe niż na zgaszonym, to wszystko powinno być w porządku.
anis - 2013-12-27, 14:55

Bardzo dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Na wiosnę kupię nowy akumulator, wtedy sprawdzę napięcie ładowania. Spróbuję też pożyczyć od kogoś regulator i miernik i porobię sobie testy krzyżowe - który regler na którym mierniku ile pokazuje. :-)
Morfi 63 - 2015-04-12, 17:48
Temat postu: Problem z ładowaniem
Panowie napięcie ładowania na wolnych obrotach oscyluje w granicach 12,6V, natomiast po zwiększeniu obrotów wzrasta powyżej 14v,to chyba nie powinno być tak.Co robić ? co sprawdzić ?
Po napomnieniu post edytowany



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group