Opony - Zestawy naprawcze w spreju - opony dętkowe
Sztama - 2013-05-31, 20:07 Temat postu: Zestawy naprawcze w spreju - opony dętkowe Panowie napiszcie co macie w czasie draki (PZEBITA DĘTKA) żeby jechać dalej i co kupić żeby opony nie wyrzucić po naprawie,na pewno ten temat już leciał ale nie umie się doszukać.
adam3911 - 2013-05-31, 20:38
Wozić zapasową dętkę. Tolko po co skoro nie sposób wymienic :(
Do dętek raczej nie znajdziesz takiego specyfiku, dętki dziurawiąc się mają zbyt duże otwory żeby je zakleić tym sposobem.
Sztama - 2013-05-31, 20:42
To czyli mam rozumieć że nikt nie złapał jeszcze gumy i nic nie wozi ze sobą !!!
renegade - 2013-05-31, 22:51
Najlepszy sposób to chyba assistance przy ubezpieczeniu.
adam3911 - 2013-06-01, 08:43
sztama25 napisał/a: | To czyli mam rozumieć że nikt nie złapał jeszcze gumy i nic nie wozi ze sobą !!! |
tel do kumpla z busem lub przyczepką, albo jak pisze renegade assistance...
zeza - 2013-06-01, 16:38
Wożę taki spray, ale nie miałem okazji z niego korzystać. Pierwszy mi się sam "rozładował" i rozpuścił worek nylonowy, w którym go trzymałem. Drugi eksplodował w wałku . Trzeciego nie zdążyłem użyć, przyjechała po mnie laweta, jak do transportu czołgu. Następnym razem spróbuję tego użyć, ale tylko po to aby w razie potrzeby dostać się do "cywilizacji", a potem martwić się dalej.
Sowa - 2013-06-01, 19:43
Zeza ale ty masz bezdętkową oponę - w twoim wypadku najlepszy patent kołki i mały kompresor . Daje radę
Vilder - 2013-06-01, 20:21
Używałem tego w samochodzie, daje radę, myślę że bez problemu w moto też da.
Opona jest nadal do użytku, nic jej to nie szkodzi, może być tylko problem ze znalezieniem uszkodzenia przy normalnej naprawie jeśli było bardzo małe.
adam3911 - 2013-06-01, 20:40
Vilder napisał/a: | Używałem tego w samochodzie, daje radę, myślę że bez problemu w moto też da.
Opona jest nadal do użytku, nic jej to nie szkodzi, może być tylko problem ze znalezieniem uszkodzenia przy normalnej naprawie jeśli było bardzo małe. |
W syrence?
Vilder - 2013-06-01, 20:46
W osobowym Hyundai'u i Peugocie Expercie, ale w tym drugim musiałem sporo powietrza uzupełnić, ale tyłek mi ten patent uratował.
Sztama - 2013-06-01, 21:00
Tylko czy dętkę załata.I Jaki to preparat??? A jak to wyszło z tą lawetą ile Cię to wyniosło???
[ Dodano: 2013-06-01, 21:20 ]
A możecie napisać jak to wygląda z pomocą z PZU jak się nie mylę mam w pakiecie pomoc
ale jak to jest to muszę się dopytać agenta pzu. Czy ktoś z Was korzystał z takiej pomocy???
Asgalt - 2013-06-01, 22:13
Z tego, co pamiętam, jak odnawiałem ubezpieczenie w ubiegłym roku, to agent sprzedał mi informację, że w assistance PZU jest klauzula, że działa powyżej iluś kilometrów od miejsca zamieszkania (albo garażowania, nie pamiętam). Bodajże powyżej 10 albo 20 km. Jaja są w dużych miastach, bo jak mieszka się w śródmieściu, to przesr... - promień obejmuje całe miasto, a jak mieszkasz na jednym krańcu, a zdarzy się nieszczęście na drugim, to już przysługuje laweta na koszt ubezpieczyciela
adam3911 - 2013-06-02, 05:18
Vilder napisał/a: | W osobowym Hyundai'u i Peugocie Expercie, ale w tym drugim musiałem sporo powietrza uzupełnić, ale tyłek mi ten patent uratował. |
I tez detki mialy???? odpowiadajac.dajac rady czytajmy pytania...
Vilder - 2013-06-02, 14:28
Stojąc w polu i mając do wyboru to albo utknięcie na pewno bym tego użył, zasycha tylko na zewnętrznej części opony, wewnątrz pozostaje w stanie płynnym i nie sądzę by dętka w czymkolwiek przeszkadzała.
Marlboro - 2013-06-02, 15:12
Vilder napisał/a: | Stojąc w polu i mając do wyboru to albo utknięcie na pewno bym tego użył, zasycha tylko na zewnętrznej części opony, wewnątrz pozostaje w stanie płynnym i nie sądzę by dętka w czymkolwiek przeszkadzała. |
No tak, tylko że dętka w oponie robi się sflaczała a w czasie uzupełniania się znacznie rozciąga. Poza tym oponie ona nie przeszkadza ale koło nie przystosowane do opon bezdętkowych nie utrzyma bez niej powietrza.
A mi tu rodzi się inne pytanie, sam posiadam felgę aluminiową i jeżdżę na oponie bezdętkowej i rozumiem że koła nie przystosowane do takich opon to koła szprychowe. Wiem że w porównaniu do rowerów to inna klasa ale mam kolegę co ma rower na szprychach i zasuwa na bezdętkówce a na mocowanie szprych ma jakiś pasek uszczelniający założony.
|
|
|