Niedługo najprawdopodobniej czeka mnie rozbiórka silnika, a z racji tego, że nie mam ani narzędzi, ani miejsca, ani wiedzy, ani umiejętności do takiej roboty, poszukuję jakiegoś pewnego mechanika w Poznaniu

poprzedni temat jaki znalazłem jest już dosyć wiekowy, więc pozwoliłem sobie założyć nowy.

a zatem, jeśli ktoś ma jakieś sprawdzone miejsce, to bardzo będę wdzięczny za informację.

ze swojej strony na ten moment rozważam 2 miejsca:

adammotocykle: http://www.adammotocykle.pl/
motorownia, a konkretnie hrg: http://www.hrg.pl/

jeśli ktoś miał kontakt z którąś z tych firm, to również prosiłbym o opinię

pozdrawiam

podobno na Plewiskach jest gostek niezły - Maciej 692-175-515

Piotr na Czechosłowackiej 607 033 044 albo 607 044 033 nie pamiętam.

aha, dzięki za cynk.

byłem dzisiaj w motorowni. posłuchali, popatrzyli i powiedzieli, że do końca sezonu spokojnie objadę przy takim cichym cykaniu (dla mnie to waliło jak bombowiec, no ale właściciel zawsze przewrażliwiony ).

ale temat dalej otwarty. na jesieni do jakiegoś mechanika odstawię na naprawę.

Motorownie/HRG mogę z całą stanowczością polecić, a szczególnie ich mechanika Pana Macieja Zagórskiego.
Warto zapłacić te dosłownie kilka złotych więcej, wiem co mówię bo jestem po wizycie u Pana poznańskiego "garażowca" nota bene z polecenia (inaczej bym tam w życiu nie trafił). Skasował cennik HRG -25%, nie wystawił rachunku, porypał lakier, po jego regulacji VT600 pali ponad 7l / 100km, nie założył wężyków od odmy itp itd ..... nie chce mi się opisywać całej historii po co mam się znowu denerwować, dodam tylko, że zajęło mu to wszystko 2 tygodnie (regulacja gaźnika/ regulacja luzów zaworowych, wymiana łożyska główki ramy, oleju, świec, oleju w przednim zawieszeniu + uszczelniacze). Koniec końców skończyło się i tak u w/w Pana Macieja. Szkoda czasu i pieniędzy na dziadowskie oszczędności.