Ja swoją kiedyś poleciałem 170; miałem podobny problem ale przy prędkości 120, chciałem wyprzedzać a tu przy 120 buuuuuu, odpuściłem i szła normalnie, jeszcze raz odkręciłem i to samo. Wcześniej grzebałem pod siedzeniem, mam tam jakiś przekaźnik po poprzednim właścicielu, przesunął się i blokował dopływ powietrza, ot co. Teraz jest OK. :chytrusek:

Pozdrawiam.