/
Forum SHOC.PL


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat

Poprzedni temat «» Następny temat
co to za bezpiecznik?
Autor Wiadomość
pablo131
[Usunięty]

Wysłany: 2010-10-18, 19:18   co to za bezpiecznik?

W moim nowym nabytku wywala bezpiecznik (nawet jak moto stoi grzecznie z włączonym silnikiem). Dzieje się tak bez wyraźnego powiązania z jakąś czynnością. Jednocześnie wygląda toto jak jakaś doróbka tylko jakbyście rzucili okiem i powiedzieli co to takiego? http://pablo131111.prv.pl/ tu jest fotka tego całego cuda. Te "zaizolowane" kable wyłażące z czerwonej złączki plus bezpiecznik na tych białych kabelkach. W jednym z tych zawiniątek z taśmy izolacyjnej są zlutowane razem dwa kable... A w drugiej tylko jeden widać.... wygląda jakby ktoś wstawił dodatkowy bezpiecznik na tych kabelkach. Pomóżcie please.
 
 
pablo131
[Usunięty]

Wysłany: 2010-10-18, 19:19   odp

Aha: jest to Shadow VT700 '84 a tam za tym wszystkim powinien być aku ale wyjąłem chwilowo...
 
 
Todek 
Lone Rider


Motocykl: VTX 1800 C 03 XL 650 V 04
Wiek: 56
Dołączył: 12 Lut 2008
Posty: 9496
Skąd: Kostry/Parczew/LPA
Wysłany: 2010-10-18, 19:37   

Jeżeli się nie mylę, to powinien to chyba być główny bezpiecznik "Main Fuse", o wartości 30 A.

Nie widzę na tym zdjęciu oryginalnej obudowy która powinna być zamocowana w tym zagłębieniu pomiędzy czerwoną a białą kostką. Do tej obudowy, w oryginale, od dołu wchodzą właśnie dwa kable czerwony i czerwono-biały, idące od tej czerwonej kostki, a od góry ten kabel w czerwonej koszulce. Chyba ktoś to przerobił.

Jakiej wartości jest tam założony bezpiecznik? :?:
_________________
"Bardzo też pożytecznie bywa najsamprzód zdzielić świadka, ledwo wejdzie, mocno kijem po głowie, od czego ten bardzo zdumiony bywa, a przeto i do kłamstwa nieskory."
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".

Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85
Ostatnio zmieniony przez Todek 2010-10-18, 19:43, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
 
pablo131
[Usunięty]

Wysłany: 2010-10-18, 19:40   bezp

30A właśnie.. .tylko to jak jakaś amtorszczyzna wygląda
 
 
pablo131
[Usunięty]

Wysłany: 2010-10-18, 19:48   

Dokładnie jest tak jak mówisz Todi. W serwisówce jest foto i tak tam jest. A nie wiesz czy w oryginale w tym kablu w czerwonej koszulce jest jeden czy 2 druty?

No i sprawa zasadnicza: po co to zostało przerobione? I za co odpowiada ten główny bezpiecznik tzn. co może powodować zwarcie? (czy mógł to być sam akumulator - dzisiaj go wymontowałem - jutro mam zamówiony nowy, ale ten stary na pomiarze dawał podejrzane skoki i spaki napięcia, mechanior powiedział że może w nim być coś pozwierane jakoś dziwnie)
 
 
PinkPanter 
Kris


Motocykl: jeszcze nie VT...ZXR-750 93
Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 22
Skąd: Sztum
Wysłany: 2010-10-18, 19:50   

To wyglada na główny bezpiecznik tak jak pisze Todek.Ogladałem instalację w byłej "hance"markiza.Jest bodajże wpięty pomiędzy alternator a regulator napięcia.Wymień całe gniazdo bezpiecznika koniecznie-wykonane jest byle jak i na pewno wkrótce się wypali.Raz coś takiego używałem,badziewie :mrgreen:
 
 
PinkPanter 
Kris


Motocykl: jeszcze nie VT...ZXR-750 93
Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 22
Skąd: Sztum
Wysłany: 2010-10-18, 19:54   

pablo 131 napisał:

Cytat:
No i sprawa zasadnicza: po co to zostało przerobione?


Oryginalny bezpiecznik do niedawna był nieosiągalny,teraz można kupić chyba za 30 zeta.Niektóre Hondzie miały w miejsce oryginalnego bezpiecznika zamontowany drut miedziany 1.5mm
 
 
pablo131
[Usunięty]

Wysłany: 2010-10-18, 19:58   

czyli to był jakiś nietypowy bezpiecznik? i mówisz że trzeba gniazdo zainstalować oryginalne i go za te 30 zeta nabyć?
 
 
Todek 
Lone Rider


Motocykl: VTX 1800 C 03 XL 650 V 04
Wiek: 56
Dołączył: 12 Lut 2008
Posty: 9496
Skąd: Kostry/Parczew/LPA
Wysłany: 2010-10-18, 20:06   

pablo131 napisał/a:
czyli to był jakiś nietypowy bezpiecznik? i mówisz że trzeba gniazdo zainstalować oryginalne i go za te 30 zeta nabyć?




W tym modelu VT700C w oryginale był to kawałek blaszki, takiej taśmy. Nie musisz kupować oryginalnego, po prostu zrób to porządnie. Kup dobrą obudowę na bezpiecznik i dokładnie to wszystko połącz, zlutuj przewody. :lol:
_________________
"Bardzo też pożytecznie bywa najsamprzód zdzielić świadka, ledwo wejdzie, mocno kijem po głowie, od czego ten bardzo zdumiony bywa, a przeto i do kłamstwa nieskory."
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".

Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85
 
 
 
pablo131
[Usunięty]

Wysłany: 2010-10-18, 20:09   

Tak zrobię. Ciekawe czy problem zniknie z tym przepalaniem... :)

Dzięki bardzo za podpowiedzi:)
 
 
Ulfr 
Bogumił


Motocykl: Shadow VT750 '84 RC29
Wiek: 44
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 668
Skąd: Pruszcz Poole (uk)
Wysłany: 2010-10-19, 10:14   

ja też mam u siebie samoróbkę(była Markizowa Hania).Jak do tej pory działa bez zarzutu ,a że nie oryginalnie wygląda trudno ,ważne,że działa.
_________________
Loud Pipes Save Lives
A to trochę z innej beczki ;-) http://www.youtube.com/watch?v=yWyxl_feFh4
 
 
 
maka 
Krzysiek


Motocykl: był VT 700 C 85 ; XL 1000 V, VT 1100 C 88
Wiek: 38
Dołączył: 19 Lip 2009
Posty: 751
Skąd: Kurów //LPU
Wysłany: 2010-10-19, 11:13   

pablo131 napisał/a:
Dokładnie jest tak jak mówisz Todi. W serwisówce jest foto i tak tam jest. A nie wiesz czy w oryginale w tym kablu w czerwonej koszulce jest jeden czy 2 druty?

No i sprawa zasadnicza: po co to zostało przerobione? I za co odpowiada ten główny bezpiecznik tzn. co może powodować zwarcie? (czy mógł to być sam akumulator - dzisiaj go wymontowałem - jutro mam zamówiony nowy, ale ten stary na pomiarze dawał podejrzane skoki i spaki napięcia, mechanior powiedział że może w nim być coś pozwierane jakoś dziwnie)




Zmierz jeszcze napięcie na akumulatorze, najlepiej pod jakimś obciążeniem, jeżeli będzie okej to może być uszkodzony regulator napięcia, w którym to może być zwarcie, i też będzie paliło bezpiecznik główny
 
 
 
pablo131
[Usunięty]

Wysłany: 2010-10-19, 23:03   

Na razie czekam na aku. Jutro ma być. Wtedy to wszystko pomierze z serwisówką w ręce. A jak zmierzyć ten regulator żeby sprawdzić czy coś w nim nie zwiera? Jest jakiś sposób? Bo jak czytałem na forum to kiepsko to ponoć wygląda tzn.: ponoć nawet jak pokazuje poprawne wskazania napięcia to i tak może być uszkodzony...
 
 
maka 
Krzysiek


Motocykl: był VT 700 C 85 ; XL 1000 V, VT 1100 C 88
Wiek: 38
Dołączył: 19 Lip 2009
Posty: 751
Skąd: Kurów //LPU
Wysłany: 2010-10-20, 09:19   

Sam pomiar diod w regulatorze masz opisany w serwisówce, lub na forum. Gdy wszystko będzie okej możesz sprawdzić jak regulator stabilizuje napięcie przy włączonym silniku, mierząc jego wartość na akumulatorze. Czyli po prostu sprawdzić co się dzieje z napięciem przy różnej liczbie obrotów silnika. Napięcie powinno być w przedziale od ok 12V do ok 14V. Jeśli będzie coś nie tak to być może któraś z diod lub tyrystorów ma przebicie lub układ sterujący nie domaga( przy założeniu że napięcie z alternatora jest prawidłowe, i sam alternator działa okej)



ps. A może po prostu gdzieś jest przetarty jakiś kabel w instalacji i np robi zwarcie z ramą itp?
 
 
 
pablo131
[Usunięty]

Wysłany: 2010-10-20, 10:58   

tak. pomierzyć diody hmm brzmi dość kosmicznie jak dla mnie - laika. Coś tam z fizyki człowiek pamięta ale jak tym miernikiem się posługiwać? hehe. Doczytam na forum elektroników jakiś chyba. Ale tak.. najpierw mam zamiar sprawdzić czy ładowanie jest z alternatora. To stosunkowo łatwe patrząc na instrukcje. A potem zobacze te diody itp. A'propo regulatora, nie wiecie przypadkiem czy taki: http://allegro.pl/honda-s...1277850019.html by pasował do mojej 700ki?
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Wersja forum PDA/GSM