PILNIE POSZUKUJĘ orindów od układu chłodzenia vt 750 85r
Odpowiedz do tematu

dawid2122
[Usunięty]
: PILNIE POSZUKUJĘ orindów od układu chłodzenia vt 750 85r
witam



Mam kolejny problem po wymianie uszczelek pod głowicą okazało się że płyn wydobywa się jeszcze z oringów (chyba ze starości) pomiędzy cylindrami. problem jest tego typu że nawet w hondzie nie mają takich gumek. Może ktoś miał już taki problem i wie jakimi zamiennikami można je zastąpić.



jeszcze jedno pytanko. Czy korek od wlewu płynu ma wpływ na to że nadal po wymianie uszczelek wyrzuca płyn ze zbiorniczka wyrównawczego już nie tak jak wcześniej ale nadal?



Pozdrawiam!!!!!!!!!

:
Który rocznik moto? :?: I o które o-ringi chodzi? :?: O te na tych rurkach wychodzących z głowicy? :?:

"Bardzo też pożytecznie bywa najsamprzód zdzielić świadka, ledwo wejdzie, mocno kijem po głowie, od czego ten bardzo zdumiony bywa, a przeto i do kłamstwa nieskory."
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".

Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85
dawid2122
[Usunięty]
:
tak właśnie o te na tej rurce. 85r nr ram. rc 140

:
dawid2122 napisał/a:
tak właśnie o te na tej rurce. 85r nr ram. rc 140




Ja kupowałem oryginalne o-ringi w serwisie, nie było żadnych problemów z dostępnością :lol: Idą takie same do VT700-VT750 od 83 do 87 roku.

Nr kat.

SEAL, WATER PIPE

91315-ME9-003

lub

91315-ME9-004



Tanie nie są, cena za sztukę około 12 zeta.

Jak sobie przypominam, to ktoś na Forum pisał, że stosował zamiennie po 2 szt. na jedną rurkę zwykłych o-ringów, i było OK.

"Bardzo też pożytecznie bywa najsamprzód zdzielić świadka, ledwo wejdzie, mocno kijem po głowie, od czego ten bardzo zdumiony bywa, a przeto i do kłamstwa nieskory."
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".

Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85
:
Na szczęście nie musiałem naprawiać układu chlodzenia, ale wiem że można dorobić każdy rodzaj uszczelnienia w specjalistycznych firmach. Więc może tam poszukać tych O-ringów.

pozdrawiam

Suru
:
Ja zrobiłem tak jak wspomina Todek...

zastosowałem po 2 sztuki zwykłych o-ringów... nie pamiętam teraz dokładnie wymiarów, bo zabrałem z sobą do sklepu stare na wymiar... z tego co mi świta to bodajże wewnetrzna średniaca była 10 albo 12 mm a średnica przekroju gumki o-ringa 2 mm....

dodatkowo zastosowałem do tego stały smar silikonowy (nie silikon) Loctite i wszystko trzyma teraz rewelacyjnie...

o-ringi były chyba po 0,50 PLN za sztukę a smar 40,00 PLN, ale można kupić jakiś tańszy...



jak wyciągniesz rurkę, to zmierz średnicę na tym zagłębieniu - będzies zmiał wewnętrzny wymiar o-ringu, potem średnice rurki poza zagłebieniem... o-ring powinien nieznacznie wystawać ponad tę większą średnicę...

jeździć możesz wolno... ale myśleć musisz szybko...
dawid2122
[Usunięty]
:
Dzięki wszystkim za tak szybką odpowiedz w poniedziałek biorę się do roboty.



jeszcze jedna sprawa czy można jeździć z taką wadą bo motor mam w serwisie ale jakieś cymbały tam pracują i kazali mi załatwić tą sprawę samemu więc chciałbym zabrać motor od tych partaczy.

:
Jak nie wywala mocno płynu, tylko się sączy, to moim zdaniem możesz spokojnie, bez szkody dla moto, parę km przejechać. :lol:

"Bardzo też pożytecznie bywa najsamprzód zdzielić świadka, ledwo wejdzie, mocno kijem po głowie, od czego ten bardzo zdumiony bywa, a przeto i do kłamstwa nieskory."
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".

Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85
dawid2122
[Usunięty]
:
mam do przejechania ok. 40km

:
weź na wszelki wypadek z sobą butelkę 2-wu litrową wody i w razie co dolejesz.... Powinieneś spokojnie przejechać.....



Wspominałeś jeszcze o wywalaniu do zbiorniczka wyrównawczego spod korka chłodnicy....

ja mam 700C '85 i też mam rureczkę od korka do zbiorniczka, w sumie to dziwne ustrojstwo bo każą tam wlać 0,4 litra płynu - tylko zupełnie nie wiem po co.... bo w sumie do tego zbiorniczka płyn przelewa się jedynie z nadmiaru w układzie chłodzenia, a jedyna droga ujścia z niego prowadzi prosto na asfalt, więc olałem wlewanie tam płynu, a po napełnieniu układu świeżym płynym jeszcze jakiś czas po nagrzaniu silnika płyn spod korka wywalał tam, do czasu kiedy poziom sam się należycie ustatkował i wylewanie ustało.... :-)

jeździć możesz wolno... ale myśleć musisz szybko...
:
To i ja się pochwalę :) ... posiadając VT 750 C '84 RC14, robiąc dokładny przegląd silnika i wymianę płynu zrobiłem podobnie. W zasadzie nie miałem wycieków, ale z racji wieku uszczelnień postanowiłem je wymienić. Powyjmowałem rurki i dobrałem po 2 oringi w miejsce jednego starego (niestety nie pamiętam wymiarów). Dodatkowo uszczelniłem smarem silikonowym. Nie cieknie, a przejechałem już trochę km.

Ważne, aby dobrze oczyścić rurkę i gniazdo przed założeniem nowych uszczelnień. A gumki dobrać wymiarowo tak, aby wchodziło ciasno i z trudem się obracało :mrgreen: ... i bez skojarzeń proszę! :-D

:
Tylko po co dwa? Tam wystarczy jeden. Te uszczelki stare są płaskie, bo się spłaszczyły :-) Zarówno do 500 jak i do 1100 dałem po jednym i spokojnie wystarczyło. A na wzór można brać albo po prostu zmierzyć średnicę zewnętrzną przewężenia rurki i taką wewnętrzną o-ringa dobrać. Ja zastosowałem o-ringi o grubości 3 mm wysokotemperaturowe.

:
ja też dałem wysokotemperaturowe oringi po 2 szt. = były po 1 zł więc zaszalałem :mrgreen: , a weszły bez trudu ... ale zgadzam się że jeden dobrze dobrany i właściwie założony też by wytrzymał

:
Mateusz napisał/a:
Tylko po co dwa? Tam wystarczy jeden. Te uszczelki stare są płaskie, bo się spłaszczyły :-) Zarówno do 500 jak i do 1100 dałem po jednym i spokojnie wystarczyło. A na wzór można brać albo po prostu zmierzyć średnicę zewnętrzną przewężenia rurki i taką wewnętrzną o-ringa dobrać. Ja zastosowałem o-ringi o grubości 3 mm wysokotemperaturowe.




Pozwolę się z Tobą nie zgodzić Mateusz. :mrgreen: Oryginalny uszczelniacz na tą rurkę nie jest okrągły. W przekroju jest taki bardziej prostokątny. On nowy, jest już lekko spłaszczony.

Tak więc zastosowanie 2 o-ringów, dokładniej imituje oryginalny uszczelniacz. :lol: :mrgreen:

"Bardzo też pożytecznie bywa najsamprzód zdzielić świadka, ledwo wejdzie, mocno kijem po głowie, od czego ten bardzo zdumiony bywa, a przeto i do kłamstwa nieskory."
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".

Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85
Maniek G
[Usunięty]
:
Todek napisał/a:
Mateusz napisał/a:
Tylko po co dwa? Tam wystarczy jeden. Te uszczelki stare są płaskie, bo się spłaszczyły :-) Zarówno do 500 jak i do 1100 dałem po jednym i spokojnie wystarczyło. A na wzór można brać albo po prostu zmierzyć średnicę zewnętrzną przewężenia rurki i taką wewnętrzną o-ringa dobrać. Ja zastosowałem o-ringi o grubości 3 mm wysokotemperaturowe.




Pozwolę się z Tobą nie zgodzić Mateusz. :mrgreen: Oryginalny uszczelniacz na tą rurkę nie jest okrągły. W przekroju jest taki bardziej prostokątny. On nowy, jest już lekko spłaszczony.

Tak więc zastosowanie 2 o-ringów, dokładniej imituje oryginalny uszczelniacz. :lol: :mrgreen:


Prawda, nie jest okrągły i ja dawałem dwa :-)8

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group