/
Forum SHOC.PL


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat

Poprzedni temat «» Następny temat
Problem z ciągle świecącą się kontrolką
Autor Wiadomość
Kopik
[Usunięty]

Wysłany: 2010-03-23, 11:26   Problem z ciągle świecącą się kontrolką

Witam



Podczas jazdy ciągle świeci mi się czerwona kontrolka opisana jako tail light (dodam że wiem co to znaczy po angielsku :mrgreen: ale przyzwyczajenie że czerwone kontrolki są nie porządane pozostaje). Wczoraj postanowiłem zrobić małą rundkę, odpalił bez problemu (zimny) zrobiłem ok 5km po powrocie do domu podczas ruszania zgasł mi przez nie uwagę i już nie chciał odpalić. Po naciśnięciu startera wskazówka obrotościomierza podnosiła się znacznie około połowy i wydobywał się dziwny dźwięk. Co może być przyczyną i czy świecąca się kontrolka Tail Light to norma??



Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez Kopik 2010-03-23, 11:30, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
renegade 
Handlarz gumek :-)


Motocykl: BRAK :-( było VT 700 C 85
Wiek: 45
Dołączył: 12 Mar 2007
Posty: 2433
Skąd: Lipsko
Wysłany: 2010-03-23, 11:30   

Kontrolka oznacza przepaloną żarówkę
_________________
...a ósmego dnia Bóg stworzył Shadowa...
http://www.shadow.org.pl/...p=256254#256254
wydechy własnej konstrukcji
http://g.co/maps/t9uzt
 
 
 
Kopik
[Usunięty]

Wysłany: 2010-03-23, 11:48   

a czy może to być przyczyna tego że po krótkiej jeździe później nie chciał odpalić? Światło stopu działa poprawnie a postojowe tylne rzeczywiście musi być spalone.
 
 
Mateusz 
Prospect


Motocykl: VT 750 C '83
Wiek: 45
Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 3085
Skąd: Jaktorów
Wysłany: 2010-03-23, 13:06   

Kopik napisał/a:
a czy może to być przyczyna tego że po krótkiej jeździe później nie chciał odpalić? Światło stopu działa poprawnie a postojowe tylne rzeczywiście musi być spalone.


Możesz mieć coś z masą. Sprawdź, czy klemy nie są zaśniedziałe, czy przewody są dobrze dokręcone. Jak to będzie za mało to ściągaj kanapę i poszukaj, gdzie masz przyłączoną masę do ramy - oczyść to miejsce.
 
 
golob
[Usunięty]

Wysłany: 2010-03-23, 16:31   

Wyglada tak jak by ci pradu brakowało.Tak jak kolega napisał sprawdź mase a jak to mało to zobacz w jakim jest stanie akumulator.Mialem podobny przypadek po malej rundzie cela mi sie oberwała i juz po aku:o(mozesz tez sprawdzic bezpieczniki ( niekoniecznie musza byc spalone moga nie przewodzic)
 
 
Kopik
[Usunięty]

Wysłany: 2010-03-24, 07:22   

Polatałem trochę z kontrolką po przewodach wynik jest następujący:

Z tyłu na dwóch przewodach brakuje mi prądu tzn na przewodzie od podświetlenia tablicy plus jeden do obrysówki, przy wciśnięciu hamulca światło świeci żarówka jest w porządku. Sprawdziłem bezpieczniki i tak w pozycjach 1 i 2 prezentowanych na schemacie



http://picasaweb.google.p...080478886634802



(paint :mrgreen: ) jest prąd natomiast na pozostałych dwóch nie. sprawdziłem kombinację pozmieniałem położenia bezpieczników i wszystkie są sprawne ale tylko w pozycjach 1 i 2. czy to normalne?



Dodam również że zmieniałem troszeczkę przód zrezygnowałem ze starych kierunków na 3 kable i zamontowałem nowe kieruneczki na 1 przewodzie prądowym plus masa na obudowie.



Aku jest nowy kupiony na koniec zeszłego sezonu po podłączeniu na krótko wszystko działa halogeny itp.
 
 
markiz70 


Motocykl: VT750 DCB 2003 Spirit ,WSK M06B3 1972 awo S
Wiek: 54
Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 4158
Skąd: Sztum-Malbork
Wysłany: 2010-03-24, 20:57   

Kopik napisał
Cytat:
przy wciśnięciu hamulca światło świeci żarówka jest w porządku.


Świeci światło stop czy ośw.tablicy rej.i obrysówka?
_________________
motocykle to nie wszystko-liczy się pasja

CrusaderRider
 
 
 
Kopik
[Usunięty]

Wysłany: 2010-03-25, 06:13   

Sytuacja jest taka oświetlenie tab. rej. na razie nie świeci bo żarówka jest spalona i jest całkowicie odczepione oświetlenie.

Z tylnym światłem sprawa ma się następująco po naciśnięciu hamulca świeci się żaróweczka a po odpuszczeniu gaśnie całkowicie i nie świeci się obrysówka.

Z przodu po starych kierunkowskazach są odczepione 4 przewody, pomarańczowy, niebieski, zielony i brązowy jeżeli coś to komuś mówi :mrgreen: (wszystkie masowe) także podejrzewam że nie powinny kolidować.

Jak kombinuje z tyłu z kabelkami to świecą się czasem nawet oba włókna lub różne z osobna ale tylko przy wciśniętym hamulcu. Także coś jest gdzieś z przewodem prądowym tylko nie mogę zlokalizować usterki i dlaczego tak się stało.
 
 
Todek 
Lone Rider


Motocykl: VTX 1800 C 03 XL 650 V 04
Wiek: 56
Dołączył: 12 Lut 2008
Posty: 9496
Skąd: Kostry/Parczew/LPA
Wysłany: 2010-03-25, 08:47   

Z którego roku jest Twoje moto? :?: Co nazywasz obrysówką? :?: Czy chodzi Ci o tylne światło? :?:
_________________
"Bardzo też pożytecznie bywa najsamprzód zdzielić świadka, ledwo wejdzie, mocno kijem po głowie, od czego ten bardzo zdumiony bywa, a przeto i do kłamstwa nieskory."
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".

Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85
 
 
 
Kopik
[Usunięty]

Wysłany: 2010-03-25, 09:03   

Rocznik 85. a obrysówką nazywam światło tylne które powinno się świecić jako światło dzienne podczas jazdy.
 
 
R0bi 


Motocykl: XL 1000 VA 07
Wiek: 57
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 2127
Skąd: Koluszki
Wysłany: 2010-03-25, 09:16   

Ten problem wygląda mi na typowe zwarcie.

Posprawdzaj omomierzem kable.
_________________


Z krainy zwątpienia, pozdrawiam Cię Gość nieśmiało.
 
 
Todek 
Lone Rider


Motocykl: VTX 1800 C 03 XL 650 V 04
Wiek: 56
Dołączył: 12 Lut 2008
Posty: 9496
Skąd: Kostry/Parczew/LPA
Wysłany: 2010-03-25, 10:08   

Kopik napisał/a:
Rocznik 85. a obrysówką nazywam światło tylne które powinno się świecić jako światło dzienne podczas jazdy.




Nie wiem czy Ci to pomoże, ale. :lol:

W twoim moto w tylnej lampie są dwie żarówki. Jedna od oświetlenia tablicy rej., i druga 2 włóknowa od świateł/obrysówki/ i światła "stop".

Do tej od ośw. tabl. rej powinny dochodzić dwa przewody-ciemno zielony i czerwono-brązowy, który dochodzi do kostki, i dalej idzie jako brązowy.

Do tej z dwoma włóknami, 3 przewody, ciemnozielony, brązowy i zielono-żółty.

Ciemno zielony, to masa.

Pozostałe przewody idą do takiej skrzyneczki, która się nazywa "Tail&brake light failure warining unit".

Posprawdzaj ciągłość tych wszystkich przewodów, i kontaktowanie żarówek w oprawach. :lol:
_________________
"Bardzo też pożytecznie bywa najsamprzód zdzielić świadka, ledwo wejdzie, mocno kijem po głowie, od czego ten bardzo zdumiony bywa, a przeto i do kłamstwa nieskory."
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".

Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85
 
 
 
Kopik
[Usunięty]

Wysłany: 2010-03-25, 10:52   

Mam tak samo układ i kolorystyka kabli. Styki w porządku. Udaje mi się zapalić nawet oba włókna na raz bądź każde z osobna (mówię o tylnym świetle oświetlenia tablicy nie rozważam) ale tylko przy wciśniętym hamulcu po odpuszczeniu nie świeci nic, gdzie tą skrzyneczkę można znaleźć, może tam tkwi jakiś problem. Dziś po południu będę walczył ze znajomym elektrykiem który grzebał troszkę w skuterach i moto zobaczymy czy coś się uda naprawić.



Taka pogoda a wyjechać nie można :evil:
 
 
R0bi 


Motocykl: XL 1000 VA 07
Wiek: 57
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 2127
Skąd: Koluszki
Wysłany: 2010-03-25, 12:22   

Kopik napisał/a:
Mam tak samo układ i kolorystyka kabli. Styki w porządku. Udaje mi się zapalić nawet oba włókna na raz bądź każde z osobna (mówię o tylnym świetle oświetlenia tablicy nie rozważam) ale tylko przy wciśniętym hamulcu po odpuszczeniu nie świeci nic, gdzie tą skrzyneczkę można znaleźć, może tam tkwi jakiś problem. Dziś po południu będę walczył ze znajomym elektrykiem który grzebał troszkę w skuterach i moto zobaczymy czy coś się uda naprawić.



Taka pogoda a wyjechać nie można :evil:


Objaw jest taki, jakby przewody prądowe od: światła stopu i pozycji były przetarte i robiły zwarcie. Poszukaj końcówek przewodów i pomierz je omomierzem na zwarcie między sobą i do masy.
_________________


Z krainy zwątpienia, pozdrawiam Cię Gość nieśmiało.
 
 
Kopik
[Usunięty]

Wysłany: 2010-04-07, 06:35   

Problem ze światłami rozwiązany,

Winny był jeden z bezpieczników schowanych pod obudową od kontrolek a o których nie miałem pojęcia :mrgreen: .

I tu zaczyna się kolejny problem ponieważ po zimie brak ładowania.

aku naładowane kupiony w listopadzie 12,5V na zgaszonym silniku, podczas pracy 11.99, kaszana jak nic, na przewodach wychodzących od alternatora - 2 pary ok, na jednym przewodzie prawie zero 0.07V.

Znajomy zaproponował żeby podmienić regulator z innego moto do sprawdzenia co jest sporym problemem bo takowego nie mam, a co wydaje mi się mało sensowne.

Ja obstawiałbym alternator tyle że rozkręcanie z myślą że trzeba będzie sztukować uszczelkę jakoś mnie nie przekonuje.

Jaka powinna być prawidłowa wartość (książkowa na przewodach wychodzących z alternatora? I czy na wszystkich jednakowa?

Co obstawiacie regulator czy alternator?
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Wersja forum PDA/GSM