Łańcuszek rozrządu.
Odpowiedz do tematu

Maniek G
[Usunięty]
: Łańcuszek rozrządu.
Mam pytanie do tych forumowiczów, którzy robili silnik. Mam wyjęty silnik 1100-87 i oczywiście popatrzyłem na napinacz łańcuszka rozrządu. Wskażnik napinacza wystaje 7,5 mm, wymiana powinna być przeprowadzona przy 9mm, a ile wystaje na nowym? Mam jeszcze 1,5 mm jazdy i nie wiem, czy wymieniać, czy jeszcze nie :?:

:
na nowym jak dobrze pamietam jest ponizej poziomu.

Jak masz juz rozebrany silnik i lancuchy na 7,5mm to IMHO zdecydowanie wymieniaj. Uszczelki i tak juz musisz kupic i teraz raptem za 450-500 zeta masz z glowy spory problem.

"trzeba się tylko dobrze napędzić..." @by Radosław
Maniek G
[Usunięty]
:
No tak, w tej sytuacji nie warto robić tego dwa razy jak silnik i tak jest wyjęty. Co do uszczelek to czy nie da się zastosować ponownie tej samej pod pokrywą rozrządu. Z tego co widzę jest z cienkiej blaszki pokrytej dziwnym szczeliwem :?: Druga jaką ruszyłem to oring na rurce wody :-)8

:
Z tym limitem to jest różnie. Ja wymieniałem łańcuch bo był na granicy 9mm. Po wymianie okazało się że jest niewiele lepiej a dzwoniło bo sprężyna z napinacza spadła przy poprzednim składaniu. Mam więc stare łańcuchy (wg. mnie jeszcze dobre) na półce w garażu. Może przydadzą się komuś do jakiejś vt750 lub vt700. Limit był przekroczony bo jakiś debil sporo splanował głowicę. Co do wymiany uszczelki dekla to jak dwa razy robiłem silnik to nigdy jej nie wymieniałem tylko ją wyczyściłem i poskładałem na silikonie (tym samym co połówki głowicy - byle nie czerwonym). Nigdy nie ciekło.

Od biedy to jak nie zrzucałeś głowicy to uszczelki pod głowicą też nie trzeba wymieniać.

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group