Witam,
Chciałbym się dowiedzieć, czy u Was też występuje ten sam problem.
Zapalam zimne moto na ssaniu. Chodzi ze 3 minuty. chowam ssanie, i jest ok. Obroty w normie. Ruszam i zaczyna rzucać silnikiem. Dostaje "czkawki". Szczególnie na małych obrotach i prędkościach. Jak docisnę jest dobrze, ale serce mnie boli tak katować jeszcze zimny silnik. Wyciągam ssanie na 5mm i problem znika. Silnik pracuje normalnie. Po kilku kilometrach zaczyna strzelać w tłumik. Chowam ssanie, ale jak zwalniam, to znowu dostaje "czkawki". Wyciągam ssanie i strzela, ale jedzie płynnie. No i po 10 kilometrach mogę schować ssanie i jest na reszcie ok. Rozmawiałem z innymi posiadaczami VTX 1300 i mówili, że mają podobnie. Może wielkość cylindrów zasilanych gaźnikiem i płyn chłodzący wydłużają proces nagrzewania? Może problem tkwi gdzie indziej? Podzielcie się swoimi radami.
Dziękuję
Odpowiedz do tematu
: VTX 1300 problem ze ssaniem i nagrzewaniem...
:
czesc,
a temperatura na zewnatrz ma wplyw na objawy?
r
a temperatura na zewnatrz ma wplyw na objawy?
r
:
Jasne, im chłodniej tym rozgrzewanie trwa dłużej. Ale nawet w upalne dni musi zrobić około 8 km.
:
Odpowiedz do tematu
Twój problem to normalna rzecz w VTX-ie , jest na to jedna rada .....nie baw się ssaniem, wyciągnij je i jazda.....po jakimś czasie schowa się samo a wtedy silnik będzie miał już odpowiednią temperaturę!
VTX faktycznie nagrzewa się długo.....ale raz rozgrzany bardzo długo utrzymuje odpowiednią temperaturę .
VTX faktycznie nagrzewa się długo.....ale raz rozgrzany bardzo długo utrzymuje odpowiednią temperaturę .