Odpowiedz do tematu
:
Odpowiedz do tematu
Jeszcze raz wszystko posprawdzałem na spokojnie. Wygląda na to, że na szczęście to nie regulator ani nic poważnego!
Chyba splot niefortunnych zdarzeń ;)
Akumulator padł ze starości, stało się to po tych zmianach w instalacji, więc zacząłem podejrzewać, że przyczyną była przeróbka.
Jednak skoro po wymianie na nowy akumulator prąd na postoju nie ucieka (wg miernika), ładowanie jest w normie, akumulator naładowany, to powody kłopotów u mnie są IMO takie: wymiana akumulatora na szybko i bez ładowania nowego aku z pudełka. (w serwisówce radzą ładować!) Dodatkowo podczas jazdy z nowym aku zgubiłem tę prostokątną nakrętkę trzymająca przewód (w pośpiechu źle dokręciłe) - i parę razy podczas przejażdżki traciłem cały prąd - kabel spadał.
No i ogólnie styl jazdy w tym sezonie - rzadziej :( i krótsze dystanse, co pewnie niedostatecznie ładuje akumulator.
Dziękuję kolegom za pomoc i sugestie. Bardzo się przydały!
Teraz mam wszystko podłączone, prąd nie ucieka, a rano moto odpaliło bez marudzenia.
Nauka dla żuka jest taka, żeby przy 2-3 tygodniowych postojach zejść do garażu i sprawdzić stan akumulatora, a w razie potrzeby - doładować.
Chyba splot niefortunnych zdarzeń ;)
Akumulator padł ze starości, stało się to po tych zmianach w instalacji, więc zacząłem podejrzewać, że przyczyną była przeróbka.
Jednak skoro po wymianie na nowy akumulator prąd na postoju nie ucieka (wg miernika), ładowanie jest w normie, akumulator naładowany, to powody kłopotów u mnie są IMO takie: wymiana akumulatora na szybko i bez ładowania nowego aku z pudełka. (w serwisówce radzą ładować!) Dodatkowo podczas jazdy z nowym aku zgubiłem tę prostokątną nakrętkę trzymająca przewód (w pośpiechu źle dokręciłe) - i parę razy podczas przejażdżki traciłem cały prąd - kabel spadał.
No i ogólnie styl jazdy w tym sezonie - rzadziej :( i krótsze dystanse, co pewnie niedostatecznie ładuje akumulator.
Dziękuję kolegom za pomoc i sugestie. Bardzo się przydały!
Teraz mam wszystko podłączone, prąd nie ucieka, a rano moto odpaliło bez marudzenia.
Nauka dla żuka jest taka, żeby przy 2-3 tygodniowych postojach zejść do garażu i sprawdzić stan akumulatora, a w razie potrzeby - doładować.
Don't be a fag! https://www.youtube.com/watch?v=T2ZZW2xfb6E