Już...
Odpowiedz do tematu

: Już...
Ready to Ride...

Na 100% mam już z górki...
:
Piękna ta Twoja Halyna ;-)

: I po bólu...
Rozdziewiczenie mojej skromnej osoby poszło bez bólu i krwi.Przed jazdą dostałem takiego stresa,że się kawą oblałem tak mi się łapy trzęsły.W końcu to nie jazda wkoło bloku tylko pierwsza na moto po zdanym egzaminie...20 lat temu.

Oczywiście jednego debila zaliczyłem.Na poniższym filmie 7:07-odparowanie wody w kolanach,a cukier w kostkach zamienił się w karmel.Gdybym jechał 100 byłby pogrzeb.Trzeba uważać bo NAS pozabijają...

Co do Halyny to będzie coraz młodsza. :chytrusek:
Przynajmniej z wyglądu...

Przydługawy film,ale jakby ktoś chciał się pośmiać z pierwszej jazdy w życiu i lubi Motorhead to prosz... :arrow: Pierwsza jazda...

Ostatnio zmieniony przez shad'OS 2018-04-24, 11:21, w całości zmieniany 2 razy
Na 100% mam już z górki...
:
Śmiać się nie ma z czego,ostrożności (jak się przekonałeś) nigdy nie za dużo.Po prostu jadąc motocyklem(i nie tylko) trzeba myśleć.Dobrze trafiłeś ,znajdziesz tu takich pozytywnie zakręconych ludzi dla których jazda na moto to coś ważnego i fajnego.LwG :toast:

: Pierwsza stówka...
Dziś zrobiłem pierwszą stówkę jednorazowo...wydechy do wymiany.Gdy wróciłem do garażu to myślałem po Chińsku.Po wyjęciu wygłuszenia z rurek stwierdziłem brak waty.Kupiłem i jak przyjdzie to zamontuję.Jak to nic nie da wymieniam na coś cichszego.Może na coś z HD.
Ale czy taj jest pięknie... :mrgreen:

Ostatnio zmieniony przez shad'OS 2018-05-06, 16:08, w całości zmieniany 1 raz
Na 100% mam już z górki...
: Re: Pierwsza stówka...
shad'OS napisał/a:
Jak to nic nie da wymieniam na coś cichszego.Może na coś z HD.

No to teraz pojechałeś...
Coś cichszego z HD :shock: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

: Re: Pierwsza stówka...
Tom napisał/a:
shad'OS napisał/a:
Jak to nic nie da wymieniam na coś cichszego.Może na coś z HD.

No to teraz pojechałeś...
Coś cichszego z HD :shock: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:


Myślę o tłumiku tłumiku,nie o pustaku...

Na 100% mam już z górki...
:
" Motocykl jest jak wódka - poniżej pół litra nie opłaca się kupować..."
SUPER :lol:

:
W_T_G napisał/a:
" Motocykl jest jak wódka - poniżej pół litra nie opłaca się kupować..."
SUPER :lol:

Poniżej litra :mrgreen:

:
Tom napisał/a:
W_T_G napisał/a:
" Motocykl jest jak wódka - poniżej pół litra nie opłaca się kupować..."
SUPER :lol:

Poniżej litra :mrgreen:


Litra...I setki na dobitkę(gwoździa) :evilek:

A tak na serio czym zastąpić te moje pipki bym po przejechaniu 500 kilometrów nie zaczął mówić po węgiersku od tyłu :?:

Na 100% mam już z górki...
:
shad'OS napisał/a:
Tom napisał/a:
W_T_G napisał/a:
" Motocykl jest jak wódka - poniżej pół litra nie opłaca się kupować..."
SUPER :lol:

Poniżej litra :mrgreen:


Litra...I setki na dobitkę(gwoździa) :evilek:

A tak na serio czym zastąpić te moje pipki bym po przejechaniu 500 kilometrów nie zaczął mówić po węgiersku od tyłu :?:

Minimum 1.75L. Koneserzy znają takie pojemności motocykli i nie tylko ;-)

I love to ride
I hate to arrive
:
shad'OS napisał/a:
Tom napisał/a:
W_T_G napisał/a:
" Motocykl jest jak wódka - poniżej pół litra nie opłaca się kupować..."
SUPER :lol:

Poniżej litra :mrgreen:


Litra...I setki na dobitkę(gwoździa) :evilek:

A tak na serio czym zastąpić te moje pipki bym po przejechaniu 500 kilometrów nie zaczął mówić po węgiersku od tyłu :?:

Spróbuj dopasować jakieś DB killery i już.
Chociaż nie wiem jakim cudem Ci to przeszkadza :-o
Ja po 500 km nie mam żadnych problemów ze słuchem a mam puste wydechy. Po prostu 3a jeździć tak żeby hałas zostawał w tyle :chytrusek: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: ;-)

: ...
Koneserem to ja nie jestem.Raczej zacząłem z grubej rury...

Zakupiłem watę do sitka w rurze bo wszystko wydmuchane było.Może to coś da,zobaczę.Generalnie wolę złowrogi pomruk za plecami niż odgłosy serii z kałacha.

Ostatnio jechałem przez jakąś wioskę,patrzę idzie parka z wózkiem.To ja ręka z gazu co by hałasu nie robić,a Halyna na złość puściła takiego bąka,że mech z chałupy przy drodze pospadał... :evilek:

Na 100% mam już z górki...
: Re: ...
shad'OS napisał/a:

Generalnie wolę złowrogi pomruk za plecami niż odgłosy serii z kałacha.

I takie podejście to ja szanuję. Ten model ma piękny głos, nie trzeba połowy miasta stawiać na nogi, żeby się nim nacieszyć.
Może faktycznie EdHaust by coś poradził?

Post zawiera lokowanie produktu oraz śladowe ilości orzechów.
: Re: ...
potfur napisał/a:
Może faktycznie EdHaust by coś poradził?


Jak nic nie wymyślę to pewnie poradzi... :mrgreen:

Jakie masz dysze w swoim gaźniku,że zapytam przy okazji?I czy też wskaźnik paliwa długo wisi na maxa,a potem raptownie przyprawia Ciebie o stres spadając do min na odcinku około 50 km?

Na 100% mam już z górki...
Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group