Problem z rozruchem (125C) |
Autor |
Wiadomość |
azolek
Motocykl: Honda Shadow 125 C
Dołączył: 16 Maj 2017 Posty: 4 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2017-05-16, 22:11 Problem z rozruchem (125C)
|
|
|
Witam,
Mowa o wersji 125C z 2001roku. Małego Cienia posiadam od niedawna (~2 miesiące), do tej pory sprawowała się przyzwoicie, jednak po weekendzie majowym nie udało mi się go odpalić. To mój pierwszy motocykl, więc i wiedza motoryzacyjna znikoma. Podejrzewam, że chodzi o coś 'oczywistego', więc przed wezwaniem lawety będę wdzięczny za podpowiedzi bardziej doświadczonych koleżanek i kolegów co jeszcze powinienem sprawdzić.
Obecnie próba odpalenia silnika wygląda tak:
https://drive.google.com/file/d/0B-kHcdNGuLHUTHBqenNfaDRscG8/view
Rzeczy które sprawdziłem do tej pory:
- paliwo jest (pełen bak, paliwo kupowane na przyzwoitej stacji)
- kurek paliwowy jest odkręcony (na rezerwie bez zmian)
- ssanie włączone (wyciągnięty 'kurek', nie jestem pewien jak to technicznie działa, ale w akcie desperacji próbowałem 'pompować' wyciągając i wsadzając kurek kilka razy)
- świece oraz olej i filtry były wymieniane po zakupie motocykla (~2 miesiące, < 1000 km temu), próbowałem go odpalać co kilka dni, więc nawet jeśli kręcąc zbyt długo zalałem świece, to miały czas, żeby wyschnąć
- pomiar napięcia na akumulatorze pokazuje 12V
- na ile byłem w stanie sprawdzić bezpieczniki nie są przepalone
- 'nóżka' złożona podczas próby startu
Bezpośrednio po zakupie (2 miesiące temu) motocykl odpalał za pierwszym razem, w przeciągu tego czasu zdarzyło mu się mieć humory (po przerwie na kawę odpalił za drugim/trzecim razem), ale finalnie zawsze ruszał. Po weekendzie majowym i dłuższym kręceniu udało się go na moment odpalić (silnik pracował nierówno, pomimo dodawania gazu zgasł, dalsze próby odpalenia nie dały rezultatu).
Wszelkie pomysły mile widziane. Jeśli ktoś z Krakowa miałby chwilę wieczorem po pracy chętnie zrewanżuję się piwem/flaszką za czas poświęcony na pomoc w uruchomieniu Cienia.
Dzięki,
Piotrek |
|
|
|
|
1general1
Motocykl: VT125
Dołączył: 10 Sie 2016 Posty: 5 Skąd: Staszkówka
|
Wysłany: 2017-05-16, 23:30
|
|
|
Kolego jeśli byś chciał to mógłbym ci popatrzeć do tego jednak no trzeba by było go przywieźć do mnie. Jako koledze z forum zrobie to za free lub to przysłowiowe piwo (czteropak). Lubie grzebać przy motorku hobbystycznie i nie zdazylo mi się żeby jakiś ode mnie nie wyjechał sprawny. No niestety do mnie masz okolo 100km ale jeśli chcesz żeby popatrzeć i dobrze zrobić zapraszam. Możesz pisać na priv też. Ja już przy swoim nie mam co robić gdyż chodzi jak igła więc mógłbym pogrzebać przy twoim. W razie czego odezwij się.
Pozdrawiam
Rafał |
|
|
|
|
azolek
Motocykl: Honda Shadow 125 C
Dołączył: 16 Maj 2017 Posty: 4 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2017-05-17, 00:18
|
|
|
Cześć Rafał,
Dzięki za wiadomość i dobre chęci. Gdybym był w stanie doprowadzić go do stanu w którym przejechałby te 100km (chociaż w jedną stronę :) ) to chętnie. Póki co szukam co jeszcze mogę sprawdzić/naprawić nie mając wiedzy, żeby odpalić silnik i żeby w ogóle wyjechał z garażu.
Dzięki,
Piotrek |
|
|
|
|
derek99
Motocykl: VT700 86r.
Wiek: 54 Dołączył: 27 Cze 2014 Posty: 301 Skąd: Bielsk Podlaski
|
Wysłany: 2017-05-17, 06:31
|
|
|
Specem nie jestem ale:
1. Wykręć świece i sprawdź iskrę.
2. Zdejmij przewód paliwowy z gaźnika i sprawdź czy pompa podaje paliwo.
Po tych zabiegach będziesz wiedział w którym układzie jest problem.... |
|
|
|
|
waludi
Waldek
Motocykl: honda shadow vt 600
Wiek: 62 Dołączył: 16 Lip 2014 Posty: 590 Skąd: Zabrze, Pradła
|
Wysłany: 2017-05-17, 07:39
|
|
|
I czasami , o czym człowiek zapomina na kierownicy jest taki czerwony guziczek.
Może to będzie ta prozaiczna przyczyna nie odpalenia |
|
|
|
|
adam3911
Motocykl: xl 1000 03
Dołączył: 24 Sie 2007 Posty: 2115 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 2017-05-17, 08:16
|
|
|
Zanim zaczniesz rozbierac wloz w fajke jakąkolwiek swiece i sprawdź czy jest iskra. |
|
|
|
|
MARQ
f.k.a. Konar
Motocykl: VT125c 99'; VT1100A.C.E. 94-95'
Dołączył: 29 Sie 2014 Posty: 1608 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2017-05-17, 09:20
|
|
|
kręci rozrusznik czyli odpadają odcięcia stopki, kill switche, biegi itd...
jeśli po podpowiedzi od adam3911 - będzie iskra,
to zamiast szarpać ssanie - delikatnie spróbuj podczas rozruchu manetką gazu dodać.
możesz mieć wolne obroty za nisko odkręcone..
pompy paliwa nie masz - tzn grawitacyjną masz ;)
może nie podawać paliwa przez np. zapchany filtr nad kranikiem..
ktoś już miał cały bak w farbie od środka czy innym wypełniaczu... nic mnie nie zdziwi.
sprawdzisz jak zdejmiesz rurkę za kranikiem i poleci paliwo ;) możesz od razu sprawdzić czy kranik działa itd...
to tak bez większego rozkręcania |
|
|
|
|
azolek
Motocykl: Honda Shadow 125 C
Dołączył: 16 Maj 2017 Posty: 4 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2017-05-18, 01:04
|
|
|
Dzięki za wszystkie podpowiedzi. Kill-switch ('czerwony guzik') ustawiony w dobrej pozycji. Świece po wymontowaniu wyglądają tak: https://goo.gl/photos/KFGDy4kwi4mg1zTt9 - zabrudzone, ale nie wyglądają na ukruszone/przepalone. Dodawanie gazu podczas rozruchu też nie pomogło.
Jakkolwiek trywialne/głupie może to być pytanie, żeby sprawdzić iskrę powinienem wymontować (jedną, czy obie na raz?) świece, wsadzić ją/je w fajkę i próbować rozruchu obserwując wolny koniec świecy? Wystarczy zero-jedynkowe określenie (jest/nie ma iskry) czy jasność/czas trwania iskry ma tu istotne znaczenie?
Dzięki,
Piotrek |
|
|
|
|
Trom
Tomek
Motocykl: VT750 05r,ST1300
Wiek: 54 Dołączył: 09 Sie 2014 Posty: 2618 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 2017-05-18, 06:50
|
|
|
Świeca musi być w fajce i przyłożona do masy. |
_________________ Pozdrawiam wszystkie motocyklistki i motocyklistów !!! |
|
|
|
|
Piwek
Wredna MENDA
Motocykl: Była VT 125, VT 750 C8, FZ8 FAZER, BMW R1200R
Wiek: 52 Dołączył: 12 Paź 2015 Posty: 1976 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2017-05-18, 14:21
|
|
|
Jak wymieniałeś świece 1000 km temu, to raczej marne szanse, ze one są winne.
Zająłbym sie paliwem. Zrób, co koledzy radzą - zdejmij przewód i sprawdź, czy jest podawane paliwo.
No i druga ważna sprawa - jaki prąd podaje aku na rozruchu ??
Sprawdź z kumplem, czy odpali z pychu. Jednak ta nierówna praca silnika sugeruje jednak paliwo... |
_________________ "A ci, którzy tańczyli, zostali uznani za szalonych przez tych, którzy nie słyszeli muzyki" — Friedrich Nietzsche
Pozdrawiam
Tomek |
|
|
|
|
MARQ
f.k.a. Konar
Motocykl: VT125c 99'; VT1100A.C.E. 94-95'
Dołączył: 29 Sie 2014 Posty: 1608 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2017-05-18, 15:34
|
|
|
a nie są mokre te świece? tak tfutfu nieco oleisto to wygląda dookoła albo tylko brudno.
jakby co to kumpel do pchania niepotrzebny ... heh,
wczoraj po badaniach z SKP odjeżdżałem na pych (dzisiaj zalewam nowe aku na noc).
dwójeczka, sprzęgło, okrakiem dwa kroki do przodu i dupką po siedzeniu... odpalił od pierwszego "pycha".
offtop: podczas odpalania na starym aku:
chiński voltomierz zapalniczkowy pokazał mi 10.7V przed zapłonem (zamiast ponad 12)
a podczas "kręcenia" spadło do 2,9V ;) (przy 3,5V zaczyna terkotać - odcina rozrusznik)
twój problem w każdym razie nie wygląda na akumulator - zostałbym przy paliwie/powietrzu. |
|
|
|
|
azolek
Motocykl: Honda Shadow 125 C
Dołączył: 16 Maj 2017 Posty: 4 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2017-06-07, 00:04
|
|
|
Odebrałem 'małego Cienia' od mechanika, MARQ miałeś dobre oko - głównym powodem były jednak świece, ale lista usterek była nieco dłuższa, cytując listę płac:
- regulacja gaźników (prawdopodobnie przez to nowe świece poszły tak szybko)
- Honda element 16047-KGB-611 (kurek od ssania, albo wężyk za nim) do wymiany ('wchodził i wychodził', ale nie działał - nie wiem jak to możliwe, ale różnica w pracy/rozruchu silnika przed (jak jeszcze startował) i po serwisie na wyciągniętym ssaniu jest wyraźnie słyszalna/odczuwalna)
- króćce do wymiany (nagle okazało się, że jak silnik dostanie lepszą mieszankę, to przekroczenie granicy 80km/h nie jest niemożliwe :) )
- synchronizacja przepustnic
Dziękuję wszystkim za sugestie w tym wątku, sporo się nauczyłem (albo chociaż dowiedziałem czego powinienem się nauczyć :) ). |
|
|
|
|
pavlak556
pavlak556
Motocykl: Honda Shadow VT125 , Honda Varadero VL125
Wiek: 53 Dołączył: 24 Mar 2016 Posty: 80 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2017-06-09, 19:49
|
|
|
U mnie był ten sam problem - Honda nie chciała odpalić a jak odpaliła to chodziła na jeden gar.
Człowiek doszukuje się nie wiadomo jakiej usterki a tu - świeca.Co do rozruchu to radzę oszczędnie korzystać ze ssania , gdyż łatwo przylać świece.Jak niema mrozu powinna palić bez.I tak ja zawodowy elektromechanik dałem się zrobić w konia.... |
|
|
|
|
|