Odpowiedz do tematu
: "terkotanie"-"bzyczenie" przy hamowaniu
Ostatnio zmieniony przez Todek 2015-03-25, 16:09, w całości zmieniany 2 razy
Wymieniłem klocki hamulcowe z przodu (na EBC). Poskładałem wszystko do kupy no i generalnie jest prawie ok, tzn.hamuje dobrze. Niemniej, przy hamowaniu słyszę coś jakby "terkotanie". Rozebrałem zacisk myśląc, że coś mi wlazło między klocek a tarczę, ale nic nie ma,wszystko ok. Prowadnice też pracują dobrze. Zastanawiam się, co to może być. Poprzednie klocki miały element cierny w całości. Nowe klocki mają element cierny podzielony na dwie części, z takim rowkiem, poprzecznie do tarczy. Co może być przyczyną tego odgłosu?
Ostatnio zmieniony przez Todek 2015-03-25, 16:09, w całości zmieniany 2 razy
http://youtu.be/E2JibN0XEBw - moja była
: Re: "terkotanie"przy hamowaniu
Standard, norma, nie Ty jeden - przyzwyczaisz się, a póki co "jeżdżaj"...
| Bert napisał/a: |
| Wymieniłem klocki hamulcowe z przodu (na EBC). Poskładałem wszystko do kupy no i generalnie jest prawie ok, tzn.hamuje dobrze. Niemniej, przy hamowaniu słyszę coś jakby "terkotanie". Rozebrałem zacisk myśląc, że coś mi wlazło między klocek a tarczę, ale nic nie ma,wszystko ok. Prowadnice też pracują dobrze. Zastanawiam się, co to może być. Poprzednie klocki miały element cierny w całości. Nowe klocki mają element cierny podzielony na dwie części, z takim rowkiem, poprzecznie do tarczy. Co może być przyczyną tego odgłosu? |
Standard, norma, nie Ty jeden - przyzwyczaisz się, a póki co "jeżdżaj"...
Ateistą jestem z powodów moralnych. Uważam, że twórcę rozpoznajemy poprzez jego dzieło - w moim odczuciu świat jest skonstruowany tak fatalnie, że wolę wierzyć, iż nikt go nie stworzył.
Na mechanice się nie znam, ale chociaż podoradzam.
Na mechanice się nie znam, ale chociaż podoradzam.
:
albo sprawdz osłonkę wydechu ona może być przyczyną takiego terkotania tylko jeszcze jedno pytanie terkocze ci podczas odpuszczenia gazu czy tylko przy hamowaniu?
:
tylko jak nacisnę klamkę hamulca (wystarczy nawet lekko docisnąć klocek do tarczy) i odgłos idzie z przedniego koła. Jest to ewidentnie z hamulca przedniego.
http://youtu.be/E2JibN0XEBw - moja była
: Re: "terkotanie"przy hamowaniu
...mam to samo...zmina klocków nic nie dała...wkurza-ale można z Tym jeździć...
| GhoustDragon napisał/a: | ||
Standard, norma, nie Ty jeden - przyzwyczaisz się, a póki co "jeżdżaj"... |
...mam to samo...zmina klocków nic nie dała...wkurza-ale można z Tym jeździć...
...nadzieja spadającej gwiazdy...płonna...
udunus nervosus ciekavos signos pulapkos
Gość jaki jest Twój Cień??
...była Honda Shadow VT1100 1998 Spirit..
udunus nervosus ciekavos signos pulapkos
Gość jaki jest Twój Cień??
...była Honda Shadow VT1100 1998 Spirit..
:
Ja też to mam;/ ale kolega mi mówił kiedyś że pomaga wymiana tarczy hamulcowej. Lecz nie jestem pewien bo na starych klockach tego nie było.
:
u mnie też tego na starych nie było, ale jak pisałem, ta okładzina cierna była w całości a tą nową mam z przedziałkiem przez środek w poprzek tarczy...Tutaj upatruję przyczynę tego terkotania...choć cholera wie
http://youtu.be/E2JibN0XEBw - moja była
:
Ten przedziałek to wskaźnik zużycia - jak klocki zeszlifują się tak, że znika, to trzeba je wymienić. A terkotanie z dużą dozą prawdopodobieństwa powodowane jest przez powietrze - masz tarczę wentylowaną, prawda? Być może w połączeniu z rowkiem na klockach daje to ten charakterystyczny odgłos. Abstrahując od źródła, terkotanie przy hamowaniu to zjawisko całkowicie normalne.
Post zawiera lokowanie produktu oraz śladowe ilości orzechów.
:
Bert, terkotanie czy może takie "bzyczenie", chciałem to zdiagnozować na postoju, a tu cisza. Też się pojawiło po zmianie klocków na EBC.
:
Ostatnio zmieniony przez Asgalt 2014-06-23, 15:06, w całości zmieniany 1 raz
Miałem EBC i też "ćwierkały". Poza tym nie działo się nic, hamowały dobrze, więc nie ruszałem 
Wychodzi na to, że to jakaś ich maniera ale nieszkodliwa. Może wynika z użytego materiału?
Wychodzi na to, że to jakaś ich maniera ale nieszkodliwa. Może wynika z użytego materiału?
Ostatnio zmieniony przez Asgalt 2014-06-23, 15:06, w całości zmieniany 1 raz
Nigdy nie piję przed piątą po południu.
Na szczęście zawsze gdzieś na świecie jest piąta po południu.
Moje byłe Zochy: VT 600, VT 750, VT 1100 i Zocha obecna: VTX 1300
Na szczęście zawsze gdzieś na świecie jest piąta po południu.
Moje byłe Zochy: VT 600, VT 750, VT 1100 i Zocha obecna: VTX 1300
:
tak, wentylowaną...ale nie sądzę, by taki dźwięk wydawało samo powietrze.. coś o te dziury w tarczy jakby haczy...
...swoją drogą weź tu na przykład sprzedawaj akurat moto i powiedz klientowi, że ten typ tak po prostu ma
| potfur napisał/a: |
| Ten przedziałek to wskaźnik zużycia - jak klocki zeszlifują się tak, że znika, to trzeba je wymienić. A terkotanie z dużą dozą prawdopodobieństwa powodowane jest przez powietrze - masz tarczę wentylowaną, prawda? |
tak, wentylowaną...ale nie sądzę, by taki dźwięk wydawało samo powietrze.. coś o te dziury w tarczy jakby haczy...
...swoją drogą weź tu na przykład sprzedawaj akurat moto i powiedz klientowi, że ten typ tak po prostu ma
http://youtu.be/E2JibN0XEBw - moja była
:
Proponuję prosty eksperyment - wydmuchuj dość silnie powietrze, machając palcem jak najbliżej, ale tak żeby ich nie dotykać i ciesz się pięknym dźwiękiem śmigłowca
Jakby haczyło, to być czuł wibracje.
| Bert napisał/a: |
| nie sądzę, by taki dźwięk wydawało samo powietrze |
Proponuję prosty eksperyment - wydmuchuj dość silnie powietrze, machając palcem jak najbliżej, ale tak żeby ich nie dotykać i ciesz się pięknym dźwiękiem śmigłowca
Jakby haczyło, to być czuł wibracje.
Post zawiera lokowanie produktu oraz śladowe ilości orzechów.
:
No ale mimo wszystko tego dzwięku nie powinno być chyba się z tym zgodzicie? Moim zdaniem nie jest "normalne" że coś ci trzeszczy przy hamowaniu i tak nie "powinno być".
Hamulce powinny być cicho a nie terkotać. A jak chcecie rady na "terkotanie" to kupcie inne klocki a nie EBC .
Hamulce powinny być cicho a nie terkotać. A jak chcecie rady na "terkotanie" to kupcie inne klocki a nie EBC
.
:
może tak być....choć ja bym ten dźwięk raczej porównał do włozenia czegoś elastycznego w wiatrak
Następne klocki to raczej nie będzie EBC...Jeśli oczywiście to ten pieroński przedziałek jest winowacją takiego stanu rzeczy..
Odpowiedz do tematu
| potfur napisał/a: | ||
Proponuję prosty eksperyment - wydmuchuj dość silnie powietrze, machając palcem jak najbliżej, ale tak żeby ich nie dotykać i ciesz się pięknym dźwiękiem śmigłowca
Jakby haczyło, to być czuł wibracje. |
może tak być....choć ja bym ten dźwięk raczej porównał do włozenia czegoś elastycznego w wiatrak
Następne klocki to raczej nie będzie EBC...Jeśli oczywiście to ten pieroński przedziałek jest winowacją takiego stanu rzeczy..
http://youtu.be/E2JibN0XEBw - moja była