Witam od pewnego czasu hania przerywa podczas przyspieszania przy takich samych obrotach na wszystkich biegach. Dzieje się to w ten sposób:
Na każdym biegu podczas gwałtownego przyspieszania mam szarpanie przy tach samych obrotach ale potem po 4-5 sekundach przyspiesza juz normalnie do najwyższych obrotów.
Na 1 biegu raczej nie czuję, na 2 biegu tak około 50 km do 57 km potem juz normalnie
na 3 biegu powyżej 60 km/h i około 70 juz normalnie się kręci
na 4i 5 biegu nie czuję tego ponieważ przyspieszanie jest już niewielkie.
Normalnie zmieniam biegi przy niższych obrotech ( na 2 przy 25, na 3 przy 40 na 4 przy 60, na 5 przy 80), ale od czasu do czasu jak gwaltownie przyspieszam to daje mi się to we znaki.
Dzieje się to od momentu gdy oddałem motor do serwisu gdzie wymieniono mi łożysko na 1 cylindrze, i wzmocniono hanię ( serwis mi to zaproponował, polegało to na wymianie dyszy gaźnika, zmianie kąta dolotu powietrza i czymś tam jeszcze.). Potem oczywiście synchronizacja gaźników i ustawienie rozrządu. I tutaj rodzi się moje pytanie czy mogę to zbagatelizować? Co może być przyczyna tego szarpania i czy może ktoś miał tem sam problem i jakoś go rozwiązał?

P.S. Sorki za ten esej ale może dokładny opis pomoże znaleś przyczynę :0

Nie mama pomysłu co do opisywanego zjawiska

Ale mam pytanie w sprawie "wzmocnienia " napisz jak latała przed i jak lata po , ile trwało wzmocnienie ile kosztowało , jaki był v- max przed i jaki masz teraz , jaki masz napęd , twoja masa i gabaryty , czy poprawiły sie osiagi na 4-5 biegu

Wróć do serwisu

poczytaj mówi wpis w dziale regulacja gaźnika. Mam podobnie mechanik podejrzewa zbyt rzadki filtr który nie wytwarza odpowiedniego podciśnienia na wlocie do gaźnika co powoduje opadane membrany z iglicą i chwilowe odcięcie paliwa. Na wyższych obrotach ciągnie idealnie. Problem pojawia się w połowie prędkości obrotowej.

Pewnie kwestia złej mieszanki, skoro kombinowali z jej składem i

ponurypredator napisał/a:

...polegało to na... czymś tam jeszcze.

<----i tego też wina

jak najbardziej źle wyregulowali po zmianie. Jak tylko dostanę filtr jadę na regulacje

napisz koniecznie czy "wzmocnienie" jest w jakikolwiek sposób odczuwalne

W takim razie zadzwonię jutro i pogadam z serwisantami. Oni sami mnie namówili do wzmocnienia kiedy regulowali gaźniki i ustawiali rozrząd. Mieli juz taką hanię i po wzmocnieniu klientka była zadowolona.
Co do moich gabarytów to mam ok. 190 cm i 86 kg wagi, a shadowka przed wzmocnieniem była raczej słabsza ale spalała w granicach 3 l/100 km. Teraz paliła więcej, rzędu 4 l/100 ale byłem niedawno w serwisie i okazało się że linka od ssania nie do końca je domykała. 22 kwietnia planuje jechac na niej z Krakowa do Poznania to dokładnie opiszę spalanie i sprawowanie się jej na trasie po wzmocnieniu. Puki nie rozwiążę problemu szarpania nie chcę ręczyć nikomu za wzmacnianie hani. Co do osiągów przed wzmocnieniem hania miała 30 tys przebiegu, v max z górki na autostradze z katowic do mysłowic ok.128 km/h(jak się przytuliłem do kierownicy), wzmocnienie kosztowało mnie 110 zł, ( ale z wymianą łożyska na cylku i regulacją gaźników i ustawieniem rozrządu zapłaciłem ok 450 zł). Po wzmocnieniu napewno się szybciej zbiera, spalanie( hm miałem z tym ssaniem problemy napiszę po kilkuset km jak wygląda teraz), v max nie sprawdzałem ale jeżdżę z dużymi sakwami po bokach i 100 leci na prostej ;), aha i wyciągnęli mi tą końcówkę z tłumika ta na 3 nitach więc chodzi głośniej, podobno dla wzmocnionej hani taki przelot jest lepszy;)

sq9nrf napisz mi koniecznie jak wymienisz filtr czy szarpanie ustało, ja sproboje wrocić do serwisu i zobaczymy

Ok Zamek1200 jutro sprawdzę ta rurkę i zobaczymy czy to cos da. Co do tuningu to nie mam żadnych danych ale jak coś to pirv moge Ci podac nr do serwisu w którym ja pielęgnuję swoja hondę i myslę, że wszystko Ci powiedzą ;)

ponurypredator, skoro po odebraniu od "mechaników" po "wzmocnieniu" pracuje nie prawidłowo a zapłaciłeś za tą operację konkretne pieniądze,a przed zabiegiem było ok, to ewidentnie spieprzyli coś "mechanicy" i to do nich bym się zwrócił o bezpłatną naprawę.
A Ty kombinujesz ,szukasz usterki itd.

To ja opisywałem tą sytuacje która pojawiła mi się z filtrem po wymianie w zeszłym sezonie. W tym dokonałem modyfikacji tłumików na coś podobnego do silvertail i zmieniłem nastawy gaźnika po czyszczeniu. Zabieg z rurką nic nie kosztuje ja puki co radze sobie w ten sposób aby ograniczyć szarpanie. Oryginalna pozycja "wyżłobienie" w airbox od strony filtra patrzac na silnik powinno być na godz 1 i 7 jak przestawię 12 , 6 coś powoduje najprawdopodobniej mniejszy dolt powietrza i moto mniej przerywa. Nie ma to nic wsplnego z regulacją. Sprawdz obracając króciec jak będzie w pionie. Co do rad kolegów jedz do mechanika i niech sprawdzą co jest. co do namiarów chcętnie też sobie zapisze jak sie okaże że do czegoś wiecej ten mechanik sie nadaje niż grzebanie w d....

kolega pisze na początku że wymienili mu dysze na większe

gdyby podnoszenie mocy tym sposobem było tak proste to już dawno rozwierciłbym swoje

to nie jest 2t że dajesz większe dysze, więcej powietrza i masz 15% więcej mocy


można zrobić porting zaworów, planowanie głowicy, szlif tłoka ale to nadal "kosmetyka" a nie tuning


niech włożą Ci oryginalne dysze i po problemie, póki co moto zalewa i dopiero po przeciągnięciu go na wyższe obroty jest w stanie spalić nadmiar paliwa - nie jest to ani zdrowe dla silnika ani nie podniesie mocy

pozdrawiam i zmień serwis :)

częściowo zgodzę się z promo. mój mechanik gdy zapytałem go o dysze powiedział że jak nie mam parcia to lepiej nie ruszać bo więcej można zepsuć niż zyskać. i powiedział dokładnie to samo co promo czyli że silnik będzie zalewany, spalanie wzrośnie a mocy nie przybędzie. a zgoda częściowa tylko dlatego że w praktyce tego nie sprawdziłem :P


na chłopski rozum żeby zniwelować ten efekt należałoby doprowadzić więcej powietrza do silnika na niższych obrotach - ale znaleźć ten złoty środek blisko mieszanki stechiometrycznej - powodzenia