A może jakieś cenne rady i zdalnie to naprawimy 
Odpowiedz do tematu
: Brak prądu w przedniej lampie.
Witam , historia ma się tak. Zrobiłem zworkę na jednym z 4 bezpieczników i wywaliło mi główny, a że była piękna pogoda to go na szybko go zlutowałem i śmigałem dalej. Niestety okazało się że niem mam prądu w przedniej lampie, wszystko inne działa tył, kierunki, sygnał. Mam niemiłe wspomnienia z grzebaniem samemu a szczególnie w elektryce więc prosze o pomoc , chętnie podjadę lub lepiej użyczę swego garage A może jakieś cenne rady i zdalnie to naprawimy
A może jakieś cenne rady i zdalnie to naprawimy
:
Parę dni temu zniknął mi prąd w przedniej lampie, wrócił, jak dobrałem się do przycisku startera, gdy go wciskamy (odpalamy), wyłącza on na tą chwilę prąd w przedniej lampie. Tam może być przyczyna nieświecenia przedniej lampy, trzeba tam pogmerać 
"Nie ma, nie może być słynniejszej muzyki od tej, kiedy w piecu huczy ogień, a za oknem duje wiatr" E.S.
:
Dzięki oktan77 nie wpadlem żeby tam popatrzeć , sprawdzałem przy przełączniku drogowe- mijania ale nic, nie świeci tez kontrolka światel. W chwili zwarcia stacyjka była włączona więc może rzeczywiście coś przy starterze. Nie wiem gdzxie ewentualnie są jakieś przekaźniki bo wszyscy na forum piszą o skrzynce bezpieczników, puszce przy sygnale i bezpieczniku głównym oraz pod kanapą. Zastanawiam się czy nie ma nic po drodze - pod zbiornikiem , czy jak??????
[ Dodano: 2015-07-13, 21:39 ]
Wracam dalej do tematu bo wyczytałem, źe jest jakiś przekaźnik przy kierownicy , może też cos z wlacznikiem . Będę się do tego zabieral ale wcześniej Proszę o opinie czy nic tam sie nie rozsypie jak rozbiore. Widzialem schemat instalacji na forum jednak juz pisalem, ze cienki jestem w temacie wiec może jakieś rady ......
[ Dodano: 2015-07-13, 21:39 ]
Wracam dalej do tematu bo wyczytałem, źe jest jakiś przekaźnik przy kierownicy , może też cos z wlacznikiem . Będę się do tego zabieral ale wcześniej Proszę o opinie czy nic tam sie nie rozsypie jak rozbiore. Widzialem schemat instalacji na forum jednak juz pisalem, ze cienki jestem w temacie wiec może jakieś rady ......
:
co Ty masz z tymi prądami :P, tak jak oktan77 Ci napisał przycisk rozrusznika podczas odpalania wyłącza lampę (w wersji USA przynajmniej tak jest). Może zrób tak: przekręć kluczyk na ON, przełącznik zapłonu pozostaw w pozycji OFF i spróbuj lekko poruszać przyciskiem rozrusznika (poruszać, powciskać) patrząc cały czas na lampę czy nie mrugnie.
:
Odpowiedz do tematu
W sobotę wracam z urlopu i zaraz zabieram się za moto, zrobię jak piszecie i pomalutku zacznę od przełącznika . Jak zrobię to zaraz napisze. Dzieki za rady. 
[ Dodano: 2015-07-18, 20:16 ]
No taaak znowu głupota górą. Wróciłem wypoczęty z wakacji chłodnym umysłem zasiadłem przed Hanką i zacząłem rozkręcać ...lampa, zegary, przełącznik.... ale tak między czasie sprawdziłem jeszcze raz dojście prądu do bezpiecznika I I I I okazało się, że szklany bezpiecznik drucik miał dobry ale urwał się przy kapturku CO NIE BYŁO WIDOCZNE....ot cała awaria. Najpierw bezpiecznik główny 30A , a potem ten od oświetlenie 15A. Ciekawe bo taki przypadek na forum już był, ale co tam miło było tak z HANKĄ w garażu przy piwku posiedzieć. Dzięki wszystkim za pomoc.
[ Dodano: 2015-07-18, 20:16 ]
No taaak znowu głupota górą. Wróciłem wypoczęty z wakacji chłodnym umysłem zasiadłem przed Hanką i zacząłem rozkręcać ...lampa, zegary, przełącznik.... ale tak między czasie sprawdziłem jeszcze raz dojście prądu do bezpiecznika I I I I okazało się, że szklany bezpiecznik drucik miał dobry ale urwał się przy kapturku CO NIE BYŁO WIDOCZNE....ot cała awaria. Najpierw bezpiecznik główny 30A , a potem ten od oświetlenie 15A. Ciekawe bo taki przypadek na forum już był, ale co tam miło było tak z HANKĄ w garażu przy piwku posiedzieć. Dzięki wszystkim za pomoc.