VT 600 - pompa paliwa |
Autor |
Wiadomość |
Michał_Iron
Michał
Motocykl: Intruder M1800R
Wiek: 43 Dołączył: 30 Sie 2013 Posty: 224 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: 2015-01-16, 11:08 VT 600 - pompa paliwa
|
|
|
Witam wszystkich
W moim motocyklu pojawiła się ostatnio niemiła usterka. Objawy są następujące: przy próbie odpalenia rozrusznik kręci jednak silnik nie odpala. Paliwo jest w filtrze paliwa, jednak wygląda tak jakby nie działała pompa paliwa. Takie są moje podejrzenia. zanim jednak zacznę grzebać przy pompie prosiłbym o pewne instrukcje/doszkolenie.
Mianowicie kilak pytań:
1. Jak działa pompa w VT600. Kiedy się załącza, czy pracuje cały czas.
2. Od strony elektrycznej - czy i gdzie jest przekaźnik
3. Co daje nam zastosowanie zestawu naprawczego do pompy - jakie uszkodzone elementy zastępuje.
Dzięki tym informacją będzie mi na pewno łatwiej zrobić diagnostykę układu. |
_________________ "skoro nikt za mnie nie umrze, to dlaczego ma mi mówić jak mam żyć" ... |
|
|
|
|
Fr0g
pan Wyindywidualizowany
Motocykl: Hanki: VT 600 1994 + VT 1300 Interstate 2010
Wiek: 39 Dołączył: 01 Maj 2014 Posty: 1570 Skąd: (Sercem PŁO) WUWUA
|
|
|
|
|
Michał_Iron
Michał
Motocykl: Intruder M1800R
Wiek: 43 Dołączył: 30 Sie 2013 Posty: 224 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: 2015-01-16, 12:18
|
|
|
Póki co jestem z dala od sprzętu. W pierwszej kolejności sprawdzę.
Trochę teorii też sie przyda bo zazwyczaj rozwiązania moich problemów nie sprowadzaja sie do bezpieczników.
Jednak na pewno sprawdzę.
Obawiam sie , że to nie będzie bezpiecznik. Zdarza się, że po zakręceniu silnik odpali ale po kilku sekundach gaśnie i nawet odkręcanie gazu nie pomaga aby go utrzymać na obrotach. Tak jakby raz na jakiś czas pompa jednak zaskoczyła. |
_________________ "skoro nikt za mnie nie umrze, to dlaczego ma mi mówić jak mam żyć" ... |
|
|
|
|
madkeinam
Mariusz
Motocykl: Shadow VT600 '88
Wiek: 39 Dołączył: 07 Kwi 2012 Posty: 220 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2015-01-16, 13:11
|
|
|
Pompę powinieneś usłyszeć po przekręceniu kluczyka jeśli moto postało trochę i paliwo miało czas odparować z gaźników. Dźwięk powinien dochodzić spod siodła kierowcy jakoś w stylu: tyktyktyktyktyktyk..tyk..tyk..tyk...tyk....tyk.......tyk...........tyk Potem się wyłącza i załącza co jakiś czas jak paliwo schodzi z gaźników. |
|
|
|
|
Michał_Iron
Michał
Motocykl: Intruder M1800R
Wiek: 43 Dołączył: 30 Sie 2013 Posty: 224 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: 2015-01-16, 13:29
|
|
|
Rozumiem, że to działa na zasadzie jakiegoś ciśnienia z gaźników ? Jak ciśnienie spada to pompa się załącza ? |
_________________ "skoro nikt za mnie nie umrze, to dlaczego ma mi mówić jak mam żyć" ... |
|
|
|
|
madkeinam
Mariusz
Motocykl: Shadow VT600 '88
Wiek: 39 Dołączył: 07 Kwi 2012 Posty: 220 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2015-01-16, 13:55
|
|
|
Tak. Mógł też paść jakiś przekaźnik załączający tę pompę. Możesz ją wyjąć i sprawdzić na sucho... znaczy nie na sucho ale poza ustrojem |
|
|
|
|
Michał_Iron
Michał
Motocykl: Intruder M1800R
Wiek: 43 Dołączył: 30 Sie 2013 Posty: 224 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: 2015-01-16, 14:03
|
|
|
A który to przekaźnik od pompy ? Jeden z tych pod siedzeniem ? |
_________________ "skoro nikt za mnie nie umrze, to dlaczego ma mi mówić jak mam żyć" ... |
|
|
|
|
Dodo
Dominik
Motocykl: Honda Shadow VT 600 C '88 Custom
Wiek: 34 Dołączył: 25 Paź 2012 Posty: 519 Skąd: W-Wa / Sanok
|
Wysłany: 2015-01-16, 14:16
|
|
|
Chyba że padł ci układ elektryczny w pompie, raz mi się to przydarzyło. Warto też to sprawdzić. W razie czego kupuje się zestaw naprawczy do pompy za około 7 dych, lutowanie i śmiga. Oczywiście wersja do weryfikacji :)
EDIT, jeśli bedziesz chciał to sprawdzić to konieczne jest zdjęcie siedzenia, pompa znajduje się w takiej gumie do jakiejś wysokości. Należy wyjąć z mocowania, odkręcić śrubkę (nie pamiętam czy 1 czy 2), zdjąć wieko i tam znajduje się układzik a wygląda on tak;
|
Ostatnio zmieniony przez Dodo 2015-01-16, 14:22, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
madkeinam
Mariusz
Motocykl: Shadow VT600 '88
Wiek: 39 Dołączył: 07 Kwi 2012 Posty: 220 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2015-01-16, 14:18
|
|
|
A przekaźnik to jeden z tych pod siedzeniem. Jeden jest od kierunków drugi od pompy. U mnie tego od pompy brak, zamiast tego mam mostek. |
|
|
|
|
Michał_Iron
Michał
Motocykl: Intruder M1800R
Wiek: 43 Dołączył: 30 Sie 2013 Posty: 224 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: 2015-01-16, 14:19
|
|
|
A czy mostek nie robi różnicy w pracy pompy ?
[ Dodano: 2015-01-16, 14:24 ]
Dzięki wielkie za wskazówki. Wrócę do domu to zacznę sprawdzać. |
_________________ "skoro nikt za mnie nie umrze, to dlaczego ma mi mówić jak mam żyć" ... |
|
|
|
|
madkeinam
Mariusz
Motocykl: Shadow VT600 '88
Wiek: 39 Dołączył: 07 Kwi 2012 Posty: 220 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2015-01-16, 14:49
|
|
|
Z tego co zrozumiałem to przekaźnik daje tyle, że pompa chodzi tylko gdy chodzi silnik, a mostek daje tyle, że pompa działa już po przekręceniu kluczyka. Tyle zrozumiałem, jak jest naprawdę nie wiem, moja hanka dotarła do mnie już taka. |
|
|
|
|
Michał_Iron
Michał
Motocykl: Intruder M1800R
Wiek: 43 Dołączył: 30 Sie 2013 Posty: 224 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: 2015-01-16, 17:30
|
|
|
KLOPS.
Pompa pracuje. Podpiąłem zasilanie na krótko nie wyjmując pompy z motocykla. Odpiąłem wąż idący do gażników i okazało się, że pompa pompuje aż miło. Podpiąłem ponownie pod gaźniki... Dobiła ciśnienie i się zatrzymała. Silnik kręci ale nie odpala.
Nie wiem za co się teraz zabrać. Zanim moto zaczął szwankować wymieniłem przewody paliwowe w gaźnikach i przy jednej cewce (tej pod siedzeniem) wymieniłem fajki i przewód WN. 100 km później silnik zaczłą gasnąć. Znaczy nawet jak był rozgrzany to potrafił sam zgasnąć. Po takim zgaśnięciu często nie chciał odpalić.
Zastanawiam się czy powodem może być też akumulator. Niby był naładowany i trzymał napięcie tylko pytanie czy przy obciążeniu nie okazuje się za słaby.
Gaźniki były regulowane, rozkładane i czyszczone przez znajomego mechanika. Z tego co mówił były w stanie idealnym.
NIe wiem co dalej z tym robić. |
_________________ "skoro nikt za mnie nie umrze, to dlaczego ma mi mówić jak mam żyć" ... |
|
|
|
|
waludi
Waldek
Motocykl: honda shadow vt 600
Wiek: 62 Dołączył: 16 Lip 2014 Posty: 590 Skąd: Zabrze, Pradła
|
Wysłany: 2015-01-16, 17:36
|
|
|
Nawet bez akumulatora da się jeździć , gorzej z zapalaniem, pozostaje na pych |
|
|
|
|
Michał_Iron
Michał
Motocykl: Intruder M1800R
Wiek: 43 Dołączył: 30 Sie 2013 Posty: 224 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: 2015-01-16, 18:07
|
|
|
Problem tylko polega na tym, że skoro pompa jest OK, to nie wiem za co się dalej zabrać.
Dzisiaj kilka razy zakręciłem silnikiem i aku znowu klekł. Musze go naładować. Zastanawia mnie czy problem nie leży po stronie AKU. Podczas pracy silnika ładowanie jest ok - powyżej 14 V z tego co pamiętam. Niestety przy remoncie motocykla akumulator kilka razy mi sie rozładował. |
_________________ "skoro nikt za mnie nie umrze, to dlaczego ma mi mówić jak mam żyć" ... |
|
|
|
|
Skorupek
Motocykl: VT 1100C 1996 SC23
Wiek: 37 Dołączył: 21 Wrz 2011 Posty: 1177 Skąd: Morszków/WSK, Marki
|
Wysłany: 2015-01-16, 18:48
|
|
|
możliwe że zawór iglicowy w gaźniku ci się zawiesił i pompa nie jest w stanie go otworzyć , oczywiście to co przedmówcy pisza jest jak najbardziej słuszne. zacznij od zakręcenia kranu i zdejnij jeden z przewodów z pompy i słuchaj czy pracuje. jak nie to zajrzyj do srodka bo możliwa jest awaria układu elektrycznego pompy ( tu z kolei wazne jest właściwe polutowanie bo nie zaskoczy jak będzie odwrotnie połączone). w pierwszej kolejności puszka bezpieczników i bezpiecznik od pompy. |
|
|
|
|
|