moto nie odpala i teraz nawet nie zakręci
Odpowiedz do tematu

: moto nie odpala i teraz nawet nie zakręci
Hej mam problemy z motocyklem vt700 85r, po wyjęciu silnika i czyszczeniu i wymianie membrany w gaźniku motor nie odpala po wlaniu odrobiny paliwa do gaźnika przez dysze ssącą powietrze odpali i pracuje ładnie nawet jak się gazu dodaje to wchodzi na obroty bez problemu ale po zgaszeniu postoi 5 minut i już nie zapali nie wiem sprawdzałem już pompę paliwa wydaje mi się że jest spalona jak podpinam na krótko zero reakcji i nie wykazuje żadnej rezystancji jak ją mierze miernikiem .

Drugi problem po próbach odpalania silnik wogule nie kręci fuck ,
bezpieczniki ok na elektromagnesie od bieguna plusowego rozrusznika wogule niema napięcia czyli rozrusznik ok ale na przewodach zasilających elektromagnes też niema napięcia a nie wiem gdzie one biegną czy na jakiś przekaźnik czy na start w manetce.

Nie wiem gdzie szukać może jest jeszcze jakiś bezpiecznik ukryty o którym nie wiem
co sadzicie o tych dwóch problemach ,chcę naprawić to sam wiadomo specjalista od moto kosztuje .

:
czerwony guzik na kierownicy też czasami płata figle

:
tak ale jak czerwony guzik jest nawet wyłączony to motor nie odpali ale zakręci przynajmniej u mnie

:
Ad1. Sprawdź czy moto odpali z pominięciem pompy paliwa, tzn. czy dostaje paliwo.
Ad2. Naładuj akumulator.

Ateistą jestem z powodów moralnych. Uważam, że twórcę rozpoznajemy poprzez jego dzieło - w moim odczuciu świat jest skonstruowany tak fatalnie, że wolę wierzyć, iż nikt go nie stworzył.

Na mechanice się nie znam, ale chociaż podoradzam.
:
waludi napisał/a:
czerwony guzik na kierownicy też czasami płata figle


Pamiętam że kiedyś podkusiło mnie w kładzie wyłączyć silnik guzikiem zamiast z kluczyka, na szczęście przed garażem a nie w terenie.
Zapalił dopiero po wybebeszeniu połowy kabli i porządnym czyszczeniu instalacji.

NIL MORTIFI SINE LUCRE
:
Xexepan napisał/a:
waludi napisał/a:
czerwony guzik na kierownicy też czasami płata figle


Pamiętam że kiedyś podkusiło mnie w kładzie wyłączyć silnik guzikiem zamiast z kluczyka, na szczęście przed garażem a nie w terenie.
Zapalił dopiero po wybebeszeniu połowy kabli i porządnym czyszczeniu instalacji.


wtrącę się, bo się zdziwiłem nieco:
tzn, że nie powinienem gasić moto tym przyciskiem przy gazie tylko stacyjką? to standardowe zachowanie?

[ Dodano: 2015-01-23, 13:31 ]
sym200 napisał/a:
tak ale jak czerwony guzik jest nawet wyłączony to motor nie odpali ale zakręci przynajmniej u mnie


oczywiście mam zupełnie inne moto (vt125)
ale u mnie na pewno nie kręci jak jest guzik off.
i według mnie tak jest właściwie - nie powinien nawet kręcić na guziku off.
chyba, że się mylę ;) ja tak tylko ;) z nudów sobie czytam i porównuje ze sobą...

kilka udostępnionych foto
https://goo.gl/photos/tGRvfjn7TsppQYWcA
:
MARQ napisał/a:
ja tak tylko ;) z nudów sobie czytam i porównuje ze sobą...

Też tak z nudów (w zasadzie to zajmując się czymkolwiek byle nie pisać co mi kazali) coś napiszę ;-)
U mnie w VT600 gdy kill switch jest w pozycji off rozrusznik kręci. Parę razy już o nim zapomniałem a potem z hukiem budziłem sąsiadów :-P Ale np. w Suzuki GS500E już nie kręcił.
I zawsze gaszę moto tym włącznikiem.

:
MARQ napisał/a:
sym200 napisał/a:
tak ale jak czerwony guzik jest nawet wyłączony to motor nie odpali ale zakręci przynajmniej u mnie


oczywiście mam zupełnie inne moto (vt125)
ale u mnie na pewno nie kręci jak jest guzik off.
i według mnie tak jest właściwie - nie powinien nawet kręcić na guziku off.


moim zdaniem w "młodszych rocznikach" przy wł przycisku off rozrusznik nie kręci
dodatkowe zabezpieczenie
"młodszych" tj po 90 roku
a w tych z lat 80-tych kręci

:
u mnie też w 600 kręci przy off'ie, pare razy sie naciąłem już mokry z myślenia dlaczego nie odpala :lol: i również wyłączam tymże przełącznikiem. Zaraz wyjdzie na to że całe życie w błędzie ;d

:
jak widac moja teoria sie potwierdza ja mam 93r i u mnie nie kreci

:
Oficjale ServiceManuale, zalecają gaszenie silnika przy użyciu stacyjki. Natomiast w sytuacjach awaryjnych, przy użyciu "czerwonego przycisku".

"Bardzo też pożytecznie bywa najsamprzód zdzielić świadka, ledwo wejdzie, mocno kijem po głowie, od czego ten bardzo zdumiony bywa, a przeto i do kłamstwa nieskory."
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".

Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85
:
MARQ napisał/a:
Xexepan napisał/a:
waludi napisał/a:
czerwony guzik na kierownicy też czasami płata figle


Pamiętam że kiedyś podkusiło mnie w kładzie wyłączyć silnik guzikiem zamiast z kluczyka, na szczęście przed garażem a nie w terenie.
Zapalił dopiero po wybebeszeniu połowy kabli i porządnym czyszczeniu instalacji.


wtrącę się, bo się zdziwiłem nieco:
tzn, że nie powinienem gasić moto tym przyciskiem przy gazie tylko stacyjką? to standardowe zachowanie?



Chodzi o to że miałem bardzo zaniedbaną instalacje.

NIL MORTIFI SINE LUCRE
:
u mnie na przycisku ktory jest off, rozrusznik kręci ;) wszystko elegancko :D

:
Todek napisał/a:
Oficjale ServiceManuale, zalecają gaszenie silnika przy użyciu stacyjki. Natomiast w sytuacjach awaryjnych, przy użyciu "czerwonego przycisku".

No proszę, człowiek się całe życie uczy. Ja myślałem że właśnie gasić moto trzeba tym przyciskiem.

:
I ja żyłem w niewiedzy :cry:

Nigdy nie piję przed piątą po południu.
Na szczęście zawsze gdzieś na świecie jest piąta po południu.

Moje byłe Zochy: VT 600, VT 750, VT 1100 i Zocha obecna: VTX 1300
Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group