VT1100C z 1987r, spory przebieg, za co się zabrać w zimę? |
Autor |
Wiadomość |
Chrusta
Motocykl: Honda Shadow VT1100C 87r.
Dołączył: 01 Lip 2013 Posty: 64 Skąd: Toruń/ Piotrków Kuj.
|
Wysłany: 2015-01-26, 23:34
|
|
|
Na dniach będę obdzwaniał firmy zajmujące się regeneracją głowic / wałów.
A powiedzcie jeszcze Panowie: jeśli chciałbym sprawdzić czy są jakieś luzy na wale, sworzniu itp, to wiadomo będę musiał zdjąć cały cylinder. Wtedy konieczne do wymiany były by pewnie pierścienie, tłok jakoś znacząco się zużywa?
Załóżmy, że miałbym panewki do wymiany - wtedy też obowiązkowo szlif wału? Wtedy koszty naprawy pewnie przewyższą koszt całego silnika?
Oprócz klekotania zaworów zdarzało mi się momentami, tylko przez chwile, słyszeć dość niepokojący metaliczny głuchy stukot... Dziwne że było to tylko chwilami, słyszałem go raptem ze 3-4 razy przez kilka-kilkanaście sekund. Niepokojące, bo jak pisałem - dość mocny, głuchy, taki metaliczny. Nie wiem czy warto mi rozbierać pół silnika... |
|
|
|
|
SROKA
Szymon Sroczyński
Motocykl: VT 1100 - 1987
Dołączył: 24 Paź 2013 Posty: 52 Skąd: Opole
|
Wysłany: 2015-01-28, 17:51
|
|
|
Co do kosztów, zapomnij o innym silniku, rób swój, porządnie, nie oszczędzaj na uszczelkach. Kupisz drugi, wydasz 2tysie i trafisz na taki sam jak właśnie rozbierasz albo gorszy.
Robiłem u siebie całą górę. O tłoki się nie martw, jak nie dostały opiłków i nie są przyjarane to możesz zostawić. Cylindry jedynie daj do honowania, nowe pierścienie są dostępne w nominale z zamiennika z małą przeróbką i już masz gotowe.
Przy panewkach musisz i tak rozpołowić blok i sam zobaczysz co tam siedzi. Przy okazji wymień wszystkie łożyska na nowe FAG albo SKF.
Będziesz miał pewny silnik a nie znak zapytania. |
_________________ Lewa w górę |
|
|
|
|
Chrusta
Motocykl: Honda Shadow VT1100C 87r.
Dołączył: 01 Lip 2013 Posty: 64 Skąd: Toruń/ Piotrków Kuj.
|
Wysłany: 2015-01-28, 17:56
|
|
|
Wiadomo, tak by było najlepiej, tylko że to niestety wszystko kosztuje... Dzwoniłem dzisiaj do jednej firmy od regeneracji wałków i głowic, to mi powiedzieli że w głowicy jedynie wchodzi w grę powiększenie gniazda pod wałek oraz dorobienie nowego wałka. Za głowice chcieli coś koło 3-4 stów, za dorobienie wałka 4-5 stów, zbyt drogo... Tym bardziej że mam nietypowe te wałki, fazy rozrządu są trochę przesunięte, i przez to pewnie moto ma takie kopyto (oj ma moc, dużo mocy).
Jeszcze będę obdzwaniał firmy, może po prostu kupię nową głowicę, a wałek jakoś mi zregenerują - to już by było ok. A silnik jak bym rozpołowił - hoho, trochę roboty, a sezon tuż tuż...
Pozdrawiam. |
|
|
|
|
Matrix
Motocykl: HONDA SHADOW VT 700 TWIN 1986
Wiek: 53 Dołączył: 27 Sty 2011 Posty: 3151 Skąd: Szczecin
|
|
|
|
|
Chrusta
Motocykl: Honda Shadow VT1100C 87r.
Dołączył: 01 Lip 2013 Posty: 64 Skąd: Toruń/ Piotrków Kuj.
|
Wysłany: 2015-02-07, 04:27
|
|
|
Dzisiaj zdjąłem przedni cylinder. Na sworzniu tłokowym zero luzów, natomiast na wykorbieniu niestety jest luz... Korbowód odchyla się na boki, na końcu korbowodu (przy sworzniu) jest to około 1,5mm (chyba w miarę zrozumiale napisałem). Tj. nie przesuwa się po wale, tylko ma odchył "kątowy". Tak chyba nie powinno być?
Druga sprawa, sam wał przesuwa się na boki, o około 1/3mm. Luzów typu góra-dół ani na korbowodzie ani na wale nie wyczułem, ale nie wiem czy nie trzeba by przyłożyć większej siły, szarpałem tylko ręką.
Tłok wygląda ok, nawet w sumie ledwo co osmolony jest. Pierścienie też wyglądają ok. Po zdjęciu cylka konieczna jest wymiana pierścieni? Jak pomierzyć cylinder i tłok, żeby sprawdzić czy jakoś się zużyły? I co z tym luzem?
Nie wiem czy pisałem, ale szukam przyczyny takiego głuchego stukania. Czasami mi się zdarzyło że przez krótki czas było słychać takie dość mocne, głuche pukanie. Ale z kolei żadnych dużych luzów nie wyczułem, więc nie wiem co to może być... Jak by panewki były walnięte to by chyba cały czas stukało...
Szkoda, że nie zmierzyłem kompresji przed rozkręceniem.
Pozdrawiam. |
|
|
|
|
Heinrich7
Motocykl: VT1100 86r
Wiek: 47 Dołączył: 09 Lip 2012 Posty: 87 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2015-02-07, 14:07
|
|
|
gdzies w ksiazce serwisowej masz opisany ten luz wzgledem korbowodu, gdy tlok masz na korbowodzie i jest on "usztywniony" w cylindrze to nie powinienes nic wyczuc, to samo tyczy sie walu korbowego i opisywanego przesuwania w osi. dodatkowo dzwiek walenia o wyjechane panewki jest raczej nie do pomylenia, poprostu najpierw na wolnych slyszysz mocne walenie a po jakims czasie juz na kazdych obrotach napier....la niemozliwie. |
|
|
|
|
Chrusta
Motocykl: Honda Shadow VT1100C 87r.
Dołączył: 01 Lip 2013 Posty: 64 Skąd: Toruń/ Piotrków Kuj.
|
Wysłany: 2015-02-08, 00:18
|
|
|
Ok, w wolnej chwili przeszukam manuala.
A teraz prosto z mostu: zdjąłem obydwa cylindry, co mogę jeszcze zrobić? Bo jeśli faktycznie okaże się że nie ma luzów, to będę powoli składał. Pytanie tylko, czy póki zdjęte cylindry to mogę coś jeszcze zrobić/sprawdzić.
Dodam, że znowu znalazłem w takim zagłębieniu gdzie gromadzi się trochę oleju (w środku silnika) kilka opiłków. Mam nadzieje że pochodzą od tego przeoranego wału i głowicy, a nie z jakiegoś innego miejsca...
Przepłukałbym cały silnik najchętniej, tylko nie wiem jak to zrobić. |
|
|
|
|
Heinrich7
Motocykl: VT1100 86r
Wiek: 47 Dołączył: 09 Lip 2012 Posty: 87 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2015-02-08, 11:40
|
|
|
te opilki to troche syf bo dopiero w bloku mozesz sprawdzic czy tego durzo i sie martwic, panewki sa pokryte tzw stopem lozyskowym czy jak to teraz nazywaja i to wlasnie ten stop znalazles. cylindry do pomiarow oddasz i reszte juz chyba masz obcykana. |
|
|
|
|
Chrusta
Motocykl: Honda Shadow VT1100C 87r.
Dołączył: 01 Lip 2013 Posty: 64 Skąd: Toruń/ Piotrków Kuj.
|
|
|
|
|
MARQ
f.k.a. Konar
Motocykl: VT125c 99'; VT1100A.C.E. 94-95'
Dołączył: 29 Sie 2014 Posty: 1608 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2015-02-10, 09:37
|
|
|
trochę offtop, ale jednak w temacie ;)
jak robisz foto, to zwróć uwagę na to - na czym się skupia obraz ;)
np. foto 13 - ładna ale nierówna gładź / wylewka / nie wiem co to...
a to rozmazane na pierwszym planie to co?
możesz spróbować przyłożyć kartkę papieru zaraz za fotografowanym obiektem, to może wyjdzie lepiej.
może jakiś lepszy fotoamator coś więcej podpowie.. |
_________________ kilka udostępnionych foto
https://goo.gl/photos/tGRvfjn7TsppQYWcA |
|
|
|
|
waludi
Waldek
Motocykl: honda shadow vt 600
Wiek: 62 Dołączył: 16 Lip 2014 Posty: 590 Skąd: Zabrze, Pradła
|
Wysłany: 2015-02-10, 10:52
|
|
|
perfekcjonista |
|
|
|
|
Chrusta
Motocykl: Honda Shadow VT1100C 87r.
Dołączył: 01 Lip 2013 Posty: 64 Skąd: Toruń/ Piotrków Kuj.
|
Wysłany: 2015-02-10, 16:01
|
|
|
Wieeem, ale pod ręką miałem akurat wtedy tylko telefon - a mój telefon ma taki aparat że w ogóle ostrości nie łapie, nie dostraja, cały czas taką samą ma. Jak robię zdjęcia z bliższej odległości to wychodzą rozmazane .
A to na 13 zdjęciu to pokrywa głowicy, a konkretnie miejsce w którym siedzi wałek rozrządu wraz z zębatką .
A tynk brzydki bo to budynek jest, nie mieszkam tam, chociaż jak jeszcze trochę porozkręcam, to będę musiał zamieszkać żeby poskładać moto do sezonu . |
|
|
|
|
purtown
Jarek
Motocykl: VT1100C SC18 '87
Wiek: 47 Dołączył: 25 Wrz 2013 Posty: 247 Skąd: Pisz
|
Wysłany: 2015-02-10, 16:29
|
|
|
MARQ napisał/a: |
...możesz spróbować przyłożyć kartkę papieru zaraz za fotografowanym obiektem... |
Nie popadajmy w paranoje. W końcu to nie studio fotograficzne tylko garaż. Może jeszcze jakaś drobna korekta fotki np. kolorystyka itp.
Bez przesady. |
_________________
https://www.facebook.com/motopisz |
|
|
|
|
Chrusta
Motocykl: Honda Shadow VT1100C 87r.
Dołączył: 01 Lip 2013 Posty: 64 Skąd: Toruń/ Piotrków Kuj.
|
Wysłany: 2015-02-14, 00:27
|
|
|
Oj tam . Jak będę u siebie jakoś w następnym tygodniu to porobię zdjęcia lepszym aparatem i po kłopocie .
[ Dodano: 2015-02-14, 00:27 ]
https://plus.google.com/photos/108446489755220751379/albums/6113956080473844753?authkey=CNXhh8nImd6ITw
Ok, dodałem trochę zdjęć zrobionych aparatem, lepszej jakości. Te dodane zaczynają się od zdjęcia numer 36 włącznie. Są też z etapu wyciągania silnika: generalnie pomarańczowy pas naciągnąłem i ustawiłem tak, że jak wyjąłem wszystkie szpilki to silnik siedział dalej w tej samej pozycji, i później tylko jednocześnie luzowałem pomarańczowy i naciągałem biały - silnik powoli wysuwałem i wyszedł bez marudzenia :).
A na końcu nowe wydechy - dosłownie jak nowe, chrom praktycznie idealny, w środku tylko delikatna sadza, musiały być krótko jeżdżone. Na ostatnim Motobazarze w Łodzi się zaopatrzyłem, ciekawe jak zabrzmią . |
|
|
|
|
purtown
Jarek
Motocykl: VT1100C SC18 '87
Wiek: 47 Dołączył: 25 Wrz 2013 Posty: 247 Skąd: Pisz
|
Wysłany: 2015-02-14, 09:27
|
|
|
Chrusta napisał/a: | Oj tam . Jak będę u siebie jakoś w następnym tygodniu to porobię zdjęcia lepszym aparatem i po kłopocie .
[ Dodano: 2015-02-14, 00:27 ]
https://plus.google.com/photos/108446489755220751379/albums/6113956080473844753?authkey=CNXhh8nImd6ITw
Ok, dodałem trochę zdjęć zrobionych aparatem, lepszej jakości. Te dodane zaczynają się od zdjęcia numer 36 włącznie. Są też z etapu wyciągania silnika: generalnie pomarańczowy pas naciągnąłem i ustawiłem tak, że jak wyjąłem wszystkie szpilki to silnik siedział dalej w tej samej pozycji, i później tylko jednocześnie luzowałem pomarańczowy i naciągałem biały - silnik powoli wysuwałem i wyszedł bez marudzenia :).
A na końcu nowe wydechy - dosłownie jak nowe, chrom praktycznie idealny, w środku tylko delikatna sadza, musiały być krótko jeżdżone. Na ostatnim Motobazarze w Łodzi się zaopatrzyłem, ciekawe jak zabrzmią . |
Super sprawa. Dzięki za reportaż. Liczę na więcej... Powodzenia. |
_________________
https://www.facebook.com/motopisz |
|
|
|
|
|