Problem z akumulatorem
Odpowiedz do tematu

:
klodek napisał/a:
Mój akumulator Yuasa zakupiony w zeszłym roku w marcu, naładowany i odstawiony na półkę na zimę, teraz zamiast 175A na rozruch daje 36A. Nie kombinując zakupiłem następny również Yuasa, może ten dłużej wytrzyma niż rok.


Bo Yuase najczęściej podrabiają.

Ateistą jestem z powodów moralnych. Uważam, że twórcę rozpoznajemy poprzez jego dzieło - w moim odczuciu świat jest skonstruowany tak fatalnie, że wolę wierzyć, iż nikt go nie stworzył.

Na mechanice się nie znam, ale chociaż podoradzam.
:
Moja YUASA, kończy żywota po ok. 3 latach :-/ , następny aku - spróbuje chyba Varte

Nothing is over! Nothing!
:
JohnM napisał/a:
Moja YUASA, kończy żywota po ok. 3 latach :-/ , następny aku - spróbuje chyba Varte



dość szybko - dbałeś o nią?? wyjmowałeś na zimę itp?? varte miałem ostatnio i nie polecam - zamów yuasa na stronie http://yuasa.com.pl/

:
JohnM napisał/a:
Moja YUASA, kończy żywota po ok. 3 latach :-/ , następny aku - spróbuje chyba Varte


Dziwnie szybko. Problem z ładowaniem w moto? Moja ma już 10 lat i nie chce się poddać :-)8

:
dzinks napisał/a:
JohnM napisał/a:
Moja YUASA, kończy żywota po ok. 3 latach :-/ , następny aku - spróbuje chyba Varte


Dziwnie szybko. Problem z ładowaniem w moto? Moja ma już 10 lat i nie chce się poddać :-)8



dokładnie zerknij na ładowanie, jak coś pewnie regiel padł...podobnie jak u mnie z kolei słabe ładowanie dobiło aku,,- kupiłem regulator chińczyka za 85zł i jestem zadowolony - ładowanie 14,5

:
10 lat temu produkowano inne akumulatory.
Każdy chce tylko by było taniej i taniej o oto skutki globalnego cwaniactwa, wszystko robione jest ak by zaraz po upływie gwarancji padło, i podlegało wymianie. :-(

Ukłony dla ciebie Gość .
:
Gibek, wiele prawdy jest w tym co napisałeś ;-)

Pozdrawiam wszystkie motocyklistki i motocyklistów !!!
:
Gibek napisał/a:
10 lat temu produkowano inne akumulatory.
Każdy chce tylko by było taniej i taniej o oto skutki globalnego cwaniactwa, wszystko robione jest ak by zaraz po upływie gwarancji padło, i podlegało wymianie. :-(



musi się psuć tak jest ze wszystkim bo po co wymyślać rzeczy wieczne ??- to nieopłacalne - ruch w interesie musi być...

:
gwarancja na akumulatory to fikcja, zawsze wina użytkownika (źle ładowany, źle przechowywany, przeładowany, zasiarczony, za długo stał nieużywany, itp.). Nawet nie próbuję reklamować.

--
klodek
Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group