Forum SHOC.PL

[krzysiekzp]

Witam!!!
Dzisiaj troszke grzebalem przy swoim motorku takie tam kosmetycze rzeczy.Po skończeniu postanowiłem go troszkę przepalić i tak sobie chodził na ssaniu a potem na wolnych obrotach.Po dluższej chwili zauważyłem kropelkę plynu chłodniczego pod silnikiem.Wziełem lampę i no i chyc pod moto a tu niespodzianka kropelka plynu wylecia z otworka z pompy cieczy.Z tego co się orientuję to tej pompy się nie naprawia tylko wymiana na nową,i w dodatku podobno trzeba wysuwac silnik z ramy a ja tego jeszcze nigdy nie robiłem.No i gdzie tu dostac nową pompę bo z używką można róznie trafić. Może jakieś namiary gdzie dostać. Miałem kiedyś link do sklepu w usa ale gdzieś mi znikł,może ktoś potrafi mi pomóc jakimś opisem jak najmniej rozkręcic moto aby wymienic tą pompę i gdzie dostać drugą.Pozdrawiam i góry dziekuję za okazaną pomoc.

[tomek77]

[krzysiekzp]

Witam ponownie
Pompa się nie poci ciecz wydostała otworu bezpieczeństwa. Chciałbym że to był oring ale to nie to sprawdziłem dokładnie.

[Todek]

Jeżeli płyn chłodniczy wydobywa się z tego otworka w pompie wody to najprawdopodobniej puściło wewnętrzne uszczelnienie pompy. Niestety jest to nienaprawialne, chociaż słyszałem, że ktoś to chyba naprawia, ale nie pamiętam.
O-ring przy pompie służy tylko do tego żeby uszczelnić jej osadzenie w bloku silnika, żeby olej nie wyciekał.

[krzysiekzp]

Poczekamy może ktoś będzie wiedział coś więcej na temat tej pompy i jak ją wymienić aby jak najmniej rozkręcić moto. Opis mile widziany. Może mam ktoś namiar do sklepu w usa gdzie jest dostępna ta pompa.Pozdrawiam krzysiekzp.

[Divastion]

Czasami zdarza się tak, że pompa lubi sobie kilka kropel uronić, gdy np. odpalimy moto po dłuższym postoju (np. zimowy postój). Póki co poobserwuj dokładnie co się będzie działo. Po kilkunastu wygrzaniach rozłożonych w czasie, jak się nic nie poprawi (tylko pogorszy), to wtedy już na pewno pompa siadła.

[krzysiekzp]

Witam!!!
Tak masz rację ale za pompą warto się rozejrzeć teraz bo jak padnie w sezonie letnim to trochę czasu wtedy zejdzie na naprawę a co wiecej na znalezie drugiej co prawda sa używki na allegro ale wolałbym nową bo motorka napewno nie sprzedam bo to jak część mojej rodziny.Motor Hania i żona Hania to chyba rozumiesz wszystko.Chciałbym tylko aby mi ktos napisał jak duzo to jest rozkręcania aby ja wymienić i za dużo nie potrzebnie rozkręcać moto. Przecież chyba ktoś juz wymieniał taką pompę? czy tylko ja mam takiego pecha.Pozdrówka i dalej czekam na jakies info.

No stronkę juz znalazłem pompa wodna 131,42$ a tu link moze się przydac innym kto ma kogos w USA http://www.funmartcycle.n...=1986&fveh=4008
to czekam tylko na jakis opis wymiany tej pompy.

[Woder]

Do wyjęcia pompy wodnej musisz tak podejść jak do demontażu silnika, czyli ściągnąć siedzenie, bak, kobrę nad gaźnikami, linki ssania z tłoczkami, linki gazu, linkę sprzęgła, chłodnicę, tłumiki z kolankami, z prawej strony element ramy, mocowanie silnika, rozłączyć kostki instalacji elektrycznej znajdujące się koło wlewu płynu chłodniczego, z lewej odkręcić przewód rozrusznika ale przy elektromagnesie, następnie rozłączyć kostkę od regulatora napięcia, oraz czujnika luzu wraz z czujnikiem ciśnienia oleju(jest to w okolicach akumulatora), zdemontować stopkę od zm. biegów wraz z lewym podnóżkiem. Podstawić pod silnik lewarek lub coś na tą wysokość i przesunąć silnik w prawą stronę lub go wyjąć. Chyba nic nie przegapiłem i przepraszam za tak ogólnikowy opis. Powodzenia

[krzysiekzp]

Witam!!!
Przyznam ze trochę dużo tego rozbierania.Powiedz mi tylko czy ten silnik trzeba całkowicie wyjąć z ramy czy można tylko wysunać go bez wyjmowania.Szczerze przeraza mnie ta robota, ale trudno jak trzeba to trzeba choć narazie jestem na etapie szukania pompy wodnej no i poczekam do wiosny do pierwszych przjażdzek jak bedzie leciało mocno z tej pompy to wtedy wyjmę silnik no i wymiana.Chciałbym nową ale zobaczymy czy dostanę co prawda jest w stanach dostępna ale trzeba tam zadzwonic i sprawdzić czy wszystko ok.E-mail juz napisany cena troche bolesna ale mówi się trudno.Dziękuję i pozdrawiam krzysiekzp.

[km]

Jaki przebieg ma twoja Hania?

[krzysiekzp]

Na zegarze ma 24500mil a tak naprawdę to jeden bóg wie.Wygląda bardzo dobrze prosto jak salonu hondy wczesniej napewno ktoś dbał o nią.Lakier orginał no reszta też. Silnik jak zegareczek chodzi.Kupiona od gościa z łodzi który przyprowadzil dla siebie ale niestety była troche za mała dla niego no rzeczywiscie był kawał chłopa.Kupił ja w holandii mówił że jak zobaczył ją to żal było jej nie kupić.Sprzedawał bardzo wielkim żalem bo moto naprawde ładne.Jak chcesz moge ci wysłac pare fotek.Czemu pytasz o przebieg?? Pozdrawiam krzysiekzp.

[km]

Bo mam podobną i z takim prawie samym przebiegiem - ciekawy jestem kiedy u mnie coś padnie /może pompa / bo jak dotychczas chodzi idealnie

[Woder]

Jak już tyle zrobisz ile napisałem to wszystko jedno czy go wyjmiesz czy odsuniesz, nie jest to taka zła robota. Powodzenia

[jotemka]

wojuje też z pompą i mam do wykonania pewien eksperyment, jak się uda to opiszę, a na wszelki wypadek udało mi się dostać pompę na podmianę

EDIT1(23-03-2012)
Eksperyment trwa i może się uda, a mój problem jest taki - los zmusił mnie do wymiany silnika bo naprawa była nieopłacalna. Kupiłem silnik za 500zł i fajnie chodzi tylko zaczęła mi cieknąć pompa przez otwór rewizyjny. Nie mam pojęcia ile ten silnik leżał. Początkowo kapało delikatnie, ale kiedy moto stało przez 2 tygodnie to wyciekło z niego litr i trochę płynu. Pompa przestała kapać i stała tak sobie z miesiąc. W końcu zalałem układ znowu , ale dodałem około 70ml uszczelniacza PRESTON. Polecił mi go kolega, który robił mi moto. Po zalaniu nie udało mi się odpalić moto bo padł mi akumulator. Jedynie parę razy się to zakręciło i stało jakieś 20 godzin (ładowanie akumulatora). Wycieku nie było. Moto w końcu odpaliło i pojechałem go przegonić. Po dwu godzinach jazdy zaparkowałem i czekałem jakieś 30 minut. Wycieku nie było. Zostawiłem go z kuwetą pod silnikiem na wszelki wypadek i za jakieś 18 godzin idę sprawdzić i znowu go przegonić. Powoli wstępuje we mnie nadzieja, że jeszcze może nie będę musiał tej pompy wymieniać (zapas jest)
... cdn.


EDIT2 (26-03-2012)
Po tych 18 godzinach wycieku nie było. Zatankowałem i wyruszyłem w trasę. Zrobiłem jakieś 45km i miałem postój ze 3-3 godziny - wycieku nie było. Potem powrót tyle samo i na postoju wycieku nie było. Po zaparkowaniu na drugoi dzień pod moto sucho. Pompa chyba się uszczelniła.
Wiem, że nie jest to wieczne rozwiązanie i pompę w końcu wymienię. Jednak w sytuacji gdy nie ma skąd wziąć pompy taki zwariowany pomysł może czasem pomóc.

Żeby nie było mi tak tak dobrze to objawiło się nagle coś innego, ale to już inna bajka.

[Cezar]

Jak pompa cieknie to wymienia się i koniec. Lanie uszczelniaczy do układu chłodzenia jest zawsze trochę ryzykowne. Oczywiście w trasie jest to jakieś rozwiązanie.