:
mordimer napisał/a: |
Poza tym 2003 a 1990 to przepaść technologiczna... |
Poza tym, że zastosowano wtrysk paliwa, to silnik praktycznie ma taką samą budowę. Taka sama liczba zaworów, tak samo rozwiązany rozrząd, tak samo przeniesienie napędu z wału na sprzęgło i dalej na koło i jeszcze wiele, wiele innych rzeczy.
"Bardzo też pożytecznie bywa najsamprzód zdzielić świadka, ledwo wejdzie, mocno kijem po głowie, od czego ten bardzo zdumiony bywa, a przeto i do kłamstwa nieskory."
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".
Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85
:
Jasne... nawet wentylki są takie same... co też ja opowiadam...
:
mordimer napisał/a: |
Jasne... nawet wentylki są takie same... co też ja opowiadam... |
Udajesz..., czy faktycznie jesteś?
"Bardzo też pożytecznie bywa najsamprzód zdzielić świadka, ledwo wejdzie, mocno kijem po głowie, od czego ten bardzo zdumiony bywa, a przeto i do kłamstwa nieskory."
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".
Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85
:
Oczywiście, ze jestem... w końcu gdzie mnie tam szaraczkowi do takiej krynicy wiedzy...
:
mordimer napisał/a: |
Oczywiście, ze jestem... w końcu gdzie mnie tam szaraczkowi do takiej krynicy wiedzy... |
Nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi. Napisałem jaki jest stan faktyczny i tyle, a Ty co, usiłujesz zaprzeczać faktom? Silniki V Hondy, czy to w VT700, 750, 800 czy 1100, 1300 czy 1800 mają bardzo podobną konstrukcję. Czy to w kwestii przeniesienia napędu czy też np. działania alternatora czy rozrusznika.
"Bardzo też pożytecznie bywa najsamprzód zdzielić świadka, ledwo wejdzie, mocno kijem po głowie, od czego ten bardzo zdumiony bywa, a przeto i do kłamstwa nieskory."
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".
Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85
:
a ja nie wiem ile pali ,jak przejadę 130 mil to tankuje i jestem zadowolony , że jeździ.
Lepiej dobrze umrzeć niż haniebnie żyć.
:
o to to kolego ile by nie palił to i tak każdy z nas wsiada z uśmiechem i zsiada z jeszcze większym
co do spalania to moja pali nieco poniżej 4 a nawet jak by było 5 to bym lał i nie płakał że dużo.
:
Tu nie chodzi o płacze ale o to, że zwiększone zużycie paliwa oznacza konieczność regulacji... rozregulowany silnik daje mniej przyjemności z jazdy, niż wyregulowany... tam, gdzie jest elektronika, wykonuje ona częściowo to za mechanika, dostosowując parametry zasilania i spalania. W starych konstrukcjach nic nie zastąpi wprawnej ręki i oka... a pierwszym elementem odczuwającym rozregulowanie jest tłumik drgań skrętnych w koszu sprzęgłowym... konia z rzędem temu, kto kupi dziś taki oryginał... w USA sa kompletne kosze za jedyne 370$... więc chyba jednak lepiej dbać o regulację, prawda?
:
zenon407 napisał/a: |
Co jest pod poz 1? |
Membrany
Ateistą jestem z powodów moralnych. Uważam, że twórcę rozpoznajemy poprzez jego dzieło - w moim odczuciu świat jest skonstruowany tak fatalnie, że wolę wierzyć, iż nikt go nie stworzył.
Na mechanice się nie znam, ale chociaż podoradzam.
:
Tu się nie reguluje;-) tu się tylko sprawdza czy całe są;-) jak nie są to dukaty zaczynają dzwonić:-S jedyne regulacje te poziom paliwa w komorze pływakowej.(nie widać na zdjęciu) i śruba składu mieszanki takie na dole przy każdym z gazników no i najważniejsze śruba od ustawienia otwarcia przepustnic to taka pomiędzy gaznikami. Reszta jest ważna ale nie da się jej regulować tylko konserwmwac regenerowac i wymieniać jak jest taka potrzeba.
:
Jaki ślicznusi czyściutki gaźniczek.......
ıɯɐƃou ʎɹoƃ op ɹoʇıuoɯ zsɐɯ