Coś zaczęło stukać - dzwonić -w górnym tłumiku ( ten od tylnego gara). Jakaś blaszka chyba , przy samym końcu .
Włożyłem kawałem rurki w środek ( 20 cm) i przykręciłem śrubką do starej końcówki.
Dzwonienie umilkło ale tłumik stał się trochę cichszy ( rurka stawia opór)
I teraz moje pytanie czy nie szkodzi taki zabieg silnikowi tj dolny tłumik jest pusty natomiast ten górny ze wstawioną rurką ogranicza chyba trochę wypływ spalin.
Czy silnik nie wpadnie w wibrację - z dolnej rurki spaliny szybciej ujdą
Odpowiedz do tematu
: Coś brzęczy w tłumiku
:
Miałem przez chwilę podobnie tyle że ja miałem górny rozwiercony a dolny nie . A jak brzęczy w tym tłumiku przmi to jak by stado świerszczy tam siedziało? I czy brzęczy cały czas czy tylko podczas jazdy?
:
Brzęczało jak przegazowałem jakaś blaszka coś może odpadło , ale teraz jak wstawiłem tą rurkę to cisza ale pytanie czy nie szkodzi silnikowi jak w górnym jest większy opór dla spalin a w dolnym wolny wydech - może w dolny też taki zabieg zrobić - ale wyciszę tłumik jeszcze więcej.Pod nogami wibracji nie czuje i strzelanie w wydech jakby mniejsze
:
Co do tego brzęczenia to podejrzewam że przy dodawaniu i odpuszczaniu gazu je słyszysz. Zrób tak:
-zdejmij osłony wydechu i zobacz takie zaczepy co idą na kolektor jeżeli na tych ząbkach od zaczepu nie ma gumki to już masz winowajce to osłonka tak hałasuje podłożysz gumki w miejscu łączenia kolektora z osłonką i będzie cichutko wiem bo ostatnio to przerabiałem. Taka pierdoła a krwi napsuje.
A co do wybebeszenia zastanawiam się jak to jest właśnie. Kiedyś trafiłem gdzieś na necie na ten temat i ludzie mówili że to zależy wszystko od tego ilu gaznikowa jest shadowa jeżeli ma 2 gazniki to ponoć takie coś będzie ją przyduszać bo spalanie nie będzie równomierne, a jeżeli 1 gaznik to ponoć nic nie trzeba z nim cudować bo sie sam odpowiednio ustawi.
A teraz powiem Ci po mojemu, jak jezdziłem na tym 1 wydechu rozwierconym a drugim nie to jakoś żadnej przymuły nie miałem i silnik ładnie pracował więc wszystko było ok . A tobie jak pracuje motocykl przysłuchaj mu się to się dowiesz a jak masz wątpliwości to go po prostu wybebesz do końca i już ja to zrobiłem i jestem zadowolony , wreszcie głos przypomina choppera a nie skutera.
-zdejmij osłony wydechu i zobacz takie zaczepy co idą na kolektor jeżeli na tych ząbkach od zaczepu nie ma gumki to już masz winowajce to osłonka tak hałasuje podłożysz gumki w miejscu łączenia kolektora z osłonką i będzie cichutko wiem bo ostatnio to przerabiałem. Taka pierdoła a krwi napsuje.
A co do wybebeszenia zastanawiam się jak to jest właśnie. Kiedyś trafiłem gdzieś na necie na ten temat i ludzie mówili że to zależy wszystko od tego ilu gaznikowa jest shadowa jeżeli ma 2 gazniki to ponoć takie coś będzie ją przyduszać bo spalanie nie będzie równomierne, a jeżeli 1 gaznik to ponoć nic nie trzeba z nim cudować bo sie sam odpowiednio ustawi.
A teraz powiem Ci po mojemu, jak jezdziłem na tym 1 wydechu rozwierconym a drugim nie to jakoś żadnej przymuły nie miałem i silnik ładnie pracował więc wszystko było ok . A tobie jak pracuje motocykl przysłuchaj mu się to się dowiesz a jak masz wątpliwości to go po prostu wybebesz do końca i już ja to zrobiłem i jestem zadowolony , wreszcie głos przypomina choppera a nie skutera.
:
Nie wydaje mi się, żeby to była różnica zauważalna dla silnika, zwłaszcza że każdy z cylindrów ma "wydycha" niezależnie.
Odpowiedz do tematu
A.Balcerski napisał/a: |
Brzęczało jak przegazowałem jakaś blaszka coś może odpadło , ale teraz jak wstawiłem tą rurkę to cisza ale pytanie czy nie szkodzi silnikowi jak w górnym jest większy opór dla spalin a w dolnym wolny wydech - może w dolny też taki zabieg zrobić - ale wyciszę tłumik jeszcze więcej.Pod nogami wibracji nie czuje i strzelanie w wydech jakby mniejsze |
Nie wydaje mi się, żeby to była różnica zauważalna dla silnika, zwłaszcza że każdy z cylindrów ma "wydycha" niezależnie.
Post zawiera lokowanie produktu oraz śladowe ilości orzechów.