Bo porządna V-ka musi czasem sobie w rure walnąć :D

Chciałem sam zrobić synchro gaźników tym wakuometrem z forum Virago, tylko mam pytanko do Mateusza, a w zasadzie trzy : czy trzeba zdejmować zbiornik i i dolot powietrza do gaźników tak jak to na Twoich fotkach widać i gdzie dokładnie podłączyć te końce wężyka? Króćce jakoś sobie dorobię, zawsze można śrubkę przewiercić wzdłuż a zawzięty jestem :P. I jeszcze jedno, ta śruba do regulacji, to jest między gaźnikami i z boku jest do niej dostęp?

Trzeba zdjąć gardziel ssącą z gaźników bo właśnie pod nią jest dostęp do śruby regulacyjnej od góry, z boku nie ma szans. wakuometry podpina się pod króćce tam gdzie podciśnienie do kranika (jedna sztuka) a drugi symetrycznie, tylko że krućca tam nie ma i trzeba wkręcić własny z zestawu wakuometrów.

Również przymierzam się do synchronizacji domowym sposobem przy pomocy przepisu na wakuometr z strony Virago. Tylko nie mam tego drugiego krućca do cylindra. Ma ktos jakis patent na wykonanie takiego. Jaki jest gwint w środku i jakiego materiału użyć do obróbki?

Najlepiej wyjąć ten od podciśnienia kranika i po prostu "skopiować".......

Zastanawiam się, czy jakaś kalamidka ewentualnie końcówka do odpowietrzania hamulców by nie pasowała. Tylko tam chyba drobnozwojowe gwinty są z tego co pamiętam .

Wg. mnie, nie będzie pasowała..

O ile się nie mylę to ta część: http://www.sklep.motorista.pl/produkty/16221MA6000

Ale TU jest VT500 i ID każdej części, można sobie wyszukać...

A u mnie mechanik za regulacje gazników chciał 40 zeta

Ustawienie mieszanki jest najbardziej skomplikowanym zabiegiem w serwisie gaźnika, więc nie wiem dlaczego miałby to być najtańszy zabieg... Chyba, że ktoś po prostu ma przygotowany do tego gaźnik i odkręca śrubę regulacyjną o tyle o ile wstępnie zaleca producent...

Dzisiaj podjąłem sie próby samodzielnego wyregulowania silnika. Objawy - to jak juz pisałem w różnych postach - dławi się gdy przy niskich obrotach momentalnie doda się więcej gazu. Szczególnie jest to nie przyjemne podczas jazdy. Ja mu gaz a tu nic się nie dzieje. Sprawdziłem elektrykę, pomierzyłem cewki, wymieniłem przewody i świece. Ustawiłem zawory wg instrukcji na forum oraz wykonałem z wężyka i deski wakuometr i zsynchronizowałem gaźniki (tak mi się przynajmniej wydaje). Gaźnik czyściłem w zeszłym sezonie. Opady mi ręcają normalnie. Poradźcie coś, miał już ktoś takie problemy?

Pozdrawiam

Gaźnik przydało by się jeszcze raz wyczyścić, do tego koniecznie czyszczenie filtrka paliwa znajdującego się w kraniku i kontrola filtra powietrza. Motocykl dławi się zbyt dużą ilością powietrza bądź brakiem powietrza. Jaki masz filtr powietrza "suchy" czy "mokry". Kiedy był wymieniany, bądź czyszczony? Koniecznie sprawdź czy masz uszczelkę pomiędzy filtrem powietrza a airboxem. Jeśli nic z tego nie pomoże to może sam gaźnik jest uszkodzony bądź moduł zapłonowy, ale raczej bym na to nie liczył.

Filtr paliwa sprawdzany. Ostatnio wsadziłem nowy zestaw naprawczy do kranika. Filtr powietrza ("suchy"), wymieniany rok temu. Sprawdziłem go również. Jest uszczelniony silikonem na łączeniu z AIRBOX-em. Jest jeszcze coś - jak przytkam otwór dolotowy do airbox-a pod siedzeniem to wszystko działa prawidłowo i silnik żwawo zbiera się w każdym zakresie obrotów. Dlatego moduł wydaje się w porządku ponieważ na obroty ma wpływ ilość powietrza. Pozostaje gaźnik. Wyczyszczę go i zobaczymy. Na co zwrócić uwagę? Co oprócz zatkania i membran może się zepsuć w gaźniku? Wygrzebałem na forum posta na tamat regeneracji gażników, gdzie ośka przepustnicy wrzyna się w obudowę przepustnicy. Czy ktoś już regenerował taki gaźnik przez tulejowanie?