Forum SHOC.PL

Znachu · Wysłany: 2016-04-12, 21:17

To ja mam u siebie oryginał ( tak z ciekawości sprawdzałem pod koniec sezonu jego stan , wyglądał jak nowy )

Kllego jake będziesz mu tego mechaniora to zapytaj go na czym polegało to " wzmocnienie "
ale tak dokładnie co zrobili , np jakie były dysze a na jakie wymienili. I porosimy o testy z których będzie wynikać co dało to wzmocnienie oprócz efektów ubocznych jakim jest dławienie ( jaki miałeś V max przed a jaki masz teraz )

sq9nrf · Wysłany: 2016-04-13, 11:09

Ja nie wzmacniałem swojego moto. Kto inny pisał na forum o tym zabiegu zdaje się kolega z Bierunia

Znachu · Wysłany: 2016-04-13, 13:48

Sorki zakręciłem się

Zamek1200 · Wysłany: 2016-07-04, 23:21

Matthew90 · Wysłany: 2016-07-05, 02:08

odpowiadając na twoje drugie pytanie owszem są termometry do oleju

a co do temp płynu chlodniczego to zrobić można kupując miernik i kawalek miedzianej rurki

szukasz dobrego miejsca w wężykach od chłodnicy, najlepsza będzie dolna idąca do silnika, odcinasz tyle wężyka by potem weszła tam rurka miedziana ale przed tym wiercisz w miedzianej rurce otwór by przeszła sonda i zaklejasz poxipolem bezbarwnym ,po obu stronach dajesz opaski zaciskowe uzupełniasz płyn i jazda temp pracy silnika powinna wynieść mniej niz 70

promo · Wysłany: 2016-07-05, 08:45

ten cyfrowy termometr to trochę lipa, mają one tylko zakres to 70 stopni:)
warto poszukać takiego z zakresem do 300 stopni (pośrednich chyba nie ma)

Matthew90 · Wysłany: 2016-07-05, 10:22

jak narazie znalazlem taki termometr

Zamek1200 · Wysłany: 2016-07-05, 12:09

70? tak mało?

Matthew90 · Wysłany: 2016-07-05, 12:37

no a ile byś chciał by silnik miał temp on jest podwójnie chłodzony

Zamek1200 · Wysłany: 2016-07-05, 19:14

tzn taka jest jego normalna temp pracy? tzn taka powinna być? o to mi chodzi :) tak jak np w samochodach przyjeło się że temp pracy rozgrzanego silnika to ok 90 st.C. jak robiłęm prawko to yamaha miała cyfrowy wskaznik temp i przy ok 100stC włączała się wichura i schładzała do 90-92

Iceman31 · Wysłany: 2016-07-06, 06:57

Zamek , tak ma być. Mam akurat taki termometr i jeszcze nigdy nie poszło wyżej jak 70

Zamek1200 · Wysłany: 2016-07-06, 09:06

heh no ok. w takim razie. bo generalnie po dość krótkiej przejażdzce oparzyłem się o chłodnicę wody co nigdy nie maiło miejsca bo aż tak gorąca nie była. dało się na chwilę dotknąć (mówię o stronie z korkiem wlewowym - płyn z silnika do chłodnicy, od strony odpływu z chłodnicy zwykle była po prostu ciepła a teraz w sumie nie sprawdzałem)

Iceman31, prośba żebyś zrobił foto jak masz to rozwiązane - może zaporzyczę to u siebie ;-)

i wróce jeszcze do kwestii wichury - jak wypnę kabelek z czujnika i zewrę go do masy to wichura chyba powinna wystartować co nie? a czujnik jak sprawdzić? wykręcić i podgrzać zapalniczka?

MARQ · Wysłany: 2016-07-06, 09:29

DrunkenPL · Wysłany: 2016-07-15, 11:26

Temat o regulacji gaźników a tu już o czujnikach temp :D

Ale co tam ja dołożę coś od siebie z racji, że kolega Zamek1200 wspominał w tym temacie o wymianie łożysk rozrządu.

Jestem właśnie po tej czynności jak i również gruntowanym sprawdzeniu silnika po awarii w trakcie podróży. Silnik zaczął strasznie hałasować (rzęzić) - trudno jednoznacznie określić ten dźwięk ale po rozebraniu silnika wyszło, że jakiś element zębatki sprzęgła (mówię z tego co zapamiętałem ze słów mechanika - nie jestem mechanikiem kształconym ani też samoukiem więc moja wiedza ogranicza się do podstaw działania) ukruszył się i spowodował małe zamieszanie w silniku. Szczęście, że nie doszło do żadnych uszkodzeń - po prostu zadomowił się przy jakimś łożysku i generował hałas.

Po złożeniu całości, wymianie łożysk, uszczelek silnika i regulacji zaworów odebrałem moto i zrobiłem jazdę próbną. Wniosek jeden - mój cień stracił na mocy :(
Wcześniej - na 4 biegu spokojnie przekraczał 100 km/h na wysokich obrotach, na 5 biegu potrafił rozbujać się do 115 km/h.
Obecnie - na 4 biegu max 95 km/h (jak go przeciągnę prawie do odcięcia to jest szansa dokulania do 100), na 5 biegu prędkość spada do 90 km/h.
Udało mi się rozpędzić do 110 km/h na drodze szybkiego ruchu ale to głównie zasługa wiatru wiejącego w plecy.

Dodam, że gaźnik nie był ruszany a świece sprawdziłem i wyczyściłem - wyglądają normalnie. Może ktoś wspomóc radą?

promo · Wysłany: 2016-07-15, 23:39

trochę za mało informacji podałeś by móc cokolwiek podpowiadać...

piszesz o gruntownym sprawdzeniu silnika - czyli co dokładnie? ściągane były garki? był rozpoławiany? czy rozebrany w drobny mak?

Czy podczas awarii przegrzałeś sprzęt?

świeca sprawdzona i oczyszczona nie musi być sprawna - może mieć przebicie w wyniku np przegrzania stąd pytanie wyżej

Czy obecnie po nagrzaniu moto słabnie? czy nie ma znaczenia zimny czy ciepły?