Forum SHOC.PL

[szwagier]

witam
w marcu zakupiłem nową baterie HCB16A do swojej VT 1100 85r zadowolony zamontowałem i paliła od kopa bez najmniejszego problemu (czyli dwa m-ce) w maju zmuszony byłem postawic moto, stał około mieiąca i zaczeły się problemy z odpalaniem kręci słabiej i czasami odpali. Po ładowaniu prostownikiem lub z auta na kable odpala bez problemu ładowanie po odpaleniu na poziomie 14V przy wiekszych obrotach i wiecej.Stąd moje pytanie.
1) Czy mozliwe jest padnięcie bateri w tak krótkim czasie (elektrolit w normie)
2) Czy w tym modelu po odłączeniu zacisku w aku silnik powinien zgasnąć czy chodzić dalej . PROSZĘ DORADŻCIE COS

[Todek]

Nie jest wykluczone, że bateria pada. Jakiej m-ki masz to aku? Proponuję sprawdzenie aku specjalnym miernikiem z obciążeniem.

[szwagier]

witam
bateria POWERBAT nie wiem czy to jest dobra firma czy nie ale jaka by nie była rok powinna wytrzymac zaczynam załować ze nie kupiłem YUSA ale to juz po ptokach moze uznają gwarancje to wtedy dołoze i wezme oryginał

[GhoustDragon]

[szwagier]

też mi ie tak wydaje ze to bateria ale do końca nie jestem pewien dlatego wole zapytac jest tu wielu kolegów którzy pomagają na wiele tematów jeszcze interesuje mnie drugie moje zapytanie bo tez nie mam pojęcia moze ktoś sprawdzał czy po odłączeniu zacisku z aku silnik bedzie pracował ??????????????/

[Marlboro]

[szwagier]

moja po odłączeniu bateri odrazu gasnie i nie wiem czy tak powinno byc będę wdzieczny za każdą opinę (Shadow 1100 85r)

[GhoustDragon]

[Jasieks]

w moto nie sprawdzałem ale kiedyś w aucie (Citroen BX) po odłączeniu aku silnik pracował niestety spaliło mi wszystkie zapalone żarówki - tyle historii.
Wydaje mi się że powinien zgasnąć bo ciągnie prąd z aku które jest w międzyczasie doładowywane. ( tak jest zdecydowanie mniej skomplikowanie)

[Marlboro]

akumulator nie jest wpięty w szereg a układ alternator-regulator powinny dostarczać prądu w czasie pracy.

Układ w samochodzie mógł spalić żarówki tylko i wyłącznie gdy akumulator pobierał duży prąd i nagle został odłączony w skutek bezwładności regulacji alternator wytworzył za duże napięcie ale istotnym elementem jest to że w samochodzie jest regulowane napięcie uzwojenia wzbudzenia w skutek pomiaru napięcia wyjściowego a nie napięcie wyjściowe (jak w naszych moto).

U mnie odłączenie aku trwało tylko chwile (silnik mógł nie zejść z obrotów w czasie ponownego odpalenia ale na 99% będzie on chodził po odpięciu akumulatora - Jutro sprawdzę i napiszę.

[szwagier]

W aucie zgodzę sie bo sam kiedyś sprawdzałem tyle ze trzeba włączyć wiatła aby żarówek nie popaliło . Ale jestem od nie dawna posiadaczem motocykla i nigdy wcześniej nie miałem do czynienia z mechaniką takiego sprzętu dlatego pytam. Dodam jezcze ze to wersja USA z ciągle palącymi się światłami moze one pobierają tyle prądu ze od razu gaśnie. Może w europejczykach jest inaczej(inne rozwiązanie instalacji) ale to tylko moje domysły.

[Todek]

[potfur]

[szwagier]

tak tylko dlaczego jak wszytko jet podłaczone to silnik pracuje i ładowanie jest na poziomie 14-15V światła się rozjaśniają w zależności od obrotów a jak zdejmę zacisk to gaśnie sam nie wiem o co tu biega. Może mam jakiś wynalazek ??? ręce opadają

[szerszeń]

Odpinanie klemy w motocyklu może spowodować spaleniem regulatora napięcia i przy okazji można załatwić taki osprzęt jak żarówki, prędkościomierz, moduły sterujące (w przypadku wtrysku) i trochę innego osprzętu. Nie polecam!!! W przypadku elektronicznego zapłonu potrzebny jest prąd, a gdy odepnie się akumulator prądu brak. Dlaczego, przecież jest jeszcze alternator...? Bo prąd z alternatora dostarczany jest właśnie do regulatora napięcia i ładowania akumulatora, a prąd z akumulatora idzie do regulatora, na cewki itd. Taki układ zamknięty. Wiec wyjęcie aku powoduje przerwanie obwodu, i dlatego motocykl gaśnie jak jest słaby akumulator, bo blokuje przepływ pruntu. Są instalacje w samochodach i motocyklach którym wyjmowanie aku nie przeszkadza, ale nie w tym przypadku.