Zdzisiek_Rogal
Haters gonna Hate...
Motocykl: Valkyrie 1500cc...
Wiek: 37 Dołączył: 11 Maj 2012 Posty: 93 Skąd: Milanówek
|
Wysłany: 2013-09-21, 17:14 Ace 750 c2 rc44 - zaczeło się od pompy paliwa
|
|
|
Witam,
Zacznę od początku. Podczas wyprawy do Gdańska padła mi pompa paliwa ( właściwie to elektryka się sfajczyła ). Zostało to wymienione zestawem naprawczym do tychże pomp w pobliskim warsztacie. Motocykl przez pobyt w Gdańsku ( 2dni ) sprawował się dobrze. Podczas powrotu do Warszawy odmówił odpalenia na stacji benzynowej ( całe 30km przed warszawą ). Z pychu odpalał natomiast rozrusznik wydawał dzwięk brzmiący coś ala zwarcie, nie kręcił.
Odpalona z pychu ujechała jeszcze z 10km po czym choinka na diodach od wskaźników, światła zgasły i motocykl padł. Jak się okazało warsztat źle zamontował pompę paliwa która opadła a przewody paliwowe walneły o łańcuch. Koniec wszelkiej jazdy.
Rozbierałem dzisiaj ją żeby wykręcić pompę i wypiąc przewody paliwowe. Akumulator jest napuchnięty jak pryszcz u nastolatki ( AKU nowe kupione w zeszłym roku ).
Moje pytanie brzmi co mogło to spowodować ? Gdzie paliwo ktore wyciekło mogło nabroić. Bezpieczniki sprawdzone są ok, jedyne co mi się wydaje to regulator napięcia ( jest teoretycznie na linii strzału ). Regulator zreszta też był wymieniany rok temu.
Doradźcie od czego by tu zacząć ? wstępnie planuje kupić aku, wymienić przewody paliwowe i zobaczyć czy żyje , czy to dobry pomysł ?
[ Dodano: 2013-09-28, 18:25 ]
No to wszystko wymienione. Akumulaor, regulator napiecia, przewody paliwowe i 3 żarówki które sie przepaliły.
MOje pytanie jest jak powinno wyglądać ładowanie , na wyłączonym silniku miernik ( o ile dobrze go używam ) pokazuje 13.0 ( nowy aku) na włączonym 13.4 przy obciążonym 13.7-13.8 . Czy to wystarczające ładowanie, czy niestety do tego coś się dzieje z alternatorem ? |
|