Dużo w sumie palą te Hondy :)
Trasa po Bałkanach bez jakiegoś zamulania i powrót autostradą, średnia 3,5l z całego wyjazdu - z plecaczkiem i tobołami

Rekordowo zrobiłem średnią 3l jadąc 80-90 z kolegą który miał zębatki na wykończeniu.

Hondy palą poniżej litra na 100 km !
Tyle wystarczy do jazdy
Reszta to opłata za dźwięk V-Twina

W mojej Hance spalanie waha się w granicach 5,1-5,2 litra. Najwięcej chlapnęła mi 5,6 l ale był to jednorazowy jej wybryk najmniej 5,04l. Silnik sc37 dual-pin. Duże miasta omijam o ile mogę z daleka, bo na samą myśl ruchu miejskiego i stania w korkach mrozi mi krew w żyłach więc to spalanie dotyczy 95% trasy. Mieszkanie w małej mieścinie ma jednak swoje zalety.

Moja Sabrinka do niedawna paliła w granicach 4,5l. Z plecakiem mieściła się w 5l. Od jakiegoś czasu palenie wzrosło do 5,5 - 6 l. Do tego doszło dławienie się przy delikatnym dodawaniu gazu w czasie jazdy (niezbyt przyjemne uczucie zwłaszcza w winklach) Zrobiłem synchronizację gaźników, wymieniłem świece i jak narazie nic to nie dało. Muszę jeszcze sprawdzić filtr powietrza i paliwa. Mam nadzieję że to pomoże :/ Chyba, że są jakieś inne sugestie

Marceli, a sprawdzales kiedykolwiek spalanie w jezdzie miejskiej? Jesli tak, to napisz ile wyszlo.
Ja przejechalem ostatnio swoja ok. 1200 km ciagiem i spalanie wyszlo mi 6,5, ale przy sredniej predkosci w okolicach 130 km/h. Tyle co w miescie. W "normalnej" trasie nigdy nie zeszla ponizej 5 - przewaznie ok. 5,5 wychodzilo.

Ostatnio mogłem sprawdzić sabre w różnych prędkościach:

120-130 - 6,5
ok. 110 - 5,5

ok 90-100 - 5,1

W Słowacji spaliła 5,0 ale tam policja nie daje poszaleć

[quote="Wojtek"]Marceli, a sprawdzales kiedykolwiek spalanie w jezdzie miejskiej? Jesli tak, to napisz ile wyszlo.

Miasto przed ostatnimi problemami było 5,5-6l. Przy wyjazdach w dużej grupie gdzie wiadomo, jazda jest raczej w tempie spacerowym, plus jakaś parada, Sabrina potrafiła mi zejść do 4,2. Przy 100-120 nie przekroczyła mi 5l. Jednak jak pisałem wcześniej, od kiedy zaczęło mi ją "przyduszać" zużycie wzrosło +/- jeden litr Wygląda to tak jakby przy delikatnym dodaniu gazu, zalewało ją na sekunde. Przy mocnym dodaniu gazu nie ma nic takiego

marceli70, nie słyszałem jeszcze o takim spalaniu przy sabre. A może za krótko żyję
Jeśli tak jest to tylko pozazdrościć.

[quote="marceli70"]

Wojtek napisał/a:

Wygląda to tak jakby przy delikatnym dodaniu gazu, zalewało ją na sekunde. Przy mocnym dodaniu gazu nie ma nic takiego

Nie wiem czy twój motorek ma dwa gaźniki dlatego piszę o tym co było w moim moto. Możliwe że masz początki wyrabiania się połączenia pomiędzy gaźnikami. Skutkuje to tym że pierwszy garnek już dostaje paliwo i wzrastają obroty a drugi jeszcze śpi . U mnie trzeba było wymienić gaźniki na mniej zużyte. Ciekaw jestem czy są jakieś zestawy naprawcze.

Ja - z tego co czytam - nie mam co narzekać . Średnie z ostatnich 3 tyś mil - 5,02 l/100km , max - 5,92 l/100km, i min- 4,11 l/100km. Na te max i min to nie ma się co sugerować za bardzo. Niby zawsze do pełna tankuję, ale wiadomo, że raz więcej raz mniej. No i jakość paliwa ma znaczenie - a z tym różnie bywa niestety

Nie wiem czy twój motorek ma dwa gaźniki dlatego piszę o tym co było w moim moto. Możliwe że masz początki wyrabiania się połączenia pomiędzy gaźnikami. Skutkuje to tym że pierwszy garnek już dostaje paliwo i wzrastają obroty a drugi jeszcze śpi . U mnie trzeba było wymienić gaźniki na mniej zużyte. Ciekaw jestem czy są jakieś zestawy naprawcze

Mam nadzieję, że to nie jest to, co opisałeś. Maszyna jest z 2007 a i przebieg nie jest zbyt duży, 15 tyś mil. To chyba za wcześnie na coś takiego :D
Cóż czekam na dalsze sugestie bo póki co, nawet nie mam czasu żeby odwiedzić jakiegoś mechanika :/