Allo,

zaraz po kupnie VTX-a zauważyłem a w zasadzie czułem dziwne drganie, dziwne w sensie niepokojące. O wpływie na komfort jazdy nie wspomnę.
Oczywiście przychodziła mi do głowy cała masa czarnych myśli, co to się mogło nie zepsuć w motongu.
Usterka okazała się prozaiczna a skoncentrowała się na gumach w mocowaniu amortyzatorów. Gumy uległy zniszczeniu i drgania ładnie się przenosiły.

Zdjęcia "przed" dzięki uprzejmości Bąbla - zapomniałem zrobić u siebie na czas i mam tylko te zrobione podczas wymiany i po.

Picasa - wymiana gum

Dziękuję, że mogłem w czymś pomóc i cieszę się że udało się rozwiązać problem za niewielkie pieniądze. U mnie też te gumy są do wymiany ale na razie nie mam do tego głowy może zajmę się tym zimową porą.

gdzie kupiłeś te gumy jakiś zamiennik ?

Ale odkopałeś temat Jakby co to dorabiałem kiedyś dla siebie i paru kolegòw do vtx, z białego torflenu, jedna gumka to dwa stożki bo materiał twardy jest. Sprawdza się idealnie.

Miałam swego czasu to samo Z tym, że u mnie nie tylko o gumy chodziło...