.... no i wyszło na regler też tak bywa ... ... każdy regler się da wykorzystać ... kwestia wyjścia przewodów ,( 5 lub 7 ) oraz wydajności prądowej , lepiej jednak kupić polski ... jest firma które je produkuje te przynajmniej mają duże radiatory i nie padają jak oryginały ... http://reg_mot.republika.pl/ ... sprawdź jedynie który model się zmieści ... ( model RN7 )..


ps

.... dodam jeszcze że regler można zrobić samemu ... wystarczy generalnie podstawowa znajomość elektroniki i trochę umiejętności w lutowaniu ... schemat mogę podesłać ...

Ja się powieszę....... Regler z Intrudera podpięty - napięcie ładowania przy 6000obr 14.0V. Aku podłączone inne - naładowane w 100%. Po przejechaniu 60 km (pogoda na więcej nie pozwoliła) aku ledwo obraca rozrusznikiem............. Co może być grane? Macie jakieś pomysły? Czy uzwojenia alternatora mogą być walnięte pomimo braku zwarć i prawidłowych napięciach między fazami? Poza tym czemu tak szybko się aku rozładowuje jak napięcie ładoeania jest OK?

Jak wiecie przyjechałem na Shadowisko bez ładowania +- 12,40 i bez oświetlenia z przodu.
Po przyjechaniu ładowanie się pojawiło, na poziomie +- 14,40, a podczas grzebania w instalacji zapaliła się również lampa z przodu. W czasie wycieczki do Czech trzeba mnie było wspomagać pchając moto by odpalił. Pomiar i znów +- 12,40.
Podczas powrotu do domu przy trasie 500 km gasiłem moto tylko raz by zatankować i jechałem bez oświetlenia z przodu (wypięty bezpiecznik). Odpalił bez problemu. Po powrocie odpala bez problemów ładowanie znów się pojawiło, na poziomie +- 14,40.
Ponownie rozebrałem lampę i skrzynkę za nią i okazało się, że wtyczka od lampy była lekko wypięta (nie miała pełnego kontaktu). Dociśnięta i puki co wszystko działa tak jak powinno i światło i odpala i ładuje, a ja nadal nie wiem o co chodzi

Ps. Jeszcze raz Wielkie dzięki wszystkim grzebiącym przy moim moto

Matrix, Ty to szczęściarz jesteś...
Tylko nie wywal tej uszczelki, może komuś się przyda. W końcu nie wiem czy zdejmowałeś pokrywę czy nie?

.... się usiądzie się pomyśli ... poszukam schematu instalacji elektrycznej ... do VT700c i dokładnie się przyjże .. nie ma h...ja na mariolke żeby nie dało sie znaleźć .... i ustalić problemu .... co prawda wyjeżdżam na dwa tygodnie ale laptopa zabieram ... ja wrócę pomierzę swoja instalacje gdzie trzeba i coś się uknuje ... poza tym Matrix przejrzyj wszystkie połączenia .. wazelina techniczna i do boju schemat systemu ładowania jest w serwisówce Shadowa ... i baradzo prosto wyklarowany ciąg połączeń pomiędzy alternatorem , reglerem i akumulatorem ... jak raz jest sztrum a innym razem go nie ma problem jest gdzieś na połączeniach ... trzeba szukać ...

a u mnie wciąż bez zmian - ładowania brak a właściwie na postoju wszystko jest ok a podczas jazdy pada aku.... wszystkie kable ok, regulator ok, altek ok.... gdzie szukać panowie? pomocy....

Podłącz jakiś miernik na stałe do akumulatora i obserwuj wskazania.
Zaobserwuj w którym momencie spada napięcie.
Być może jakiś odbiornik (np.wentylator) pobiera za dużo prądu.

Dzisiaj znów grzebałem w elektryce, akumulator po tygodniu trzyma i moto odpala bezproblemowo. Po odpaleniu ładowanie jest na poziomie 14,10 V ~ 14,20 V. Dowiedziałem się też co było grzebane z moją lampą, ktoś się wpiął za pomocą takiego konektorka łącząc dwa kable ze sobą (po rozłączeniu światła zgasły). Na tą chwilę zmostkowałem te przewody i światła działają. Aby się dowiedzieć po co to było łączone potrzebuję schemat elektryczny, ma ktoś może na zbyciu albo wiedzę gdzie szukać tego schematu.

Mogę wysłać Ci na maila.