kardan czy łańcuch - oto jest pytanie
Odpowiedz do tematu

: kardan czy łańcuch - oto jest pytanie
Koledzy,

zwracam się głównie do tych co jeździli i na łańcuchu i na kardanie - kupując kolejną maszynę - co byście wybrali? jestem w trakcie poszukiwań 750tki, strasznie mi się podoba wersja aero (chyba tylko na kardanie), ale wybór niewielki i trochę poza budżetem... za to "łańcuchówek" całkiem sporo i zaczynam się łamać...

b74

:
Łańcuch trzeba smarować i wymieniać, ale czy z tego powodu rezygnować z motocykla, który się podoba? :roll:

Post zawiera lokowanie produktu oraz śladowe ilości orzechów.
:
Jeździłem na dwóch motocyklach z łańcuchem teraz mam kardan. I stwierdzam że tylko i wyłącznie kardan. Jest o niebo wygodniejszy.

NIL MORTIFI SINE LUCRE
:
Mam na łańcuchu i faktycznie trzeba smarować ale jest to do ogarnięcia bez większego bólu. Ale raz kawałek przejechałem się na kardanie i biegi wchodzą lepiej.

Był Cień 750, jest Złote Skrzydło 1800
:
Vicyn napisał/a:
Mam na łańcuchu i faktycznie trzeba smarować ale jest to do ogarnięcia bez większego bólu. Ale raz kawałek przejechałem się na kardanie i biegi wchodzą lepiej.

A to ma związek? U mnie łańcuch mniej szarpał przy nieumiejętnej zmianie biegów (złe obroty, brak przegazówki), ale samo wchodzenie biegów nie zależy od przeniesienia napędu. Czy znowu czegoś nie wiem?

Post zawiera lokowanie produktu oraz śladowe ilości orzechów.
:
Nie było to tylko moje odczucie ;-)

Był Cień 750, jest Złote Skrzydło 1800
:
Łańcuch ma swoje wady- to na pewno. Dla mnie nie jest problemem raz na sezon wyczyścić naftką łańcuch. Trzeba się liczyć z tym, że okolice przeniesienia napędu będziesz miał zachlapane po całości czarną mazią. Po każdej jeździe w deszczu obowiązkowo smarujemy łańcuch. Trzeba rewidować stan zębatek. O ile tylną widać od razu, o tyle zdawcza jest ukryta pod pokrywą. Sam napęd też kosztuje kilka złotych. Nie musisz kupować jakichś wzmacnianych DIDów, bo i Shadow nie jest demonem mocy :)

Ma też swoje zalety. W związku z mocą generowaną przez silnik na wyjściu mamy mniejsze straty przekładni. Sprawność Kardana wynosi około 87%, a przekładnia łańcuchowa to jakieś 97-98%. Przemyśl temat i rozważ wszystkie za i przeciw :)


Pozdro, Piotrek.

-=ShadoW=-
:
burta74, jeździłeś 125 to wiesz jak to jest z łańcuchem w moto.
To teraz pomyśl że nie będzie tego całego czyszczenia, smarowania, sprawdzania stanu zębatek i naciągania łańcucha, a przede wszystkim kosztownej wymiany całego napędu.
Tylko raz na sezon zmienisz sobie olej w wale ( operacja trwa 10min ) i masz święty spokój.

Jeżeli kobieta włącza wycieraczki kiedy nie pada, znaczy będzie skręcać.
:
Cytat:
To teraz pomyśl że nie będzie tego całego czyszczenia, smarowania, sprawdzania stanu zębatek i naciągania łańcucha, a przede wszystkim kosztownej wymiany całego napędu.
Tylko raz na sezon zmienisz sobie olej w wale ( operacja trwa 10min ) i masz święty spokój.
_________________


O to to. Wygoda jest ogromna.

NIL MORTIFI SINE LUCRE
:
a co tym egzemplarzu sądzicie?

http://olx.pl/oferta/hond...html#e3b6edaffe

:
1. wersja europejska
2. wysunięte podnóżki, dla wysokiego kierowcy, może być problem z założeniem gmola
3. zbiorniczek płynu hamulcowego chyba nie jest oryginalny.
4, nieoryginalne manetki, do tego brzydkie.

Jeżeli kobieta włącza wycieraczki kiedy nie pada, znaczy będzie skręcać.
:
garnett, ;-) co to by było jakbyś ją "na żywo" zobaczył :-) ,nic nie ujdzie Twej uwadze

Pozdrawiam wszystkie motocyklistki i motocyklistów !!!
:
garnett napisał/a:
4, nieoryginalne manetki, do tego brzydkie.


za to podgrzewane...

:
Dla napędu łańcuchowego daję minusa długiego,jak starego słonia nos.

:
Z własnego doświadczenia - kardan jest bezobsługowy - bo jak się zepsuje to trza wymienić na nowy :-P
kardan - łańcuch 1:1

Witaj Gość
Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group