Akumulator i rozrusznik
Odpowiedz do tematu

:
przekleje moj post z innego forum (elektroda.pl), dalej mam problem - wciaz te same objawy:



Witam,

Mam klasyczny motocykl z dosc duzym silnikiem. Na jesien wszystko bylo ok, moto jezdzil sprawnie - ale mial umierajacy aku. Podladowywalem go prawie codziennie aby dojezdzic sezon na starym i kupic nowy na wiosne.



Kupilem sucholadowany, zalalem, naladowalem w serwisie - sprawdzili aku nowy - jest OK. Podlaczam i pupa - moto kreci 1-2 razy i zdycha.

Przewody sie bardzo grzeja i momentalnie rozladowuje sie aku. Po kilku, kilkunastu dychotomicznych zakreceniach silnikiem aku z 12,9 ma tylko 12,4 czyli jest praktycznie rozladowany.



Pierwsze co - walniete aku. Wiec podlaczam samochod (diesel, aku jak stodola) kablami - efekt ten sam. 1-2 obroty silnika i stoi, diody na panelu przygasaja. Czyli nie aku.



Sprawdzam przewody WN. Mimo, ze moto ma 21 lat to przewody w doskonalym stanie, zaciski i nakretki bez sladu sniedzi, rdzawego nalotu - nic, nawet brudne nie sa.



No to mysle rozrusznik. Wyciagam, rozbieram, troche wymieklem bo jestem laikiem w mechanice wiec oddalem do serwisu. Skasowali 50 zeta, poczyscili, sprawdzili - mowia jest dobry.



Podlaczam - to samo. Znow po jednym 2 sekundowym zakreceniu kable sa wyczuwalnie cieplejsze niz byly - wiec prad musi isc niezly. Zostal przekaznik do sprawdzenia. Podlaczam aku na krotko do rozrusznika - to samo. Wiec to raczej nie przekaznik.



Zaczalem mierzyc napiecia. Aku naladowany-12,8V, po wlaczeniu stacyjki (u mnie swiatla sa na stale, nie da sie wylaczyc) - 12,4V, zalaczenie startera - spada do 5-7V czyli masakrycznie malo.

Porownalem z autem. Zapalanie silnika w aucie obnizalo napiecie chwilowe do okolo 11V. Podlaczenie aku od auta do moto i starter - spadalo do jakichs 8V, ale tamten aku jest 6 razy pojemniejszy niz moj 16Ah do moto.



Wyglada na jakies zwarcie w instalacji rozruchowej. Jest ona dosc prosta. Masa aku jest poprowadzona prosto na mase rozrusznika i w ten sposob na cale moto - jeden kabel. Plus sie rozgalezia. Jeden przewod idzie na bezpiecznik glowny (30A) i dalej na cala instalacje elektryczna, drugi trafia do przekaznika wysoko pradowego i dalej prosto na rozrusznik.



Sprawdzilem Ohmomierzem sam rozrusznik i mam problem. Pokazuje zwarcie pomiedzy plusem a masa - tak powinno byc? Ja rozumiem, ze tam jest bardzo maly opor, ale miernik pokazuje zwarcie (piszczy) a jak mierze opornosc to jest dokladnie taka sama jak pomiedzy samymi przewodami multimiernika.



Pozyczylem tez amperomierz cegowy. Jednak nigdzie nie znalazlem ile powinno wyjsc, wiec nie mam do czego odniesc wynikow. W malym aucie z silnikiem 1,0 pokazalo 80A w momencie rozruchu. W moim moto z silnikiem 1,1 pokazalo 250A przez moment, wiec raczej za duzo - jednak nie wiem czy dobrze zmierzylem i nie wiem ile potrafi zmierzyc ten miernik, nie bylo specyfikacji na nim.



Uff. Jestem laikiem w sprawach mechaniki, ale wole sam sie meczyc tydzien niz oddac do mechanika bo im nie ufam i sie boje o moto.

Opisalem wszystko co spradzilem i co zrobilem. Ma ktos jakis pomysl co mam dalej zrobic?


"trzeba się tylko dobrze napędzić..." @by Radosław
:
Jak dla mnie to rozrusznik lub połączenie(nadłamany przewód,słabo zaprasowana koncówka).

Czy odpalileś go choc raz przy tych objawach??

Moze coś mechanicznego trzyma silnik.

Jeśli rozbierałeś przekładnie pośrednią może źle pozakładałeś podkładki i zębatka jest sciśnięta.

:
Jeśli chcesz możemy się umówić u Ciebie w poniedziałek po godz 17

Postaram się rozwiązać problem

Nr. masz na PW

:
Dziubek -->

nie bede przepisywal watku z forum elektrody. Pomocy szukam i tu i tu, bo tam sa szpecjalisci ogolni a tu od naszych niun, a ja nie chce po raz drugi jezdzic z rozrusznikiem do warsztatu jak nie jestem pewien, czy to on jest uwalony czy cos innego.



Dam linke do tamtego watku:

http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1256401.html



Moje posty pod ksywka mikmac. Zwlaszcza przedostatni w watku, sprawdzalem przed chwila.

Silnika ani razu nie odpalilem, ale opisywalem tez to w poscie nr 4.

Ostatnio zmieniony przez saretar 2009-03-14, 21:38, w całości zmieniany 1 raz
"trzeba się tylko dobrze napędzić..." @by Radosław
:
99% Zrąbany rozrusznik

mac
[Usunięty]
:
Dziubek napisał/a:
99% Zrąbany rozrusznik




Tak

Hypersoniq
[Usunięty]
:
Heh, mam dokładnie taki sam problem... no może prawie taki sam bo po kilku próbach motocykl odpala. Też mam nowy akumulator. Problem znika gdy "podładuję" aku prostownikiem

:
hyper -->

no to masz "prawie" taki sm problem, bo u mnie nie odpala ani z rozladowanego ani naladowanego, nie odpala ze 120Ah i nie odpala nawet ze specjalnego urzadzenia do odpalania pojazdow - nic, zawsze ten sam efekt byl.

Ale wszystko juz opisalem wyzej.

"trzeba się tylko dobrze napędzić..." @by Radosław
:
Namiary masz na PW

:
Rozwalił mnie pierwszy post na elce.

Powodzenia temu panu który chce przekopać V2 1100ccm 4T bez odprężnika i bez kopniaka :D :twisted:

Jadę jadę na motorze...
Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group