Jeździłem 500 sezon bez szyby. Potem szybę założyłem. Teraz nawet się nie zastanawiam, tylko od razu zakładam. Mi osobiście z szyba jeździ się znacznie wygodniej. Tylko kwestia dobrania fajnej szybki do motocykla. To, co jest dostępne na bazarkach, to - no co tu dużo mówić - średniej jakości szyba, którą mają wszyscy, niby jest uniwersalna, ale czasem ta sama szyba na różnych motocyklach wygląda ... no cóż ... jak przez okno. Nie do każdego motocykla pasuje kawał plastiku z kawałami chromowanej blachy na nim. W związku z tym osobiście polecam szyby
TEGO PRODUCENTA , które w Polsce można kupić (po atrakcyjnych cenach) w
TYM SKLEPIE . Nie dość, że szybko masz szybę (ja czekałem 4 dni - Kaczan ostatnio też coś koło tego) to wykonanie jest rewelacyjne (gruba, świetnie profilowana, z bardzo dobrymi mocowaniami) no i cena w porównaniu do MGG jest znacznie lepsza. Ja do swojej 1100 kupiłem szybę Street, zapłaciłem za nią 360 zł z wysyłką. A ten akurat model nadaje motocyklowi charakteru
Kaczan do swojego BMW kupił identyczną, a taka samą miał w poprzedniej maszynie - w Marauderze. Od Kaczana zresztą dowiedziałem się o tym producencie
A czy zakładać czy nie, to jest to indywidualna sprawa każdego z nas. I tyle, nie ma co kopii kruszyć. To nam się mają podobać nasze maszyny, to nam ma być na nich wygodnie i to dla Nas samych je wyposażamy, doposażamy, przerabiamy etc