Odpowiedz do tematu
: Ograniczenie prędkości
Cześć Wszystkim, mam problem odnośnie swojej świeżo zakupionej Shadowki z 1988 roku, mianowicie, jedzie maksymalnie 120 na godzinę, z tego co się orientuję to V-max jest w okolicy 160, jakieś pomysły?
:
Cześć,
Opisz co się dzieje przy tych 120km/h?
Pozdrawiam
Marcin
Opisz co się dzieje przy tych 120km/h?
Pozdrawiam
Marcin
:
Ja tak miałem i powodem była dziura w dolocie.
Zobacz dokładnie całą obudowę filtra powietrza pod kątem szczelności.
Zobacz dokładnie całą obudowę filtra powietrza pod kątem szczelności.
były: VT1100C2 Sabre 2003r. i VT500C 1984r.
:
Manetka do końca i nie dzieje się nic poza tym, że motocykl już więcej nie chce jechać, 120 i nic ponad to.
:
Co pokazuje obrotomierz przy tych 120km/h?
:
Najbardziej oczywiste powody to jak pisał Kolega Marecki - nieszczelność (albo ograniczony przepływ powietrza - co się zdarzało w motocyklach z Niemiec) albo za mało paliwa z gaźników dociera do cylindrów i serducho nie daje rady. Skoro to Twój nowy nabytek - wiesz kiedy wymieniano filtr powietrza, paliwa i świece? (oczywiście również olej i pozostałe płyny eksploatacyjne)
:
@Marecki Nie mam obrotomierza.
@zemnebedeusz Generalnie w tym roku nic nie było zmieniane jeśli chodzi o płyny, filtry etc. Mam zamiar się do tego zabrać.
@zemnebedeusz Generalnie w tym roku nic nie było zmieniane jeśli chodzi o płyny, filtry etc. Mam zamiar się do tego zabrać.
:
Tridi- zacznij od airboxa, sprawdz i wymień filtr powietrza i paliwa (jeśli nie wiesz, kiedy były wymieniane) oraz sprawdzenia i ewentualnej wymiany świec, sprawdź przewody WN, wymień olej, płyny filtry itp. Przy okazji sprawdź ciśnienie w cylindrach (na wyrost, ale da Ci jakiś obraz o kondycji serducha). Wtedy jeśli nadal będą kłopoty z prędkością warto sprawdzić opory toczenia - na najwyższym biegu przy granicznej prędkości osiąganej przez motocykl może to mieć znaczenie (moim zdaniem oczywiście). Moją VT750 z 1985 po remoncie zrobionym przez Kolegę Marudę chwilowa prędkość przy wyprzedzaniu rzędu 140-150 km/h (oczywiście na niemieckiej autostradzie) bez problemu (poza "dodatkowym bagażem" w spodniach).
:
Mam nadzieję, ze nie pomyliłeś mph z km/h?
PS. 150km/h to ja swoim VT500C spokojnie daję radę
PS. 150km/h to ja swoim VT500C spokojnie daję radę
:
Marecki - jeśli pytasz o mój post - nie pomyliłem się - po prostu jestem niedoświadczonym motocyklistą, więc 140-150 km/h jak na razie mi wystarcza, chociaż apetyt rośnie w miarę jedzenia
Marecki napisał/a: |
Mam nadzieję, ze nie pomyliłeś mph z km/h?
PS. 150km/h to ja swoim VT500C spokojnie daję radę |
Marecki - jeśli pytasz o mój post - nie pomyliłem się - po prostu jestem niedoświadczonym motocyklistą, więc 140-150 km/h jak na razie mi wystarcza, chociaż apetyt rośnie w miarę jedzenia
:
zemnebedeusz - z tą „pomyłką w kwestii jednostek” to akurat nie o Tobie a o autorze tematu pomyślałem.
były: VT1100C2 Sabre 2003r. i VT500C 1984r.
:
@Marecki Nie pomyliłem, mam go wyskalowanego w mph jak i w km/h.
@zemnebedeusz Zrobię tak jak mówisz i zobaczymy jaki będzie efekt.
Dziękuję za pomoc Panowie, mam nadzieję, że uda się rozwiązać problem.
@zemnebedeusz Zrobię tak jak mówisz i zobaczymy jaki będzie efekt.
Dziękuję za pomoc Panowie, mam nadzieję, że uda się rozwiązać problem.
:
Tak czytam, i u mnie 120 km/h to max na autostradzie :) w sensie wyżej już nie fajnie mi się jedzie (tym bardziej że szybę zdjąłem ze względów estetycznych nie mój styl) ale z ciekawości muszę sprawdzić ile moja pójdzie... Czy np 150 dam radę i mi kasku nie zdejmie :)
:
To że napisałem o tych 150km/h nie oznacza, ze przy tej prędkości ma się jeszcze jakąś przyjemność z jazdy. To są zupełnie inne rzeczy.
były: VT1100C2 Sabre 2003r. i VT500C 1984r.
:
Oczywiście masz 100% racji. Chodzi mi bardziej o aspekt techniczny, tej potecjalnej możliwości rozwinięcia prędkości o jakich pisze autor wątku.
Jak latałem turystykiem to 140 było normalną przelotową na autostradzie... Tutaj jest zdecydowanie niżej. Ale to już kwestia co kto lubi.
Odpowiedz do tematu
Marecki napisał/a: |
To że napisałem o tych 150km/h nie oznacza, ze przy tej prędkości ma się jeszcze jakąś przyjemność z jazdy. To są zupełnie inne rzeczy. |
Oczywiście masz 100% racji. Chodzi mi bardziej o aspekt techniczny, tej potecjalnej możliwości rozwinięcia prędkości o jakich pisze autor wątku.
Jak latałem turystykiem to 140 było normalną przelotową na autostradzie... Tutaj jest zdecydowanie niżej. Ale to już kwestia co kto lubi.