Witam kolegów serdecznie. Rozebrałem karter aby wyjąć prądnicę bo się spaliły wszystkie cewki. Prądnice mam już przewiniętą i uszczelkę zakupiłem na serwisie aukcyjnym. Teraz moje pytanie czy posmarować uszczelkę olejem z dwóch stron do założenia, czy uszczelniaczem silikonowym, czy niczym nie smarować tylko skręcić? A na uszczelkę gumową tą co przewody od prądnicy wychodzą oryginalnie był silikon czarny, tam nałożę. Czy inaczej to wykonać ?
Pozdrawiam :)

Wyczyść dokładnie do sucha i czysta i niczym nie smaruj. Jak posmarujesz a coś pójdzie nie tak to po pierwsze będziesz miał problem ze zdjęciem dekla bo będzie przyklejony a po drugie ciężko się zdrapuje przyklejone sylikonem uszczelki w razie ponownej wizyty pod deklem😋

Hylomar

Dzięki za odpowiedzi, czyli uszczelkę założyć suchą a to miejsce na przewody uszczelnię hylomarem. Pozdrawiam :)

Ja kilka dni temu wymieniłem właśnie tą uszczelkę ponieważ miałem delikatny wyciek - pocenie się. Do uszczelki użyłem silikonu Dirko z uwagi iż nie wiedziałem czy pocenie się , było spowodowane krzywą pokrywą lub może ktoś za mocno zjechał papierem ściernym podczas poprzedniej naprawy i czyszczenia pokrywy. Silikonu użyłem naprawdę odrobinę, smarujac delikatnie uszczelkę z obydwu stron. Ale prawda jest taka, że w razie ponownej rozbiórki tej samej uszczelki już nie użyje.

Wymieniona prądnica, ale uszczelka mi się przedarła przy zakładaniu i musiałem ją zastąpić silikonem. Nic nie cieknie. Niestety muszę raz jeszcze zdjąć dekiel, ponieważ coś się stało z czujnikiem luzu i nie pokazuje zielonej lampki, co skutkuje niemożnością uruchomienia motocykla starterem. Muszę wcisnąć sprzęgło. Przepatrzyłem kabelki te co są pod boczkiem ale jest wszystko ok. OD lampka działa.