Witam. W tym sezonie shadowka mnie nie oszczędza...

A więc jadąc paradą na rozpoczęciu sezonu w Bydgoszczy coś mi zaczęło hałasować. Pierwsze co zatrzymałem się i myślę - Super silnik do remontu :D. Ale po oględzinach widzę, ze wentylator się słabo kręci i to on chrobocze. Postanowiłem dojechać do końca. Na placu podpinam go na krótko i zaczyna dziać się magia. Silnik się kręci - jest straszny hałas i nagle zaczyna powoli się kręcić wentylator, po czym przyśpiesza i co chwile jest chrobot. Nie wiem, czy jest tam sprzęgło czy nie (nie znam budowy, ale nie powinno być żądnego sprzęgła według mnie). Efekt jest taki jakby coś pękło lub coś się rozsypało. Teraz pytanie za 100 punktów.

Czy wentylator posiada sprzęgiełko? Czy pasuje np od VT700 750 RC14 (kosztuje grosze)?

Czytałem, żę bez wyjęcia chłodnicy się nie da, ale ja się postaram. Pytam ponieważ, chciałbym wiedzieć na czym stoję i co już zamówić. Czy da się go ratować, czy co. Dla mnie jest taki objaw i dźwięk, jakby w plastiku był frez i tam się kręcił.

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.

Myślę, że ma luz na osi. Też to miałem, ale wkleiłem na klej dwuskładnikowy i sprawa załatwiona jak na razie jakieś 4 lata. 😁

Miałeś całkowitą rację. A mnie straszyli że jest tam wiskoza niby :D, a to zwykły silnik.

Luz był ogromny, całość z tulejką można było tak o wyjąć. Ogólnie tulejka i wirnik powinien być zmieniony, ale jakoś narazie skleiłem i działa. Troszkę krzywo skleiłem, bo luz był niesamowity i musiałem wszystko na nowo dystansować. Mam nadzieję, że podziała dopóki się nie rozsypie silnik, bo na allegro wentylatorów nie ma...

Daję zdjęcie, gdzie leżał problem.



i nagranie jak działa:
https://www.youtube.com/w...eature=youtu.be