Docinanie pleksy
Odpowiedz do tematu

: Docinanie pleksy
Witam. Spękała mi już szyba trochę i muszę wymienić. Nowa kosztuje 400-500zł, ale ja mam stelaż itp. Znalazłem plekse (koszt 110zł z wysyłką) o tej samej grubości i o wymiarze, że mógłbym dociąć. Problem w tym, że podobno łatwo pękają, a nikt nie chce się podjąć. Firma która handluje pleksami (całymi arkuszami) powiedziała, że mogę sam dociąć bez problemu, a oni nie dotną bo takimi pierdołami się nie zajmują - mają poważniejsze roboty.

Czy ktoś próbował? Coś już przerabiał w tym temacie i jest w stanie podzielić się wiedzą? Z góry dziękuję za pomoc.

:
Docinałem już kilka razy i nigdy nie pękła. Wystarczy wyrzynarka z regulacją obrotów i brzeszczotem z drobnymi zębami. Trzeba ciąć na małych obrotach, bo inaczej zacznie „spawać” plekse za brzeszczotem. Oczywiście ciąć po folii ochronnej a jeśli takowej nie ma wystarczy przykleić taśmę wzdłuż linii cięcia po obu stronach wtedy opiłki nie porysują szyby. Krawędzie łatwo wygładzić drobnym papierem ściernym.

:
Ja ostatnio wycinałem u nich deflektory i pytałem też o szyby. Lepsze są z poliwęglanu bo jest elastyczniejszy. Ceny masz podane na ich stronie plus zrobienie rysunku - można samemu i wysłać do nich. Za wycięcie 4 elementów z rysowaniem zapłaciłem 150 zł z materiałem. http://taniareklama.pl/pl...XRoCcvAQAvD_BwE masz link.

:
Jak jeszcze nie kupiłeś pleksy to polecam pleksę wysokoudarową ( high-impact )
Oczywiście jak dobrze radzi Skorupek poliwęglan jest dobrym rozwiązaniem ale jest to materiał trochę trudniejszy do termoformowania.

:
Krzysiek napisał/a:
Trzeba ciąć na małych obrotach, bo inaczej zacznie „spawać” plekse za brzeszczotem.
polecam jednak założyć ostry brzeszczot z do tworzyw sztucznych i zrezygnować z wolnych obrotów bo może się zdarzyć że pleksa ( wylewana bądź ekstrudowana ) po prostu pęknie.

:
Niewiele zakładów poligraficznych mamozliwosc termoformowania plexi czy poliwęglanu po łuku. Po prostej nie ma problemu - zrobi każdy. Z poliwęglanem dobrze współpracuje opalarka na wolnych obrotach i doginanie na stelażu Moto tak jak powinno być. Plexi jest krucha i w razie W Łamie się na ostro mogąc zabić przy wypadku jak nóż. Poliwęglan się gnie i rozciąga nie pęka na ostro a do tego jest bardziej podatny na gięcie mechaniczne.

:
Właśnie chciałem napisać, że jest lekko wygięta moja. Podobno poliwęglan lepszy i wytrzymalszy, więc te 50zł dołożę, bo w dalszym ciągu jest to max 200zł a nie 450-500zł. Tylko co z tym łukiem? Poradzę sobie z dogięciem? Jeżeli się poliwęglan rozciąga to jak mam 3mm średnicy teraz, to pewnie musiałbym mieć 4mm aby nie była za cienka w tym miejscu wygiętym.

Ta firma niestety nie dogina ale kobietka mówiła, że nie powinienem mieć problemu zrobić poliwęglanu na łuk.

:
On się nie zwęża na dogieciu tylko zachowuje swoją grubość. Śmiało go dogniesz w łuk nawet dosyć agresywny stara szybę też powinieneś wyprostować żeby mieć odmianę na kształty i krzywizny pisząc że się rozciąga miałem na myśli sytuacje krytyczna gdzie chciałbyś go gość do złamania. Przy wyginaniu w łuk nie będzie się nic rozciągało ani robiło się cieńsze. Jak miał bym wybierać wybrałbym grubość 4 mam przy większych prędkościach hura szyby nie będzie falowała i drgała podczas szybkiej jazdy

:
Uważaj z opalarką, bo jak za bardzo podgrzejesz to wewnątrz poliwęglanu (pleksy chyba też) mogą powstać bąble nie do usunięcia. Ja tak miałem i później musiałem patrzeć na to w czasie jazdy :-?

:
Skorupek napisał/a:
On się nie zwęża na dogieciu tylko zachowuje swoją grubość. Śmiało go dogniesz w łuk nawet dosyć agresywny stara szybę też powinieneś wyprostować żeby mieć odmianę na kształty i krzywizny pisząc że się rozciąga miałem na myśli sytuacje krytyczna gdzie chciałbyś go gość do złamania. Przy wyginaniu w łuk nie będzie się nic rozciągało ani robiło się cieńsze. Jak miał bym wybierać wybrałbym grubość 4 mam przy większych prędkościach hura szyby nie będzie falowała i drgała podczas szybkiej jazdy


Moim zdaniem słaby pomysł z tym prostowaniem starej szyby. Zostawiłbym ją, jako wzór - makietę do dogięcia nowej :)

Jeżeli chcesz to zrobić z poliwęglany, to najlepiej dogiąć blachę, jako matrycę, położyć na to wycięty poliwęglan i wsadzić to do piecyka na kilkadziesiąt stopni. Sam się ułoży do kształtu.

"A ci, którzy tańczyli, zostali uznani za szalonych przez tych, którzy nie słyszeli muzyki" — Friedrich Nietzsche



Pozdrawiam
Tomek
:
Moja historia dot. szyby.
Kupując motocykl bez szyby, "zażyczyłem" sobie aby takową mieć.
Zapłaciłem za oryginalny stelaż, a nowa "szyba" była w gratisie :mrgreen:
Szyba o dość dużej powierzchni, na oryginalnym stelażu, z niewielkim jak na tą powierzchnię zaokrągleniem.
Po przejechaniu ok. 200.mil, z prędkościami autostradowymi, szyba na moich oczach (w garażu), w ciągu 15.minut pękła w pionie (prawie na całej długości-słychać było jak pęka). I nie pękła w osłabionych miejscach (na otworach), a prawie centralnie, na środeczku.
Domyślam się więc, iż mechanizmem uszkodzenia były przenoszone siły i drgania oraz jakość "szyby". Nie była dostosowania do przejęcia takiej przedniej wichury. Może zamontowana w np. Romecie dała by radę.
Teraz szukam czegoś zbliżonego do oryginału :lol:

:
margus napisał/a:
Uważaj z opalarką, bo jak za bardzo podgrzejesz to wewnątrz poliwęglanu (pleksy chyba też) mogą powstać bąble nie do usunięcia. Ja tak miałem i później musiałem patrzeć na to w czasie jazdy :-?

Mariusz ma rację . Poliwęglan jest to materiał, który absorbuje wilgoć z powietrza i te pęcherzyki przy wygrzewaniu to jest właśnie ta wychodząca wilgoć. Żeby tego uniknąć (chyba że trzymany we właściwych dla tego materiału warunkach) trzeba wpierw wygrzać materiał w celu pozbycia się z niego wilgoci a później kształtować termicznie. Więc w dalszym ciągu z technologicznego powodu polecam wykonanie szyby z PMMA high-impact(pleksa wysokoudarowa) 3mm. PC 4mm to już raczej szyba przeciwpancerna jak na motocykl. Więc jeżeli ktoś na prawdę zna się na materiałach sztucznych to potwierdzi ..........

:
Zależy, jakiej wielkości. Jeżeli szyba turystyczna, to przy 3 mm przy 120 km/h będzie już nieźle pływać... mimo wygięcia.

"A ci, którzy tańczyli, zostali uznani za szalonych przez tych, którzy nie słyszeli muzyki" — Friedrich Nietzsche



Pozdrawiam
Tomek
:
stiv10 napisał/a:
Moja historia dot. szyby.
Kupując motocykl bez szyby, "zażyczyłem" sobie aby takową mieć.
Zapłaciłem za oryginalny stelaż, a nowa "szyba" była w gratisie :mrgreen:
Szyba o dość dużej powierzchni, na oryginalnym stelażu, z niewielkim jak na tą powierzchnię zaokrągleniem.
Po przejechaniu ok. 200.mil, z prędkościami autostradowymi, szyba na moich oczach (w garażu), w ciągu 15.minut pękła w pionie (prawie na całej długości-słychać było jak pęka). I nie pękła w osłabionych miejscach (na otworach), a prawie centralnie, na środeczku.
Domyślam się więc, iż mechanizmem uszkodzenia były przenoszone siły i drgania oraz jakość "szyby". Nie była dostosowania do przejęcia takiej przedniej wichury. Może zamontowana w np. Romecie dała by radę.
Teraz szukam czegoś zbliżonego do oryginału :lol:

Podejrzewam że założyli ci szybę z pleksy ekstrudowanej bez termicznego dopasowania do stelaża i z powodu naprężenia wewnętrznego pękła po linii jej naprężenia.

:
Tutaj jest trochę o szybach:
http://www.shadow.org.pl/...der=asc&start=0

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group