Wkładając akumulator omskną mi się w dłoniach.
Złapałem go i nie zauważyłem że odwróciłem bieguny
Przy następnej próbie włożenia dotknąłem klemami do biegunów.
Zaiskrzyło przez moment.
Po prawidłowym włożeniu brak prądu na instalacji.
Nic nie działa! Totalny brak prądu. Dodam ze akumulator w pełni wcześniej naładowałem.
Bezpieczniki obok aku są dobre.
Nie wiem gdzie znajduje się główny bezpiecznik i jak wygląda.
Może on padł. Mam adzieję że nie padły diody na alternatorze albo reg napięcia. Pomocy
Pocieszam się jedynie ze nie zrobiłem tego z głupoty, a przez zbieg okoliczności.
Choć to marna pociecha.

Na początek sprawdź główny bezpiecznik.

Dzięki za zainteresowanie. Ale nie doczytałeś do końca.
Gdzie on jest ten główny?? 30 Amperowy, nie umiem go znaleźć.

Rzuć na to okiem
https://drive.google.com/file/d/1_85dZWELQmwLpJs5HDGbj3QcH-tq3nFm/view?usp=drivesdk

Dzięki. Tam właśnie jest czarna kostka większa od przekaźnika w którą wchodzi trochę kabli. Będę musiał się do niej dobrać.
Ciekawe że ten bezpiecznik tak zamaskowali.

Jednak sama zmiana biegunow nie powinna spowodowac uszkodzenia dopiero po przekreceniu kluczyka i zalaczenie "odbiornikow". Cos musi byc odbiornikiem ktory przez zle podlaczenie moze sie uszkodzic. Bezpiecznik topikowy jak wyrzucilo ten 30A to istnieje duze prawdopodobienstwo ze cos sie uszkodzilo. Jak przejrzalem schemat to w sytuacji jak nie jest przekrecona stacyjka to pierwszy dostaje regulator napiecia. Ale trzeba miec nadzieje ze bezpiecznik topikowy byl wystarczajaco szybki.

Ktoś na forum miał ten sam problem. Trzeba trochę poszukać było wszystko opisane co zostało uwalone.

Główny bezpiecznik 30A znajduje się na przekaźniku rozrusznika.
Poniżej foto przykładowego

https://goo.gl/images/T5mWHg

Wymień bezpiecznik i powinno być po sprawie.

Jak się ociepli to odwiedzę szwagra bo u niego trzymam moto.
Mam nadzieje ze regler nie poszedł. Po schemacie widzę ze, jak zauważył Mirek, prąd poszedł przez regler i diody na alternator. Pewnie uzwojenia alternatora wyindukowały pewien opór i nie narobiłem bajzlu. Nie znalazłem schematu ideowego regulatora Hondy , ale cały prąd powinien pójść przez uzwojenie i diody. A tak na marginesie. gdzie są diody prostownicze alternatora? Powinno być ich 6 + 3 ze wzbudzenia. Te ze wzbudzenia pewnikiem w regulatorze a prostownicze na alternatorze. Dobrze kombinuję??
Nawet jak wszystko będzie OK jakaś niepewność co do stanu regulatora będzie mi towarzyszyć podczas jazdy

z tego co patrzyłem po schematach regulatorów napięcia to diody prostownicze są w regulatorze napięcia 6 prostowniczych+3 wzbudzenie

Motocyklowe alternatory są nieco inne niż samochodowe, pole magnetyczne jest stałe, nie ma diod wzbudzenia, natomiast są triaki regulacyjne. W typowym regulatorze jest możliwość sprawdzenia diod na przejście od wtyczki uzwojeń do + i do masy.