Wytłumaczcie mi proszę po co w dwucylindrowym silniku VT750 są 4 świece. Jeszcze gdyby były po 2 tłoki to rozumiem, ale 2 świece na 1 tłok? O co tu chodzi?

Bo japańskie inżyniery wymyśliły, że tak będzie lepiej działało ;)
Równomierniejszy zapłon mieszanki czy coś.

Czyli najprościej mówiąc one pracują parami - równocześnie 2 iskry na cylinder?

A jak jedna z pary padnie to silnik będzie działał?

Będzie ,kiedyś zapomniałem założyć fajkę na jedną świecę i dopiero dziwne cykanie do masy przypomniało mi o tym .

Cylinder będzie "palił" ale tylko wtedy gdy świeca lub kabel mają przebicie do masy, jak nie to można uszkodzić cewkę lub moduł zapłonowy.

Po wymianie świec niedokładnie założyłem jeden z kapturków w związku z czym spadł. Rzeczywiście cylinder pali na jednej świecy, ale silnik gorzej wkręca się na obroty i się dławi. Po poprawnym zamontowaniu wszystkich przewodów WN jest jak trzeba.