Kręcenie po dłuższym postoju.
Odpowiedz do tematu

:
Rodzik
a próbowałeś podpompowac paliwo przed uruchomieniem silnika?

:
Piotrek
motunga musisz wyczuć. Miałem podobnie - po tygodniu stania ni cholery nie chciał odpalić. Popełniałem błąd przy zapalaniu. Zimny motor, ssanie + lekko odkręcona manetka i start. Kręcił, kręcił - nie zapalał ...... bo go zalewałem :omg: .

Teraz ssanie + start (manetki nawet nie dotykam) i pali od strzała. Kranik zawsze odkręcony.
Wyczuj sprawę.

Yarom
w trasie można i wielbłądowi pomachać
:
marian07 napisał/a:
Dwie szkoły są kranika dotyczące - ruszać, nie ruszać.
Ja używam i myślę że tak jest lepiej a przede wszystkim bezpieczniej dla silnika. Osobiście byłem świadkiem wymiany oleju w VS1400 gdzie spuściliśmy o pół litra więcej niż powinno być - kumpel nigdy nie zamykał, ale już teraz zamyka.


Dlatego używam, miałem podobnie w Savage, big singiel, pewnego razu nie odpalił i okazało się że silnik po brzegi pełen....... benzyny.

Nie będąc motocyklistą tracisz z życia tyle samo, co abstynent i impotent.
:
derek99 napisał/a:
Rodzik
a próbowałeś podpompowac paliwo przed uruchomieniem silnika?


Tzn. ? w jaki sposób ( przepraszam jeżeli to banalne pytanie )

Nie będąc motocyklistą tracisz z życia tyle samo, co abstynent i impotent.
:
Yarom997 napisał/a:
Piotrek
motunga musisz wyczuć. Miałem podobnie - po tygodniu stania ni cholery nie chciał odpalić. Popełniałem błąd przy zapalaniu. Zimny motor, ssanie + lekko odkręcona manetka i start. Kręcił, kręcił - nie zapalał ...... bo go zalewałem :omg: .

Teraz ssanie + start (manetki nawet nie dotykam) i pali od strzała. Kranik zawsze odkręcony.
Wyczuj sprawę.


No moto świeże w mych rękach, muszę się przyzwyczaić i wyczuć. Być może masz rację, mam podobnie że mnie ta manetka od razu korci i odkręcam .... sprawdzę, dziękuję

Nie będąc motocyklistą tracisz z życia tyle samo, co abstynent i impotent.
:
rodzik01 no moja ciut młodsza, ale odpukać nie mam z odpalaniem problemu. Tak jak Yarom997 napisał ssanie nawet jak jest ciepło na maxa i manety nie ruszam. No i odpala. U mnie z dźwignią ssania jest za to problem bo muszę ją trzymać - niestety od razu wraca do pozycji wyjściowej więc zamiast zakładać rękawicę trzymam dźwignię ssania :-( Ale ja nie palę więc mogę dźwignię potrzymać ;-)

Pozdrawialski
Jerson

"Too Old to Rock 'n' Roll: Too Young to Die!" - Jethro Tull
:
Jerson napisał/a:
U mnie z dźwignią ssania jest za to problem bo muszę ją trzymać - niestety od razu wraca do pozycji wyjściowej


U mnie jest tak samo, widać ten typ tak ma :mrgreen:

Jeżeli kobieta włącza wycieraczki kiedy nie pada, znaczy będzie skręcać.
:
W dragu mam tak, że jak przekręcę kluczyk a później ten czerwony włącznik na kierownicy to pompa ,,pyknie" parę razy i też mogę kręcić i ze dwie minuty aż w końcu odpali. Jeżeli najpierw przełączę ten czerwony a dopiero kluczyk to pompa chodzi o wiele dłużej . Czasami kluczyk przekręcę dwa lub trzy razy i zawsze odpali od dotknięcia nawet po zimowym postoju. Spróbuj może u Ciebie też ta kolejność zadziała

:
Różnie w różnych moto jest, w vs1400 jak nie wciśniesz sprzęgła to po wciśnięciu startera prąd nie idzie na rozrusznik ale na pompę tak; więc fajnie można podpompować. Jak pompa przestanie pykać to znaczy że napykała tyle ile trzeba. W vt chyba nie działa to tak. A jak tam regulacje gaźnikòw - tam jest wszystko OK?

Najdroższa jest pierwsza butelka
:
marian07, tam nie jest zbiornik opadowy w 1100?

:
Nie, jest pompa (na 99%)

Najdroższa jest pierwsza butelka
:
Sprawdzę tą pompę, w ogóle jej nie słychać :shock:

Nie będąc motocyklistą tracisz z życia tyle samo, co abstynent i impotent.
:
rodzik01 napisał/a:
Sprawdzę tą pompę, w ogóle jej nie słychać :shock:


Pompy nie slychac, dziala tylko impulsowo z jedna z cewek podczas rozruchu, pracy silnika

:
rodzik01 napisał/a:
derek99 napisał/a:
Rodzik
a próbowałeś podpompowac paliwo przed uruchomieniem silnika?


Tzn. ? w jaki sposób ( przepraszam jeżeli to banalne pytanie )

Na przekręconym kluczyku w pozycji zapłon przełączasz czerwony przełącznik przy rolgazie tak długo aż nie będzie słychać "cykania" pompy paliwowej .

:
Sprawdź kolego świece ,albo najlepiej je wymień ja tak zrobiłem w swoim i Krysi.
Zamontowałem irydowe nie mamy żadnego problemu z odpalaniem ;-)

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group