Witam
Wczoraj po hamowaniu pare razy pod rzad, klamka hamulca zrobila sie twarda. Hamulec hamuje dalej, jednak klamka chodzi oporniej, jest twarda i mam wrazenie, ze skutecznosc hamowania spadla.
Podejrzewam, ze cos sie stalo z pompa. Mam zamiar kupic jakas uzywke (w mojej oczko rewizyjne jest w stanie takim, ze nie widac plynu), oraz dodatkowo zestaw naprawczy. Przy okazji wymienie tez przewod do zaciskow i przeczyszcze zaciski.
Niestety na allegro wystepuja zestawy naprawcze i pompy osobno do Vt500C i Vt500e, i to niby osobno do rocznikow vt500c 84, vt500e 85. Moje moto to 85 USA. Nie wiem czy sa jakiekolwiek roznice?
W zwiazku z tym mam pytanie, moze sie orientujecie:
- czy przypasuje: http://allegro.pl/pompka-...6761712645.html - na wyglad identyczna - ta chce kupic bo w miare oczko rewizyjne wyglada ok
- czy jest jakas roznica pomiedzy http://allegro.pl/naprawc...4800546964.html a http://allegro.pl/naprawc...4792592242.html , na oko nie widze, oprocz tego ze jakis uszczelniacz w jednej jest juz zalozony.
Pozdrawiam.
Odpowiedz do tematu
: Problem z przednim hamulcem - twardy
:
Może być pompa, nie cofa się tłoczek, ale również tłoczki zacisku zatarły się, szybkę można łatwo wymienić a w używanych są pewnie takie same.
:
Jakas podpowiedz jak wymienic oczko i na co?
:
Wydłubałem szybkę z główki bezpiecznika instalacyjnego, zeszlifowałem na odpowiedni wymiar i wkleiłem na silikon wysokotemperaturowy. Wygląda tak jak na zdjęciu.
:
Dzieki za info.
Co do reszty, dzisiaj rozebralem caly zasisk wraz z tloczkami. Przeczyscilem wszystko, nowy plyn i wydaje sie, ze wrocilo do normy, ale jeszcze nie jezdzilem. Jeden tloczek wyraznie ciezko chodzil, a w srodku byl taki glut zgromadzony pod tym tloczkiem. Oczywiscie przydaloby sie nowe wymienic nowe uszczelki i reszte, ale to trzeba zamawiac a na jutro moto potrzebne bo jak na zlosc po powrocie do domu dowiedzialem sie, ze cos jest znow z autem:)
Pozrawiam.
Co do reszty, dzisiaj rozebralem caly zasisk wraz z tloczkami. Przeczyscilem wszystko, nowy plyn i wydaje sie, ze wrocilo do normy, ale jeszcze nie jezdzilem. Jeden tloczek wyraznie ciezko chodzil, a w srodku byl taki glut zgromadzony pod tym tloczkiem. Oczywiscie przydaloby sie nowe wymienic nowe uszczelki i reszte, ale to trzeba zamawiac a na jutro moto potrzebne bo jak na zlosc po powrocie do domu dowiedzialem sie, ze cos jest znow z autem:)
Pozrawiam.
:
Odpowiedz do tematu
Witam.
To jednak nie zasisk. Podczas jazdy bylo to samo. Dzisiaj rozebralem pompe, przeczyscilem i zlozylem na tych samych czesciach (nie zamowilem jeszcze nowych). Wszystko wrocilo do normy, hamulec lepszy i bardziej przewidywalny. Wiec winowajca byl jakis syf w pompie. Napewno bedzie trzeba wymienic elementy tez na nowe.
Pozdrawiam.
To jednak nie zasisk. Podczas jazdy bylo to samo. Dzisiaj rozebralem pompe, przeczyscilem i zlozylem na tych samych czesciach (nie zamowilem jeszcze nowych). Wszystko wrocilo do normy, hamulec lepszy i bardziej przewidywalny. Wiec winowajca byl jakis syf w pompie. Napewno bedzie trzeba wymienic elementy tez na nowe.
Pozdrawiam.