To mój pierwszy post, więc zanim zacznę zadręczać Was pytaniami wypada się przedstawić.
Zobaczyłem, zakochałem się, kupiłem. Model 99 jeszcze robiony w Japonii.
Jestem całkowitym dyletantem, więc nie rzucajcie mnie od razu na pożarcie.
Szadołkę mam od 2 tygodni. Schodzę z niej tylko w przerwie na posiłek i WC.
Problem pojawił się dzisiaj, nie odpala kiedy jest na biegu z wciśniętym sprzęgłem. Dodam, że wcześniej nie odpalał przy rozłożonej nóżce. Więc być może to jest przyczyna. Na neutralu pali na dotyk.
Z góry dziękuje za wsparcie.

Moto zwykle ma 2 czujniki, które uniemożliwiają odpalenie:
1 w kosie, kiedy rozłożona
2 w klamce.

Popatrz na kabelki przy klamce sprzęgła, sprawdź, czy czujnik reaguje


No i pierwszy post powinien chyba być typu: "Witam koleżanki i kolegów"

Najprościej odłącz przewody od czujników i sprawdź zwykłym omomierzem.Jeśli po naciśnięciu klamki omomierz pokaże zamknięty obwód (0 ohm) to wiadomo że czujnik jest dobry.Czujnik na kosie działa odwrotnie - jak kosa rozłożona to powoduje przerwę.Drugi krok to należy założyć zworki na odłączone przewody.Jeśli nie odpali to trzeba szukać w instalacji.Jest jeszcze czujnik od położenia dzwigni zmiany biegów - tylko niema do niego dostępu.