Przepalający się bezpiecznik 30A
Odpowiedz do tematu

: Przepalający się bezpiecznik 30A
Jak w temacie - kolejny raz zdarzyło mi się wymienić główny bezpiecznik 30A (ten przy przekaźniku rozrusznika) gdy trochę popadało...
Dzisiaj co prawda uruchomiłem motocykl ale na pierwszym zakręcie zdechł i znowu do wymiany bezpiecznik 30A - czy to może być związane z padającym rozrusznikiem (jakieś zwarcie)?
Wcześniej po deszczu zdarzyło mi się, że po przekręceniu stacyjki palił się ten bezpiecznik i dopiero jak moto przeschło to jakoś udwało się go uruchomić...
Miał ktoś podobną sytuację lub wie jak zaradzić temu?

:
Sam sobie odpowiedziałeś na pytanie. Jeżeli szukasz potwierdzenia, to odpowiedź brzmi TAK :-)

Co do usunięcia usterki (zwarcia w wilgoci), to chyba nie masz innego rozwiązania, jak przepatrzeć całą wiązkę zależną.

"A ci, którzy tańczyli, zostali uznani za szalonych przez tych, którzy nie słyszeli muzyki" — Friedrich Nietzsche



Pozdrawiam
Tomek
:
Raczej miałęm nadzieję, żę ktoś mi wskaże coś innego niż rozrusznik - da radę go jakoś rozpiąć aby mi nie palił bezpiecznika i abym mógł spróbować go z "pychu" odpalić?

:
Przecież jest rozpięty , spinasz przekaźnikiem z chwilą wciśnięcia startera.

:
Rozrusznik nie jest zasilany przez ten bezpiecznik, ale prawie cała instalacja elektryczna. Może kable przy główce ramy lub w lampie.

:
Bezpiczenik pali się przy włączeniu zapłonu faktycznie a nie przy starterze - ostatnio co prawda miałem przeprowadzkę i brakowało czasu ale teraz się za przejrzenie tego wezmę.

:
AMarek napisał/a:
Rozrusznik nie jest zasilany przez ten bezpiecznik, ale prawie cała instalacja elektryczna. Może kable przy główce ramy lub w lampie.


No i racja - zwarłem na krótko przekaźnik rozrusznika -> pięknie działa.
Zdjąłem przewody z przekaźnika i uruchomiłem stacyjkę -> bezpiecznik spalony.
Więc przejrzałem wiązkę pod siedzeniem, przy główce - > wygląda OK.
W końcu lampa - przejrzałem i faktycznie nie wygląda to wyjątkowo pięknie ale w końcu zlokalizowałem (chyba :)) przyczynę - po zaizolowaniu porządnym jednego przetarcia wszystko wróciło do normy. Obyło się bezkosztowo ale w niedługim czasie jak tylko znajdę trochę wolnego czasu będę musiał się za to porządnie wziąć.
Póki co dziękuję za pomoc - zadziałało :)

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group