gorąca chłodnica
Odpowiedz do tematu

:
Wczoraj była pierwsza jazda. Chłodnica gorąca po obu stronach. Odkąd pamiętam zawsze tak było tylko trzeba trochę pojeździć aby się zrobiła ciepła.

:
Dziś było lekko z wiatrem i 130 licznikowe było :) ( tylko u mnie z przodu jeden ząb mniej do stoku )

Maszynka lata jak pszczoła

:
Zamek1200 napisał/a:
świece wygladają tak:
Obrazek

niby nic sie nie dzieje, krawędź rdzenia może delikatnie spopielona ale tak czy siak przynajmniej do ori rozmiaru trzeba wrócić bo silnik dla mnie za gorący jest. przy okazji widać olej na gwincie o czym pisałem. byłem mechanika podpytać mówi że raczej nie ma sie czym przejmować. zaświeciłem do cylindra, denko tłoka świeci sie jak psu jajka, niestety nic więcej nie widziałem.

co radzą eksperci? dysze ori czy te wieksze z Wiaderka?


trochę mało widać z tego zdjęcia, szkoda że nie zrobiłeś od góry :)

generalnie taka "kawa z mlekiem" powinna być - po tym co można wywnioskować z tego Twojego foto chyba jest ok;)

moze przewrażliwiony jesteś:)

tu masz fajnie opisane kolory świec:
http://www.jednoslad.pl/g...ie-wyregulowac/

:
Panowie jak radzicie z tymi dyszami? jutro moto do mechanika prowadze (chociaz dzis mam 5cm sniegu heh). założyc standard czy większe?

:
Moim zdaniem tylko standard. Skoro nie było żadnych modyfikacji rozrządu,głowicy,zmiany pojemności to zmiana dysz na większe nie wniesie zdecydowanej zmiany.Konstuktora nie tak łatwo przliczyć,najczęściej wzrasta zużycie paliwa a osiągi pozostają.

:
możesz próbować zmienić ze swoich na takie, jakie były montowane w nowszych rocznikach.
wiesz dokładnie co masz?

kilka udostępnionych foto
https://goo.gl/photos/tGRvfjn7TsppQYWcA
:
nie pamietam jakie były ;/ chyba 78-78. potem mechanik zmienił na mniejsze.. ale nie pamietam na jakie :-D coś mi sie kojarzy 74-76.. 70-74? w każdym razie mniejsze. w wiaderku były większe, najpierw 82-88 a potem 85-92. generalnie silniki przecież te same więc na większych dyszach powinno tez być ok. poza tym ktos pisał że po wymianie gaźnika moto osłabło. w gaźniku były 78-78 czyli takie jakie być powinny, a ze starego gaźnika założył 85-92 i wróciło do tego co było.

iglice też powinno się zmienić?

:
Panowie

Sprawa wygląda tak:
Wczoraj zaprowadziłem moto do mechanika na wymiane tych nieszczęsnych dysz, jechałem sobie jak zwykle, lekko z górki bujnąłem się do 90km/h, potem odkręciłem manetke na max i doszło do 100.. ~102km/h i dalej nic. paliwo było jeszcze z poprzedniego sezonu, już malutko zostało więc zatankowałem do pełna świeże - bo będzie robione synchro/regulacja to niech będzie na świeżym. moto wstawiłem do mechanika, i teraz przykra część opowieści - 2 tygodnie czekałem na wstawienie (czyt. UMÓWIŁEM SIĘ Z 2-TYGODNIOWYM WYPRZEDZENIEM). zostawiłem moto i pojechałem do pracy, zagoniony w ciągu dnia zapomniałęm zadzwonić czy zrobili. późnym wieczorem rozmawiałem z ojcem i ten mi mówi że jak koło 10 postawiłęm moją Hanke przed mechanikiem tak ok 17 widział że dalej stała nieruszona. dziś rano jade tam a mechanik mi mówi że to było umówienie na przyjazd, a na wjazd na naprawe trzeba będzie jeszcze poczkać.. i mówi ze nie wie kiedy, może dopiero po długim weekendzie.. no kur.. w du.. jeba.. mac. nie wiedziałem czy śmiać się czy płakać. ostatecznie maszyne zabrałem. jadac sobie lekko zdenerwowany nie szalałem, uspokoiłem się i na ostatniej prostej bujnąłem się do 90km/h, lekko pod górkę, po czym wypłaszczyło się i za kawałeczek znów minimalne wzniesienie. i przekręciłem manetke do oporu.

I tu zaskoczenie bo poprzedniego dnia rano z górki przy 90km/h manetka była prawie do końca odciągnięta, a dziś na tym świeżym paliwie delikatnie pod górke i manetka okazała się odkręcona nieco bardziej niż w połowie. odrkęcenie do końca spowodowało że moto dość hyżo bujnęło się do 110km/h i dalej leciało 115.. 116.. 117 (nadal pod minimalne wzniesienie).. normalnie w szoku byłem. w końcu teren zabudowany i odpuściłem.

Ktoś mi to wyjaśni? :mrgreen: ciekawe jak to będzie gdy zrobi się ciepło bo w zeszłym sezonie na świeżym paliwie było max ~100km/h. temp otoczenia ma znaczenie? chyba nie powinna mieć

:
odgrzeje kotleta

wczoraj troche pojeździłem. dorwałem sie do termometru laserowego. po konkretnym rozgrzaniu maszyny pomierzylem sobie temp silnika w paru miejscach

gniazda świec zapłonowych P~77*C; T~85*C i były to najcieplejsze miejsca prócz oczywiście kolektorów wydechowych. zewnętrzne powierzchnie cylindrów miały 65-75*C,

chłodnica wody: wlot do chłodnicy ok 75*C; wylot z chłodnicy ok 64*C - to temp metalu, obudowy chłodnicy, temp płynu pewnie była nieco wyższa.

ciekawy jestem jakie Wy macie temp swoich silników mierzone takim sposobem jak ja. narobiłem tutaj rabanu że silnik jest zdecydowanie gorętszy niż na wcześniejszych dyszach a tu prosze jeszcze nie zbliża się do tych wartości górnych dopuszczalnych.

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group