nie pali "na goraco"
Odpowiedz do tematu

:
Jak Daro66, może być coś z gaźnikami, ale zajrzał bym także do zaworów - bo też jak ciepły to jak jest za mały luz to podpiera zawory i są kłopoty.
Dodatkowo wyciągnąć gaźniki, wymyć (dobrze mieć kogoś z myjką ultradźwiękową), zweryfikować poziom paliwa, stan zaworków iglicowych i regulacja z synchronizacją.

:
robdk napisał/a:
ale zajrzał bym także do zaworów - bo też jak ciepły to jak jest za mały luz to podpiera zawory i są kłopoty.

VT750 z 85, ma hydrauliczną regulację zaworów.

"Bardzo też pożytecznie bywa najsamprzód zdzielić świadka, ledwo wejdzie, mocno kijem po głowie, od czego ten bardzo zdumiony bywa, a przeto i do kłamstwa nieskory."
Car Wszechrosji Piotr I - Ukaz o Badaniu Świadków".

Moje moto:
WSK 125 M06 B3 85
:
Todek, Fakt, nie znam tego modelu ;), ale i z hydraulicznymi czasem bywa problem.

POZDR robdk
Mój kanał Motogaraż robdk
:
Sprawdziłem linki od ssania jak radził marian07, ustawiłem dystans ok 10 mm(było ok 8-9) i sprawdziłem świece. Prawa swieca w tylnym cylindrze była ciemniejsza od pozostałych.
Odpalił ładnie nawet tylko na 2 świecach - prawą stronę zapomnialem założyć. Otrzymałem go do zlapania temperatury i...niestety nic.
ZZnów nie pali gorący.

:
Wydaje mi się , że go po prostu zalewa , nadmiar paliwa spala w wydechu i stąd ten
wystrzał w tłumik . Trzeba sprawdzić gaźniki , pływak , ustawienie wysokości poziomu
paliwa , zaworek iglicowy , regulacja . :-)

:
Daro66 napisał/a:

Trzeba sprawdzić gaźniki , pływak , ustawienie wysokości poziomu
paliwa , zaworek iglicowy , regulacja . :-)

Wlasnie na jutro szykuje sie zeby wydlubac gaznik.
W przyszly weekend mamy tutejszy zlot choperkow i takim przecież nie pojade...

:
Prawdopodobnie znalazłem przyczynę. Na wstępie zdziwiło mnie ze filtr powietrza wyraźnie pachnie paliwem. Po wyjęciu gąbki walilo benzyna. Następnie po zdjęciu gazników przy spuszczaniu paliwa z komór plywakowych z pierwszej leciało i leciało. Po zdjęciu pokrywy okazało się że ostatniemu mechanikowi chyba nie bardzo podobała się uszczelka i posmarowal brzeg pokrywy czerwonym silikonem. Zrobiła się z niego taka czerwona pianka/galaretka zajmująca prawie 2/3 wysokości komory. Musiała pewnie zablokować pływak i do 1 cylindra paliwo wciąż się lało i lało. Drugi był też posmarowany ale silikon nie wlazl do środka. Po czyscilem wszystko przedmuchalem i rano będę odpalal.

:
ttm750 napisał/a:
Prawdopodobnie znalazłem przyczynę. Na wstępie zdziwiło mnie ze filtr powietrza wyraźnie pachnie paliwem. Po wyjęciu gąbki walilo benzyna. Następnie po zdjęciu gazników przy spuszczaniu paliwa z komór plywakowych z pierwszej leciało i leciało. Po zdjęciu pokrywy okazało się że ostatniemu mechanikowi chyba nie bardzo podobała się uszczelka i posmarowal brzeg pokrywy czerwonym silikonem. Zrobiła się z niego taka czerwona pianka/galaretka zajmująca prawie 2/3 wysokości komory. Musiała pewnie zablokować pływak i do 1 cylindra paliwo wciąż się lało i lało. Drugi był też posmarowany ale silikon nie wlazl do środka. Po czyscilem wszystko przedmuchalem i rano będę odpalal.


A czemu rano :-P daj sąsiadom czasu :evilek:

Maruda od urodzenia :omg:
:
ttm750 napisał/a:
Musiała pewnie zablokować pływak i do 1 cylindra paliwo wciąż się lało i lało. Drugi był też posmarowany ale silikon nie wlazl do środka.

Czyli jest przyczyna - za wysoki poziom paliwa i go po prostu zalewało :-)

:
No i jak to się mówi - dupa Jasiu karuzela. Niby zapala ciepły ale po dluugim kreceniu. Wyjme jeszcze raz gaznik i sprawdzę ponownie.
Chciałem sprawdzić też zapłon i tu mam pytanie - w manualu piszą że 1cewka ma mieć oporność 2. 5 a tylna 48. Czy to u mnie jest coś nie tak czy w manualu jest błąd? Mam 4 cewki z 2 motorów i wszystkie maja 2.9.

:
Ja miałem podobny objaw w mojej vt500. Paliła na zimno bez problemu , a na ciepło były problemy. Pewnego dnia po przekręceniu kluczyka w stacyjce nie zapaliła sie żadna kontrolka.
Po badaniach doszedłem do tego , że całkiem wysypały się wypalone styki w stacyjce.
Po jej wymianie problem ustąpił.

Ze mną jak z dzieckiem.

Za rączkę i na piwo.
:
Marcin Racibory napisał/a:
Ja miałem podobny objaw w mojej vt500. Paliła na zimno bez problemu , a na ciepło były problemy. Pewnego dnia po przekręceniu kluczyka w stacyjce nie zapaliła sie żadna kontrolka.
Po badaniach doszedłem do tego , że całkiem wysypały się wypalone styki w stacyjce.
Po jej wymianie problem ustąpił.


Miałem taką samą sytuację w VTX 1800 , tylko poprzepalane były w starcie
I wymiana stycznika.

:
wydlubalem dzisiaj ponownie gaznik i przy spuszczaniu paliwa okazalo sie ze w jednej komorze bylo 25 a w drugiej 30cm szesc paliwa. Czyli znow sie opił.
sprawdzilem zaworki iglicowe i jeden na pewno sie nie domykal. Wczoraj sprawdzalem i wydawalo sie ze dziala a dzis wyszlo ze jednak nie. Sprawdzilem poziom paliwa jeszcze raz - ustawilem na ok 7 mm , poczyscilem iglicowki,(teraz zamykaja na pewno) przedmuchalem wszystko ponownie i zobaczymy jutro jak bedzie sobie burczal.

Przy okazji sprawdzalem zaplon i tu mam pytanie do madrzejszych ode mnie - czy cewki zaplonowe maja miec caly czas zasilanie na jednym konektorze? Na jednym wtyku kazda z nich ma zasilanie ale podczas krecenia rozrusznikiem wygladalo jakby probowka leciutko chciala migac i zastanawiam sie czy moze tez to nie jest problemem?

:
Daro66 napisał/a:
Nie żebym się na tym znał , ale tego typu objawy w pojazdach z układem zasilania gaźnikowym świadczyły o kłopotach z zaworkiem iglicowym lub dziurawym pływaku - ...


Czyli jednak ;-)

Pozdrawiam wszystkie motocyklistki i motocyklistów !!!
:
Trom napisał/a:


Czyli jednak ;-)

No - ale dzisiaj rano odpaliłem, zagrzalem i 4razy zagadal bez marudzenia. Czyli chyba jest juz ok. Jak wrócę z roboty poskladam siedzenia i - w drogę na testy.

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group